Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (750 Wątki)

10 sposobów na udane Święta z maluchem

Data utworzenia : 2014-12-02 14:34 | Ostatni komentarz 2018-12-17 10:01

Redakcja LOVI

9613 Odsłony
64 Komentarze

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Być może pierwsze w życiu Waszego dziecka. Chcecie, by były najpiękniejsze. Za oknem biało, dom pachnie świeżością, choinką i pierniczkami, w tle sączą się dźwięki kolęd, a dziecko, wesoło gaworząc, bawi się nowym misiem na kolanach u babci. Życie jednak to nie reklama w telewizji. Podpowiadamy, co zrobić, by święta z maluchem należały do udanych.

2018-12-17 10:01

Święta z maluchem są wyjątkowe trzeba zabrać sporo przydatnych rzeczy. Dobrze, że ja mieszkam blisko to zawsze można podskoczyć. U mnie na wigili to jest różne jedzenie. Za to u teściów to tylko ryby i w większości śledź. W tym roku będę musiała na wigilię przygotować jedzenie dla córki. W tamtym roku pierś wystarczala w tym roku je już inne posiłki.

2018-12-16 18:34

Fajny artykuł. Nie wiedziałam wcześniej, że gwiazda betlejemska ma takie właściwości.

Konto usunięte

2018-12-05 08:20

U mojego męża w domu na Wigilii nie je się karpia co mnie zdziwiło bo u mnie w domu karp był na wiele rożnych sposobów. Smażony, w cieście , w galarecie. U męża jednak nie widziałam. A szkoda bo pomimo ości jest to jedna z moich ulubionych ryb ( poza tym są sposoby na to aby przyrządzić karpia również i bez ości....). Podoba mi się natomiast, że u męża śpiewa sie kolędy: http://www.koledypolskie.pl I to w bardziej nowoczesnej formie ( mianowicie w formie karaoke). Sprawia to,ze świeta nabierają prawdziwie nastrojowego klimatu.

2018-12-04 13:18

Jak wyszłam za mąż i spędzałam pierwszą Wigilię w rodzinie męża, przeżyłam niejedną chwilę zaskoczenia - nie czytali Bibliii przed kolacją (w mojej rodzinie dziecko czyta fragment o narodzinach Jezusa), jedli kluski z makiem (u mnie nie ja się klusek, tylko kutię :) i kapustę z grochem (u mnie - kapustę z grzybami), nie ma barszczu tylko zupa grzybowa, prezenty rozdaje najstarsza osoba (u mnie - dziecko) itp. Czy macie podobne doświadczenia świąteczne związaneh z wchodzeniem w nowe środowisko. Jaką najdziwniejszą potrawę wigilijną jedliście? I czy śpiewacie kolędy?

2016-01-08 17:24

Magicznypazur dziękuję. :)

2016-01-07 22:27

Małgorzata__eL masz ślicznego synka! :) Powiem Wam, że mój synek w ogóle nie interesował się choinką... W ogóle. A ja myślałam, że będzie próbował ciągnąć za bombki, ale nie :)

2016-01-07 18:05

Przez tydzień mieliśmy spokój z choinką, mała jej jakby nie zauwazała. Ale po tym czasie mamy problem , gdy tylko dojdzie do choinki i teściów to bierze lampki od oswietlnenia do buzi ! Cały czas trzeba przy niej stać. Pokój jest zaraz przy kuchni , więc gdy tylko gotuję mala biegnie to choinki . Jak nie lampki to ściąga ozdoby.

2016-01-07 16:14

U nas również udane święta. Synek był przy ubieraniu 2 choinek, u moich rodziców i u nas w domku. U nas więcej próbował ściągać bombki, u rodziców był spokojniejszy i bardziej usłuchany. Dla synka w sumie to były 3 święta, ale pierwszych nie ma szans pamiętać, bo miał wtedy 2 tygodnie. Prezentów było dużo, ale synek bardziej niż swoimi prezentami interesował się tym by wszystkim rozdać te prezenty. Jedynie minusem było to, że miał tyle wrażeń, tyle osób było, że nie mógł zasnąć. Zasnął dopiero po 23, gdy trzeba było jechać do domu. Zasnął w aucie.