Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Napisałam taki tytuł wątku bo nie wiem jak inaczej opisać zachowanie mojej 9 miesięcznej córki teraz od tego tygodnia strasznie się zmieniło w jej zachowaniu to ze non stop chce być noszona tylko na ręcach i nie pomagają żadne zabawki i zabawy jak się jej nie weźmie na ręce to płacze i nie mam pojęcia co się dzieje czy to tylko przejściowe takie zachowanie jest czy to przez ząbki bo juz jej drugi idzie nie mam pojęcia i dla tego mam do was pytanie czy u was też takie coś podobne jest u dzieci?
2017-12-17 21:19
Moja córka dużo starsza a też zdarzają jej się takie dni, że tylko "wisi" na mnie. Nikt inny nie może jej dotknąć, może nie każe się nosić, ale przytulać, ciągle nią zajmować, nawet do toalety za mną idzie. Najczęściej to kwestia po prostu gorszego dnia, nie wyspania się, czy gorszego samopoczucia. Dzieci jak my dorośli mają prawo do gorszego dnia. Gdy wychodziły jej czwórki to nie odpuszczała mnie na krok, tylko mama i mama.
2017-12-04 18:54
Witam, powody takiego zachowania mogą być przeróżne poprzez zęby, przeziębienia o których pisałyśmy po zmiany w domu np. wyjazd taty, przeprowadzka itp. Ale widzę, że pojawia się sporo wpisów mam dzieciaczków w podobnym wieku. Dlatego jeśli wasze dzieciątko ma ok. 7 -9 miesięcy i zaczyna was nie odstępować na krok, chce na ręce, płacze gdy tylko znikniecie to może to wynikać z lęku separacyjnego, który rozpoczyna się w tym okresie. Może on przyjmować różne natężenie. Ostatecznie kończy się on ok. 2 roku życia, ale to nie znaczy, że teraz do drugich urodzin będziecie mieli uwieszone do siebie dziecko. To się w tym okresie będzie zmieniało. Raz będzie się objawiało silniej raz słabiej. Jednak najsilniejszy lęk separacyjny może utrzymywać się w okresie od 7 miesiąca do 12 miesiąca. Każde dziecko przechodzi go inaczej, bo każde dziecko jest inne. U niektórych może być w ogóle nie obserwowany. Co robić? Pamiętać, że takie zachowanie może właśnie z tego wynikać ale ustalić granicę np. Kochanie przytulę Cię, ale nie mogą Cię ciągle nosić. Można ustawić minutnik jeśli już zgadzamy się na noszenie i uprzedzić o tym dziecko. Dużo tulić i ściskać. Zaangażować bardziej tatę, np. niech pobawi się z dzieckiem czy przejmie jakieś czynności pielęgnacyjne. Tak aby czasami mama była na drugim planie. Jeśli się nie uda od razu to robić to stopniowo. Pozdrawiam serdecznie, Marta Cholewińska-Dacka
2017-12-03 09:36
Kochana dużo cierpliwości a wszystko się unormuje dokładnie tak jak piszą dziewczyny skok rozwojowy lub ząbki będzie dobrze
2017-12-03 07:48
Może się rozwijać jakaś infekcja tez u nas tak często jest jak brzuszek boli i zmienia sie pogoda. Mieszkam w górach i tutaj można oszalec od tych zmian ciśnienia, dorośli sa dziwni A.co dopiero dzieci. Moja córka ma dopiero 1 ząb A ma już przeszło 13 miesięcy wiec co do zębów ciężko.mi się wypowiadać. Co do siły to nie sama nie wierzę ile teraz mam sile dzięki noszeniu dziecka. Dodam że jestem w ciąży i.cały czas ja noszę. Tata w delegacji A jak córka jest chora i śpi ze mną to sobie wyobraź jak wygląda kilkukrotne chodzenie do toalety nocą...
Konto usunięte
