Smilk - mleko modyfikowane

Też jeszcze w ciąży chciałam kupić to mleko tak w razie czego. W końcu nie kupiłam, bo stwierdziłam, że zamówię na szybko jak będzie potrzebne. A że nie było potrzebne, bo udało się z kp to nie zamawiałam. Mm podałam tylko kilka razy, ale nie kupowałam na czarną godzinę całej puszki tylko kilka saszetek. 

Pewnie gdybym karmiła mm, to mleko próbowałbym podać w pierwszej kolejności, ale czy z nami by zostało to już zależy od tego jaka byłaby reakcja dziecka.

Mleko nie zostanie wycofane jest oświadczenie na stronie producenta że sanepid po wielokrotnych skargach innych producentów mlek chce wycofać markę smilk ale jest to bezprawne bo nie można wycofać marki która niż jest na rynku można wycofać jakiś produkt ale nie markę to tak samo jak by ktoś chciał wycofać Nivea no nie da się. I powiem ci Inka że jak to wszystko przeczytałam to oni chyba mają trochę racji że najeżdżają na inne mleka modyfikowane.  Na stronie smilk w zakładce ,,sprawy,, jest to pismo od sanepidu i zarzutu tam padające są naprawdę absurdalne np że napisali że to mleko a to nie jest mleko i że nie napisali że w proszku na opakowaniu 

Moje piły Bebilon i z niczym nie mieliśmy problemów. Ani zaparć a okółkach to ja nie wiedziałam co to jest. Mleko ogólnie do znalezienia w sklepie więc nie żadne wyszukane. Pewne też jakiś ma wpływ tak zwana dojrzałość układu pokarmowego 

Wiele z Was pisze, że mleko ma być wycofane... z drugiej strony składy mlek wielkich koncernów są jakie są, większość na jedno kopyto, napchane czym się da. 

Pytanie, czy dzieciom którym nie służy, służy inne mm (marketowe) czu jedynie mleko matki. 

Dzięki za polecenie grupy na fb, zaglądnę, bo wolę wiedzieć już teraz co i jak niż szukać pp urodzeniu. 

W pierwszej ciąży ledwo 2 tygodnie i się historia z kp skończyła. Niestety nikt mi nie podpowiedział jak uratować laktację i się poddałam. A szkoda, bo do 7msc dziecko płakało co karmienie mm i walczyliśmy z zaparciami

Dokładnie Inka ale mimo to ja i tak polecam bo skład jednak ma dobry 

O, dokładnie Kargaw, to też zauważyłam, że krytykują inne firmy. Ja tam zajrzałam na chwilę, bo chyba nawet tu na forum ktoś polecał i chciałam poczytać, ale właśnie się tym podejściem zniechęciłam. Wychodzę z założenia, że jeżeli ma się dobry produkt to trzeba udowodnić, że jest dobry, a nie, że wszystkie inne są złe:).. Każde dziecko toleruje inne mleko i również Simlac może komuś nie podpasować, to normalne;).

Oj tak ja 3 razy zmienialam

Aaa  Oki Kargaw.

Dziecko samo wybiera mleczko, tak jak Anka pisala że córki zaakceptowaly  Bebilon  ,a moja córka nie i aż mi ciepło jak sobie  tamten czas przypomnę co było po nim.