Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Przejście z karmienia piersią na butelkę

Data utworzenia : 2017-08-05 22:26 | Ostatni komentarz 2017-08-30 13:03

ewelina_113

1670 Odsłony
15 Komentarze

Chciałam się z Wami podzielić w jaki sposób udało mi się przestawić syna z piersi na butelkę. Nie był to łatwy proces, Syn był 100% "cycusiem" Od urodzenia gdyby mógł wisiałby tylko na piersi. Przez pierwsze 3 miesiące nie tolerował nawet smoczka uspakajającego dopiero po tym okresie ulgę przyniósł mi smoczek o wzorze "marynistycznym" LOVI. Czas biegł dalej, synuś rósł i powoli decydowałam się na odstawianie od piersi ze względu na powrót do pracy. Martwiła mnie myśl, że potomek nie akceptuje butelki. Wszelkie próby kończyły się płaczem, czasami trwało to 15 min...30min... a nawet 60min.. w końcu odpuściłam. Zakupiłam kubek niekapek pomyślałam, że może tędy droga. Początkowo podawała mu tylko coś co lubił- przecierowy soczek marchewkowy. Pił chętnie chociaż mleka dalej nie miał zamiaru pić z kubeczka. Pewnego ranka po porannym "cycusiu" synek nie poszedł spać, wyglądał na niedojedzonego , poprosiłam męża aby szybciutko skoczył do kuchni przygotować mleczko i.... SYN ZACZĄŁ PIĆ! Idąc za ciosem jeden posiłek w ciągu dnia dostawał z kubeczka, stopniowo odstawiłam go od piersi na kubeczek, kolejnym krokiem było przestawienie na butelkę i o dziwo tu już problemu nie było! Synek załapał butelkę i zapomnieliśmy o "cycusiu" :)

2017-08-30 13:03

Mój czeka z jedzeniem aż ja wrócę bo nie wypije mm a mojego mleka nie chce z butelki więc jesteśmy przywiązani do siebie ;D Wiem to jest coś wyjątkowego naprawdę ;)

2017-08-23 07:16

Aisa, zawsze jest smutno:) Karmienie piersią to coś wyjątkowego, i nawet jak odstawiamy roczniaka czy dwu latka to jest tak samo przykro :) Ewelina fajnie, że udało Ci się malucha przestawić, moja córa nie polubiła mm do dnia dzisiejszego, na szczęście u nas karmienie i powrót do pracy udało się pogodzić.

Konto usunięte

2017-08-13 11:30

U mnie było podobnie też mleko było podawane z butelki ze smoczkiem a reszta płynów była podawana z kubeczka bądź bidonu

2017-08-07 23:33

Jedynie co to potem znowu z butelka będziesz walczyć żeby ją wyeliminować kiedyś ale w sumie może lepiej ze ma cos na pozór podobnego do działania cyca choć tyle zostało :) ja planuje karmić ponad rok może 2 lata jeśli nie będę zmęczona tym ale i tak chyba będzie mi smutno kiedyś jak będę odstawiac wiadomo że trzeba w końcu kiedyś ale i tak ta mleczna droga to coś wyjątkowego jednak .

2017-08-07 21:09

Żal było odstawiać od piersi, jak karmiłam Go ostatni raz to płakałam... ale wiedziałam, ze będę musiała iść do pracy (a czasami pracuję do 22) i konieczne było przejście na butelkę i nie chciałam odstawiać Go z chwilą jak będę szła do pracy, żeby nie czuł się odrzucony. A co to kubeczka to jeszcze jedna rzecz dlaczego zdecydowałam się na butelkę do mleczka a nie kubeczek. Chciałam żeby do mleczka miał osobne naczynie a nie to samo z którego pije inne rzeczy, a i tak miałam butelki w które zaopatrzyłam się jeszcze w ciąży. Tak jak pisałam - pije z kubeczka w ciągu dnia więc nie będę musiała Go przestawiać na kubeczek bo cały czas z niego pije :)

2017-08-07 20:13

Dokładnie ja na Twoim miejscu używała bym kubeczka do wszystkiego. Spróbuj może bo później będzie Ci gorzej od wyczuć od butelki a mleko spokojnie można pić z niekapka.

2017-08-07 11:28

Pewnie że żal, ale co zrobić, kiedyś trzeba...

2017-08-07 10:26

Dziewczyny a nie żal wam było skończyć przygodę z karmieniem ? Ten czas leci a ja już się przywiązałam do widoku synka przy piersi że będzie mi szkoda skończyc wiadomo że w nieskończoność się nie pociagnie ale to taki cudowny widok kiedy mały patrzy się w oczy i wcina.