Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Niemowlę odgina głowę do tyłu leżąc na pleckach

Data utworzenia : 2018-10-05 13:47 | Ostatni komentarz 2018-10-10 19:43

DorotaJ

22303 Odsłony
11 Komentarze

Witam, mój 4-miesięczny syn od jakiegoś miesiąca leżąc na plecach bardzo często odgina głowę do tyłu. Wygląda to tak, że jest oparty na głowie i pupie, a plecy są uniesione (tak że można np włożyć pod nie dłoń). Patrzy przy tym za siebie jakby było tam coś ciekawego. Robi tak w różnych miejscach, nie ważne czy za nim jest biała ściana, czy jakieś atrakcje. Robi tak w różnych sytuacjach, np po karmieniu, podczas zabawy, podczas zmiany pieluszki, po kąpaniu... Pediatra mówi, że to nic groźnego i nie powinnyśmy się tym przejmować; byliśmy również z synem u neurologa, który również nie stwierdził zaburzeń neurologicznych - po prostu tak ma. Jednak wysłał nas dodatkowo na usg przezciemiączkowe (dopiero się wybieramy). Pomimo, że specjaliści nie widzą w tym problemu, to ja jestem zaniepokojona tym zachowaniem, bo wygląda to dość dziwnie. Dodam, że jak się tak wygina to czasami się śmieje, czasem marudzi - zależnie od humoru. Poza tym rozwija się raczej normalnie, lubi leżeć na brzuszku itp. I stąd moje pytanie: czy wasze dzieciaczki też tak miały i to minęło z czasem? Czym może to być spowodowane? Jak reagować na to wyginanie?

2018-10-05 21:03

agnieszka.sz dziękuję za sugestię, ale u mojego synka z tym podginaniem nóżek raczej się nie uda, bo w momencie jak się on odgina to jest za bardzo spięty, ale staram się odwrócić jego uwagę np zabawką, którą od razu chwyta i często automatycznie sam w tym momencie podgina nóżki, ale też nie zawsze to na niego działa. Czasem jak się tak wygina to jest jakby zniecierpliwiony, macha nóżkami i rączkami i dopiero wzięcie go na ręce pomaga.

2018-10-05 20:22

Raczej dzieci tak mają, najważniejsze, że lekarze powiedzieli że wszystko jest ok.

Konto usunięte

2018-10-05 19:58

DorotaJ, moja Corka tez sie w ten sposob wyginała, ale nie lezac na plecach tylko na boku. Odginała glowke do tylu rowniez bez wzgledu na to czy za nią była pusta sciana czy np. zabawki. Pediatra powiedziała, ze to nic złego. Zaleciła inaczej nosic Corke. Dla wlasnego spokoju pojechalismy do Pani neurolog, wszystko sprawdzila i nie wykryla u Corki zadnych nieprawidlowosci. Pokazała nam dokladnie jak nosic Corke, jak mozemy z nia cwiczyc w domu. Wszystko robilismy wg zalecen i po krotkim czasie Coreczka przestala sie tak wyginac. Ostatnio bylismy na kontroli u neurologa i Pani doktor powiedziala, ze nie ma do Corki zadnych zastrzezen, ze ruchowo jest bardzo do przodu i rozwija sie super. Z napieciem mięsniowym wszystko ok. Pamietam, ze Pani neurolog powiedziala nam, ze w momencie gdy Coreczka sie tak odgina mamy przewrocic ją na plecki i mocno podkurczyc nozki, wtedy nie bedzie mogla sie tak wygiac. Sprobuj tez tego chwytu u swojego synka. Kiedy bedzie sie odginal, delikatnie podkurczaj jego nozki, bo wtedy kregoslup odgina sie w literke C i synek nie bedzie mogl odgiac glowki.