Karmienie butelką (541 Wątki)
Do kiedy karmić butelką?
Data utworzenia : 2019-02-25 22:32 | Ostatni komentarz 2019-03-16 12:15
Konto usunięte
921 Odsłony
10 Komentarze
Witam, moja córka ma 20 miesięcy, je już wszystko i zauważyłam, że od jakiegoś czasu nie potrzebuje dostawać mleka przez dzień. Dopomina sie czasami tylko przed drzemką i wieczorem przed snam. Co myślicie? Do kiedy karmić dziecko butelką? Czy skoro samo nie potrzebuje już mleka jako podstawy w diecie, może zamienić je na wodę? Albo herbatke? Czy wyeliminować całkowicie mm czy córka sama 'oznajmi' kiedy to nastąpi?
2019-03-16 12:15
Moja córka ma 15 mies i pije mleko mm kilka razy dziennie. Rano z kaszką i przed drzemką potem czasami po południu i przed snem z kaszą. W nocy tez wypija butlę. Najgorzej jest przy wychodzeniu zębów. Wtedy nic tylko mleko. Sama o nie woła i wyciąga butelkę z szuflady. Wydaje mi się, że jej smakuje i lupilu sobie popijać
2019-03-07 23:22
Dziewczyny nie ma czegoś takiego jak próchnica butelkowa. Taki termin już nie istnieje. Poniżej wklejam link i informację z ig tata_stomatolog, który właśnie o tym pisze. Warto przeczytać :) https://www.instagram.com/p/BurYjLOlI5r/ Co to jest ECC? Jest to próchnica, która dotyka jednego lub więcej zębów mlecznych u dzieci w wieku 71 miesięcy lub młodszych, tj przed 6 rż. Próchnica ta,nie ujawnia się jako brązowa lub czarna plama tylko jako biała, matowa plamka na powierzchni szkliwa. Kiedyś ten rodzaj próchnicy mylnie był nazywany „butelkową” –pamiętajcie taki termin już NIE ISTNIEJE. ——— Cechy ECC u dzieci: -szybkie rozprzestrzenianie się próchnicy na inne zęby, -szybkie przechodzenia stadia początkowego w zaawansowane, -pierwsze zmiany pojawia się zazwyczaj na powierzchni wargowej zębów siecznych górnych („jedynkach”), a następnie na siecznych bocznych i powierzchniach żujących trzonowców -przednie zęby żuchwy rzadziej ulegają zmianom próchnicowym dzięki ochronnej funkcji języka i śliny. ——— Jakie są przyczyny występowanie ECC? W rozwoju próchnicy zębów mlecznych bierze udział kilka czynników, takich jak: a. Bakterie zlokalizowane na płytce nazębnej b. Dostarczanie z pożywienie, ulegającej fermentacji węglowodany c. Czynniki związane z gospodarzem takie budowa tanek zęba, wydzielanie śliny, zła higiena jamy ustnej lub jej brak. d. Wczesna kolonizacja bakteriami próchnicotwórczymi jamy ustnej dziecka, związane z nawykami umożliwiającymi przenoszenie śliny matki do j.u. dziecka (oblizywanie smoczka), zła higiena jamy ustnej matki, wysoki poziom S. mutans w j.u. matki, częste spożywanie przekąsek węglowodanowych e. Niskie uwapnienia tkanek zęba mlecznego ZĘBY MLECZNE LECZYMY!! Proces leczenia jest bardzo indywidualny, i jest ustalany przez lekarza dentysty w oparciu o dokładnie zebrany wywiad oraz po przeprowadzeniu badania klinicznego.
Konto usunięte
2019-03-07 06:55
Wawro, po pierwsze zrezygnowałabym z butelki z obawy o próchnicę. My "myjemy" córce ząbki szczoteczką z wodą po mleku wieczorem i w nocy - w nocy bez pasty bo nie chcę jej rozbudzać drażniąc innym smakiem. Możesz podać mleko w kubku niekapku, treningowym, doidy, 360 stopni, a nawet bidonie. Często dają córce wodę w kubeczku do pojenia dla niemowląt (mam nadzieję, że dzięki temu szybciej nauczy się pić z otwartego - póki co zakładam jej olbrzymi śliniak do picia bo od wczoraj trenuje nową umiejętność - puszczanie baniek :D). Rodzaj kubeczka w którym jej podasz mleko uzależniłabym jeszcze od pory dnia i nocy: jeśli będzie piła mleko w nocy to stawiam na treningowy - będzie Wam pewniej wygodniej, jeśli w dzień do może być którykolwiek z tych, które wcześniej wymieniłam. Kolejną kwestię poruszasz dotyczącą zamiany mleka na wodę/herbatkę. Zamieniłabym póki co dzienną porcję. Ja stawiam na wodę choć rumianek też może się spisać - zwykła herbata wysusza. Pamiętaj tylko żeby woda lub ta herbatka była ciepła, rozgrzeje dziecko i wtedy może spełnić zamierzony cel. Rumianek mocno rozcieńczam z wodą: w kubku parzę torebkę, do kubeczka treningowego córki dodaję około 4 łyżeczki naparu, a resztę wody. Rumianek nierozcieńczony wypijam ja - ma działanie antybakteryjnie i mi po prostu smakuje. Nocne mleko bym jeszcze zostawiła jeśli córka jest przyzwyczajona: takie zmiany najlepiej