Rozwój dziecka według tabeli

Amelia 88 nie powinnas swoje dziecko zmuszac do siedzenia..., poniewaz kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie i na prawde nie ma sie czym martwić, sa dzieci ktore, moze rozwijaja sie ksiazkowo ale również.sa tacy co rozwijaja sie troszke puzniej..niepokic powinno bardziej jak dziecko rozwija sie duzo puzniej ok. 2-3mc i mozna to skonsultowac z pediatra ale jeśli trwa to krócej to nie ma.sie czym nie pokoic. Zawsze jest tak ze porównujemy swoje dzieci do rowniesnikow , ale to przeciesz głupie i bez sensu zrozumiałam to dop jak moj synek mial ok.2latka, nieraz porównywalam...ze o moj synek nie raczkuje a kolezanki.synek jest strszy o miesiac i juz raczkuje a za pare dni.juz zaczal raczkowac, a znow jej synek zaczal.chodzic na pultora roczku a moj przed roczkiem...takze nie ma.co porownywac...mowia tez ze chlopcy rozwijaja sie puzniej niz dziewczynki i w niektórych momentach tak, ale mam tez porownanie ze ja urodziłam synka w tedy kiedy kolezanka siostry tylko ona coreczke i zaczela puzniej chodzic i puzniej mowic..takze naprawde nie ma reguły, mi tez pare osob mowili.ze.synek ma juz 2,5roczku a malo zdan mowi a skonczyl 3latka i.tak zaczal gadac...ze czasem mógłby przestac;-) także nie ma sie czym martwić a takie malutkie dzieciaczki z dnia na dzien juz potrafią zrobić cos..np. Dzisiaj Ci nie siedzi a juz za tydzien bedzie Ci ladnie siedział;-) tak juz jest...na wszystko czekamy, tak ze mógłby.juz siedzieć, raczkowac, chodzic i mowic a puzniej tęsknimy za takim malenstwem;-) mamusie juz tak maja;-)