Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (720 Wątki)

przedłużanie drzemki dziennej

Data utworzenia : 2014-04-07 14:18 | Ostatni komentarz 2014-04-17 12:40

Marta-1987

5262 Odsłony
14 Komentarze

Mamy wielki problem z drzemkami dziennymi. Moja córka ma 4,5 mca i śpi w ciągu dnia trzy razy po pół godz do 40 min. Wstaje i nie umie ponownie zasnąć a widać ze jest zmęczona bo trze nadal oczy ziewa tuli się do poduszki. Jak jej pomóc i ile czasu dziecko w tym wieku powinno spać. W nocy spi od około 20 do 7 z trzema przerwami bo budzi się na jedzenie ponieważ w ciągu dnia je mało i nie wiem jak ja zachęcić aby jadła częściej w dzien. W nocy również budzi się jak jej wypadnie smoczek. PROSZE o pomoc

2014-04-17 12:40

Levusek ja się niedawno cieszyłam, że młoda z trzech drzemek zrobiła dwie. Nie minęły 3 tygodnie i z dwóch robi się jedna.. Nie nadążysz :)

2014-04-16 23:34

A mi się ostatnio wszystko z maluchem przestawia i już nawet nie potrafiłabym Wam napisać co i jak. Chyba taki wiek, że zmiany takie..za 11 dni 8 miesięcy....Je inaczej i śpi inaczej i w ogóle ciężko za nim nadążyć :)

2014-04-16 23:02

Ja notowałam jakiś czas i niestety nie było jakieś systematyczności, poza spaniem nocnym. Do tej pory jest tak samo dzis młody spał aż 2 razy po 15 min dosłownie i dopiero po 21 udało mi się go uśpić. Zawsze jest najedzony, przebrany wszystko mu poprawiam, tak jak zwykle podaje smoczek, pieluszkę. Nawet temperatura ta sama w mieszkaniu. On nawet nie ma czasem sił się bawić, ale położyć się nie da i leży na mnie. No ale ze spaniem w nocy nie mam najmniejszego problemu bo śpi ostatnio nawet do 9.30 (wstaje jedynie 6-6.30 podam mu butle i zasypia w trakcie jedzenia). Co do zjadania porcji to moje notatki jakby Ci pokazała to u nas codziennie było inaczej, jedynie granice pewne że między a między w danych miesiącach życia. teraz od półtora miesiąca w zasadzie mam pięknie, że równe porcje zjada, ale tez jest płacz nieraz tak jakby chciał jeść więcej.

2014-04-15 14:13

Ja nie notuję, ale nawet nie mam potrzeby. Od jakiegoś tygodnia widzę zmiany kolejne, to znaczy jak młoda w dzień śpi raz to noc przesypia ładnie, a jak zdarzą jej się dwa spania dzienne to w nocy jest katastrofa, płacze, budzi się, a na drugi dzień jest nie do zniesienia. Więc od dzisiaj choćby nie wiem co się działo, spać będzie w dzień jeden raz.

2014-04-15 12:13

Ja się zgadzam co do tego, że notatki pozwalają zaobserwować pewne prawidłowości (lub ich brak). Odkąd podjęłam się notowania pór i ilości posiłków oraz drzemek, było łatwiej ustalić harmonogram córki i ułożyć pod niego swoje zajęcia dodatkowe :) Tak więc powodzenia Marta! :)

2014-04-14 22:22

Super podsumowanie i rady mgr Marta Cholewińska-Dacka, ja również muszę zmienić troszkę godziny i czas spania mojego synka w ciągu dnia i bardzo jest mi to pomocne, Marta a ty się nie zrażaj tylko walcz dalej może małymi kroczkami coś wypracujesz ze swoja pociechą:)

2014-04-14 22:18

Witaj Marta Być może faktycznie taka jest jej uroda :) Ale mimo wszystko można sprawdzić czy coś nie da się jeszcze zrobić. Pierwszą rzecz jaką bym Ci zaproponowała to abyś przez kilka dni prowadziła notatki czy na jakimś prostym wykresie godzinowym zaznaczała sobie następujące okresy godzinowe (od....do.....) : - spanie nocne; - drzemka dzienna; - czas aktywności; - pora jedzenia; - płacz. Zerknij sobie po kilku dniach na swoje notatki i może zauważasz jakąś regularność, której wcześniej nie widziałaś. Z mojego doświadczenia wynika, że rodzice po robieniu takich notatek coś odkrywają czego wcześniej nie widzieli mimo, że myśleli, że wiedzą wszystko o godzinach w jakich coś się dzieje z ich dzieckiem. Sama mam takie swoje prywatne doświadczenia bo moja córka dokładnie tak jak twoja jak była mała nie źle spała w nocy, ale w dzień było gorzej. Po zrobieniu wykresu odkryłam, że o określonych porach dnia zaczyna być marudna i zaczęłam powoli zmieniać godziny drzemek dostosowując je do jej potrzeb. I to nam bardzo pomogło. Dzięki temu ustaliłyśmy sobie też plan dnia, który dla maluchów jest bardzo ważny - to aby dane czynności działy się o określonych porach. To wszystko będzie oczywiście zmieniało się w czasie, bo córeczka rośnie ma coraz to nowe potrzeby, będzie zdobywała coraz to nowe umiejętności. Poza tym są typy totalnych śpiochów (mój syn do tej pory potrafi spać 2-3h, choć nie robi sobie drzemek codziennie i bynajmniej nie są one oznaką, że będzie chorował) albo takie które potrzebują bardzo mało spania. Jesteśmy różni i to już widać u takich maluszków. Ale skoro córeczka wybudza się i jest jeszcze marudna to faktycznie może jeszcze potrzebuje snu, ale coś jej przeszkadza, że nie może spać dalej. Trudno mi napisać co to może być. Pisałaś, że więcej je w nocy (ponieważ podałaś konkretne ilości zakładam, że nie karmisz piersią czy tak jest?). Może w ciągu dnia wybudza się bo jest głodna? Może spróbuj zaobserwować czy coś się wydarza, że się budzi? Kiedy się to dzieje? Spróbuj trochę ją poobserwować może uda Ci się coś zauważyć i rozwiązanie przyjdzie :) Czekam na dalsze informacje od Ciebie i serdecznie pozdrawiam, Marta Cholewińska-Dacka

2014-04-14 02:42

Niestety przemęczanie malej tez nie pomaga wręcz pogarsza sytuacje bo wtedy plącze wierci się bo nie może usnąć trwa to około pol godz zanim zaśnie. Gdy tylko trze oczy odkładam ja do łóżeczka i sama zasypia musza co jakiś czas wejść do niej i ja pogłaskać po głowie i to pomaga. Ogólnie łatwiej zasypia w sen nocny niż na drzemki w dzien. Na spacerze i podczas jazdy samochodem tez spi około 40 minut także może jej już taka uroda.