wprowadzać stopniowo, oduczyć maluszka od jednej porcji, potem od drugiej. Wspominasz też, że córka pije mleko nie mleko :) mimo wszystko, taki produkt jest wzbogacony o żelazo, wit D i to co nas w tej sytuacji interesuje najbardziej: wapń. Dlatego to "mleko" uzupełnia ewentualne niedobory w diecie dziecka i uważam, że jest potrzebne - dlatego jeśli córka ma potrzebę/ochotę jeszcze pić, tę jedną np nocną porcję bym spokojnie zostawiła. Jeśli jednak zrezygnujecie z mleka to musisz zadbać o dietę bogatą w wapń - wiem, że teraz wydaje Ci się to trudne, ale z doświadczenia powiem Ci, że realne. Możesz wypróbować napoje roślinne: sojowe i migdałowe zawierają sporo wapnia, co prawda przykładowo kokosowe i ryżowe nie ma wapnia, ale wszystkie kupne napoje roślinne są wzbogacone o wapń i inne witaminy. Co ważne i fajne jest- mleko roślinne może być wprowadzone do diety niemowlaka już od 6. miesiąca. Napój z ziaren soi ma dużo wapnia, lecytyny, fosforu, żelaza, magnezu, potasu, białka, witaminy E i wit z grupy B. Dla mnie istotne jest to, że nie zawiera cholesterolu, ale niestety ma sporo kalorii - migdałowe jest mniej kaloryczne. Ja wybieram zwykłe mleko bez dodatków smakowych, ale za to wzbogacone wapniem. Podobne wartości będzie miało tofu - mimo wszystko też mam obawy o soję genetycznie modyfikowaną, soja też może uczulać więc najlepiej stosować ją z umiarem naprzemiennie z migdałami. Dużo wapnia jest też w ciemnozielonych warzywach czyli w szpinaku, jarmużu, brokule i natce pietruszki. Daję córce dużo brokuła, nie tylko blendowanego w zupce, ale od kilku tygodni jako "przystawkę" - przed obiadem daję jej w miseczce ugotowane różyczki brokuła i pomagam jej aby jadła sama - wychodzi jej coraz lepiej :). Możesz też przygotować sok świeżo wyciskany z jabłek i natki pietruszki - ma mnóstwo wit C. Podajesz córce soki? Jeśli nie to możesz go rozcieńczyć z wodą. Jest jeszcze jedna ważna sprawa dotycząca przyswajania wapnia - organizm dobrze go przyswaja gdy ma odpowiednią ilość witaminy D (przy okazji, wit D najlepiej przyswaja się z wit K2, która jest odpowiedzialna za utrzymanie prawidłowego poziomu wapnia we krwi i utrzymanie zdrowego układu krwionośnego - dlatego aby lepiej wchłaniała się wit D niezbędna jest właśnie ta K2, Wit K2 jest w kiszonkach, w jajach i wątróbce (forma MK4) i niektórych typach twardych serów (forma MK7). Z racji skazy musicie unikać nabiału więc polecam Wam kiszonki - mojej córce bardzo smakują ogórki kiszone :) do tego zakładam jej taki śliniak-fartuszek z rękawami, świetnie ochroni całe ubranko :). Wracając do witaminy D - część się wchłania do organizmu, część jest wydalana z moczem i wydala jej się więcej gdy mamy nadmiar kofeiny i soli - co prawda dziecko zwłaszcza niemowlę kawy nie pije więc ten problem odpada, ale problem soli pozostaje - dlatego unikałabym paluszków, krakersów, chipsów i nadmiaru soli w potrawach.
2019-03-05 21:39
Agg im szybciej zrezygnujemy z butelki tym lepiej. Jednak jeśli dziecko pije z butelki to trzeba pamiętać, że zawsze najpierw mleko a dopiero później mycie ząbków nigdy na odwrót bo właśnie w ten sposób chociaż zminimalizujemy szansę próchnicy butelkowej.
2019-03-04 22:35
Ostanio czytałam artykuł na jednym z portali marek mleka modyfikowanego żeby od ok. 8 miesiąca lub jak pokaże się pierwszy ząbek uczyć dziecko pić z kubeczka treningowego. Żeby uniknąć tzw. próchnicy butelkowej. Wiadomo że butelka jest wygodniejsza ale dziecko trzeba uczyć .
2019-03-03 09:01
Mój syn 21 miesięcy pije mm rano po przebudzeniu i wieczorem do spania. Jeżeli dziecko nie je za dużo nabiału warto zostawić chociaż jedną porcję mleka w ciągu dnia, ale jeżeli samo nie chce to bym nie zmuszala. Wbrew pozorom dzieci są bardzo mądre i z reguły same wiedzą czego w danym momencie im potrzeba. U nas picie mleka wydaje mi się już takim rytuałem ;)
2019-02-28 21:30
Jeżeli dziecko samo rezygnuje z picia mleka nie ma co na siłę go podawać. U mnie córka po ostatniej chorobie (ma 21 MSC) sama zrezygnowała z mm. Już nie pije mleka od około 3 tygodni i absolutnie jej do tego nie zmuszam. Każde dziecko ma indywidualne zapotrzebowanie na picie mleka i nie ma co wymuszać w nich konkretnych zachowań. ;) Jak chce to daj, nie chce nie dawaj.
Konto usunięte