Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Kręcenie się w kółko

Data utworzenia : 2013-10-08 21:46 | Ostatni komentarz 2015-02-27 21:24

28889 Odsłony
8 Komentarze

Pani Marto, dziś zauważyłam nowe zachowanie mojego dziecka (13 miesięcy), mianowicie Ania zaczyna się kręcić w kółko. Zawsze w jedną prawą stronę. Kręci się tak długo aż traci równowagę, upada wstaje i jeśli nie odwrócę jej uwagi kręciła by się dalej. Widać, że radość jej sprawia przebywanie w takim stanie, kiedy kręci się jej w głowie. Czy takie zachowanie jest niepokojące? Czy pozwolić dziecku na taką zabawę, oczywiście ograniczając upadek po kręceniu? Czy może zapewnić dziecku więcej rozrywek jak np. karuzela, skoro ma takie potrzeby?

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2015-02-27 21:24

Moje dzieciaki też uwielbiały się kręcić a najbardziej jak mąż robił im kręciołki na ziemi. Pamiętam syn jeszcze mówić nie potrafił a przychodził do męża kładł się przed nim na podłodze i ten musiał go kręcić. Przeszło mu to w końcu, znudziło się jak wszystko :D

2014-05-28 20:29

to normalne :) moja corka ma 4 lata i do dziś się kreci:) uwielbia to

2014-05-22 13:55

Moja córka ma dwa latka i nadal uwielbia. I śmieje się przy tym bardzo. Muszę jedynie uważać żebu nie.zrobiła sobi krzywdy bo przewraca się. Ale sprawia jej to frajdę, dzieci to po prostu lubià.

2013-12-16 17:32

No pewnie załapała nową zabawe i będzie tak robiła aż się nie znudzi .Trzeba zawsze pilnować żeby nigdzie się nie uderzyła jak będzie spadała. To normalne dużo dzieci tak robi :)

2013-10-16 13:06

Mysle że to coś nowego dla dziecka i jej się to spodobało i tak robi. Ja pamietam jak w inny sposób się tak kręcilam i tez robiłam to co chwile bo podobało mi się że wszystko wiruje

2013-10-11 14:57

Dokładnie tak jak Pani Marta napisała . Gdy zacznie sie krecic , złap za raczki i tancz a jesli jej sie to nie spodoba to na raczki i tanczymy :) Niczym sie nie stresuj , masz na pewno zdrowe dziecko , ten objaw nie jest jeszcze zadnym negatywnym objawem wiele dzieci ma swoje szalenstwa drzemiace w srodku :) Radosne dziecko - szczesliwe dziecko

2013-10-10 22:36

Witam, Z jednej strony może być tak jak napisała M.Rudnik – to znaczy, że jest to coś nowego co dziecko odkryło i dlatego tak się bawi. Może Pani przyglądać się jak ta zabawa będzie zmieniać się w czasie. Czy kręcenie będzie dla córeczki fascynujące same w sobie czy będzie tak robić często i jak długo. Kręcenie związane jest z pobudzaniem układu przedsionkowego. Jest to układ zlokalizowany w uchu środkowym i związany jest z odbieraniem doznań z ruchu, z równowagą. Jeśli dzieci biegają bez specjalnego celu, kręcą się tak długo aż stracą równowagę itp. to może być to zachowanie aby się dostymulować. Jeśli się okaże, że córeczka zachowuje się tak bo potrzebuje takich bodźców, które dostarcza jej kręcenie się można spróbować znaleźć jakieś inne, które stymulują układ przedsionkowy np. wspólny taniec, podczas którego możecie się kręcić czy się bujać, kręcenie na karuzeli ale nie za długie – nie dłużej niż kilka minut. Mogą to być inne aktywności, które też pobudzą ten układ np.: huśtanie się czy skakanie na trampolinie. Kręcenie się pobudza jednak określone receptory w układzie przedsionkowym (ponieważ jedne są pobudzane gdy dziecko się kręci, inne gdy robi fikołki, a jeszcze inne gdy skacze na trampolinie czy zjeżdża ze zjeżdżalni – zależy to od rodzaju ruchu). I może być tak, że chodzi o pobudzenie przedsionka w ogóle bądź konkretnie o kręcenie się czyli ruch obrotowy, rotacyjny. Nie koniecznie musi być w tym od razu coś niepokojącego, bo może też chodzić po prostu o to, że kręcenie się jest fajne, a dodatkowo jest to fajne nowe doświadczenie. I ciekawe jest to dla dziecka co się z nim dzieje jak zakręci mu się w głowie. Taki okres eksperymentowania. Warto przyglądać się jak to będzie dalej wyglądało, ale proszę się nie martwić na zapas :) Jeśli będzie Panią coś jeszcze niepokoiło to proszę pisać. Serdecznie pozdrawiam, Marta Cholewińska-Dacka

2013-10-10 13:42

Jesli moge to wypowiem sie na ten temat . Moja mama pracuje w przedszkolu gdzie czesto przebywałam i obserwowałam ..dzieci są rózne , rózne nawyki i kazdemu co innego frajde sprawia , jedno dziecko pamietam układalo wszystko co do mm , kolorami nawet sie staralo dodam ze bylo spokojne i zamkniete w sobie ( martwilo to rodziców ) i zupelnie nie potrzebnie mały jest zupelnie zdrowy , dzis ma 6 lat i jest bardzo uzdolnionym , madrym chlopcem . Drugie dziecko jakie zapamietalam było własnie krecace sie w kółko no baardzo komicznie to wygladalo a zarazem martwiaco ...oczywiscie bzdura bo jesli sie tylko kreci i przy tym strasznie smieje to jest okej ... radosne , zywe dzicko , jeszcze była dziewczynka która rozmawiala sama ze soba ..sama sie bawila i rodzice martwili sie ze cos jest nie tak , zrobili badania psychologczne , rozmowy i zabawy , okazalo sie ze mała po prostu jest wstydliwa , ma tzw przyjaciela i sie z nim bawi ale choroba to zadna nie jest no i okazalo sie prawdąą bo mała ma dziś 7 lat i koleżanek pelno ( wspolne piżama party , urodzinki i wyjazdy do kina ) teraz coś dodam o sobie , jak bylam mała pamietam ze miałam ` niewidzialna skakanke !` zawsze skakałam przez nią i nikt nie wiedział co ja robie ( zabawy w zerówce- zamiast tanczyc ja skakalam ) nie wydaje mi sie zebym dzis czy kiedykolwiek była przez to inna :) . Jestes z dzieckiem na codzien i mysle ze jesli byloby cos nie tak to dostrzeglabys jakies inne objawy ktore by cie zaniepokoily :) . Napisałaś ze DZIŚ to zauwazylam a wiec nie martw sie ..to dla niej nowy stan ,ktory odkryla i zapewne bedzie wiele razy powtarzac aż do znudzenia :) . chciałam Cię tylko troszkę uspokoic , z doswiadczenia wiem ze takie przyklady poprawiaja nastrój :)