Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

półroczne dziecko wstaje ale nie siada

Data utworzenia : 2014-11-11 10:41 | Ostatni komentarz 2014-12-03 22:38

Zofia-1985

12375 Odsłony
21 Komentarze

Witam, mój 6,5 miesięczny syn postanowił przyprawić mnie o zawał i wczoraj wstał podciągając się o szczebelki w łóżeczku - jakie to szczęście, że tydzień temu obniżyliśmy dno  łóżeczka. Myślałam, że to na razie jednorazowy wybryk, ale tak upodobał sobie tę pozycję, że cały czas wstaje i stoi (!!) z szeroko rozstawionymi nogami i lekko kaczorowato ustawionymi stopami, choć stawia je płasko, nie na palcach. Martwi mnie to, bo chyba to za szybko. Tym bardziej, że dziecko nie siada - próbuje, pięknie podciąga się za ręce i trzyma, ale sam siedzieć nie chce. Wydaje mi się, że równowagi i siły w kręgosłupie mu brak. Dlatego pytam czy to bezpieczne i ewentualnie jak temu zaradzić, aby tak małe dziecko już wstawało i stało i nawet próbowało robić kroki? No i jak zachęcić dziecko raczej do siadania niż wstawania?

2014-11-11 22:49

Potwierdzam to co napisala Pani magister, nie zachecaj tez synka do wstawania a raczej skupcie sie na zachecaniu do siadania i raczkowania.

2014-11-11 21:49

Witam, Maluszek ok. 7 miesiąca podciągany za rączki stoi przez chwile gdy jest podtrzymywany i może "sprężynować" na twardym podłożu. Zwykle jeszcze samodzielnie nie siedzi zbyt długo (bez podparcia). Podciąganie się do stania oraz samodzielne siedzenie pojawia się ok. 8 miesiąca. Ale każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie. A jak z napięciem mięśniowym dziecka? Warto robić różne zabawy które wzmocnią kręgosłup i zachęcą do raczkowania. Ten etap jest ważny, choć nie każde dziecko raczkuje. Można bawić się na walcu edukacyjnym czy na piłce rehabilitacyjnej. Można układać dziecko na brzuszku, jakąś ciekawą rzecz ułożyć poza zasięgiem rączek dziecka i zachęcać je do pełzania robiąc z rąk rodzaj muru od którego dziecko się odbije. Można bawić się w taczkę - układamy dziecko na swoich rękach tak, aby dotykało swoimi rękami podłoża i podtrzymywać je za bioderka i nóżki. Jeśli zrobi "kroczki" to super, a jeśli nie to wystarczy jak będzie choć przez chwilę obierało się na rękach. Można zrobić za jednym razem kilka serii i powtarzać to ćwiczenie kilka razy w ciągu dnia. To wzmacnia mięśnie rączek, obręczy barkowej, szyi. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka

2014-11-11 17:08

Mi Kassi też już tak wstawał przed ukończeniem 7 miesięcy; ) Ledwo nauczył się siedzieć a już wstawał; ) Ale nie raczkował i raczkować zaczął jak już stał - samodzielne chodzenie rozpoczął po kilku miesiącach. Co do siadania to tak jak pisze Beata - kładź JJ na brzuszek by dużo ćwiczył przewracanie się z brzuszka na plecki - tym bardzo wzmacnia sobie mięśnie kręgosłupa. Nie podnoś go za paluszki, nie pomagaj, nie podkładaj poduszek - on sam samodzielnie usiądzie; ) jak już jest taki silny by się podnosił do stania - to lada dzień; )

2014-11-11 13:55

Zosiu kładź synka jak najwięcej na brzuszek. Niech sobie poleży na kocyku i w ten sposób będzie sobie ćwiczył mięśnie i przygotuje się do siadania. Ty mu nie pomagaj w siadaniu, ani we wstawaniu. Jeśli robi to sam to widocznie jest na to gotowy.

2014-11-11 12:27

Jedyne co możesz zrobić, to chyba spróbować odwrócić jego uwagę w takich momentach i spróbować zainteresować czymś innym, żeby zapomniał o wstawaniu. Jeśli chodzi o kolejność, to synek pewnie nie wie, że najpierw powinien siadać;), niektóre dzieci sobie tę kolejność odwracają. Bardziej bym się martwiła, że to za szybko, Ale skoro sam próbuje wstawać, to chyba sobie nie powinien zrobić krzywdy. Widocznie ma na tyle rozwinięty układ kostno - mięśniowy, że daje radę to zrobić. Co innego jakby ktoś go stawiał na siłę. Ale tak jak pisałam, ja bym się starała odwracać jego uwagę, by choć trochę jeszcze z tym wstawaniem poczekał.