Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Ssanie smoczka

Data utworzenia : 2013-01-14 22:25 | Ostatni komentarz 2020-01-28 23:30

destiny_89

30045 Odsłony
184 Komentarze

Czy Twój maluch ssie smoczka? Co sądzisz na ten temat? Jakich smoczków używacie?

2015-05-10 23:43

Zuzanna moja córka ma wprost przeciwnie. Jest karmiona piersią a za swojego smoka to by dała się powiesić. Gdybym jej nie pilnowała, to miałaby go 24h na dobę, bo ląduje w jej buzi gdy tylko do niego dosięgnie. Ostatnio nawet budzi mi się w nocy, jak nie ma smoka w buzi. Wcześniej go wypluwała albo sama go wyciągałam, jak zasnęła. Teraz mogę o czymś takim zapomnieć. Mam nadzieję, że jest to chwilowe i związane z ząbkami, bo to wstawanie w nocy, żeby dać jej smoka mnie w końcu wykończy.

2015-05-10 13:55

Dzieci karmione piersią podobno mniej chcą ssać smoczek. Ssanie kojarzy im się z jedzeniem a jak dostaną smoczek i nic nie leci to go wypływają. Myślę , że jak dziecko nie chce ssać to nie ma co się martwić. Różne dzieci różnie mają.

2015-05-09 01:38

U nas tylko pierwsze dni. Później już i chciał ssać smoka . Male teraz też tak samo.

2015-05-04 14:48

Mamy smoczka-ukochany z Lovi. Choć początkowo myślałam, że może uda nam się bez monia, to jednak stało się inaczej. Moje dziecko to wielki ssacz. Co chwila chciała pierś, nie by jeść,a by possać. A ponieważ mleczko leciało, to ciągle jadła, przejadała się ulewała strasznie. Więc sięgnęłam po smoczek.

2015-05-04 12:27

Córka ma 7 tyg. A smoczka nie chce :) babcia mówi że to po mamusi :D gorzej z tym że zasypia przy piersi i śpi jak zabity a jak tylko wyjme jej z ust to jest pobudka ;) próbowałam podmienić na smoczek ale się nie dała wykiwać :D

2015-05-04 12:12

Moja córka pierwszy raz dostała smoczka jak miała 1,5 miesiąca. Wcześniej ja nawet zapomniałam o czymś takim :) teraz nie widzę żeby bardzo go potrzebowała i dostaje go tylko do usypiania i to nie zawsze chce. Bardzo często wypycha go językiem.

2015-05-04 09:59

Moja córcia używała smoczka, obecnie synek używa. Ogólnie w szpitalu po urodzeniu nie dawałam synkowi smoczka, nie było takiej potrzeby, dopiero później. Smoczek jest bardzo pomocny, u nas przy usypianiu - bez niego synek nie zaśnie. Również gdy się przebudzi w nocy, też się przydaje. W dzień raczej nie używamy go, czasem zabieramy na spacer i wyjazdy np. do przychodni gdy idziemy na wizytę, szczepienie. Co do ząbkowania, obecnie właśnie synek ząbkuje i tu bardziej sprawdzają się gryzaki, szczególnie te wodne. Choć smoczek czasem staje się taką formą łagodzenia objawów ząbkowania. My mamy smoczki Lovi i według mnie są najlepsze. Mam doświadczenie z córką gdzie też je kupowałam. Córka ma dziś zdrowe ząbki i prawidłowy zgryz. Więc mam do nich największe zaufanie, szczególnie ze względu na kształt końcówki - czyli z każdej strony takie same (dynamiczne). To się dobrze sprawdza gdy maluch sam bierze smoczka do buźki i chce go przekręcić. Wtedy zawsze, mimo wszystko jest prawidłowo używany.

2015-04-30 21:08

Moi obaj mieli smoczki. Młodszy intensywnienie ssie smoczek gdy wychodzą mu zęby. Nie wyjmuję mu go, bo wiem, że w ten sposób masuje sobie dziąsełka i mniej go boli. a przez to jest spokojniejszy. Wolę to niż faszerować go lekami czy maściami przeciwbólowymi.