Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Wypływ pokarmu

Data utworzenia : 2018-08-03 11:32 | Ostatni komentarz 2018-09-03 13:50

Asik13

1301 Odsłony
21 Komentarze

Cześć wszystkim.Piszę w sprawie wypływu pokarmu.Moja córka ma teraz 4,5 m-ca, karmiona tylko piersią,nie zna smoczka ani butelki.od kilku tygodni karmienie wyglada inaczej tzn.kiedyś ssała i było słychać przełykanie co najmniej 10min. Teraz 2 min leci mleko(słyszę jak przełyka) potem kilka minut ssania na sucho i znowu wyrzut oksytocyny i wypływ pokarmu i znowu kilka minut ssania na sucho i wyrzut...a mała się denerwuje że nie leci cały czas.Jak to jest u Was?

Konto usunięte

2018-09-03 13:50

Cieszę się, że u Was sytuacja się normuje. Najważniejszy jest spokój i czasem zimna krew. Czasami maluch się odrywa bo coś go zaciekawiło i szuka żródła dźwięku Np. Dziecko jest ciekawe świata i coraz częściej będzie się rozglądało i trudniej będzie utrzymać je np przy piersi

2018-09-03 12:51

Asik to malutka ładnie waży :-) Dokładnie, na pewno z powietrza nie przytyła, a w piersiach tego pokarmu jest naprawdę więcej niż nam się wydaje :-) Są też kryzysy laktacjne, które trwają kilka dni, ale później wszystko wraca do normy. Ja sądzę, że jak już tyle się karmicie, to pokarmu Ci nie zabraknie, po prostu czasami jakieś inne czynniki wpływają na jakość ssania maluszka, ząbkowanie też bardzo często powoduje odgrywanie się maluszka od piersi, zdenerwowanie. Na pewno spokój to połowa sukcesu :-) Powodzenia :-)

2018-09-03 12:47

To ślicznie przybiera. Buziaki dla was

2018-09-03 10:04

Przepraszam że dopiero odpisuję ale jesteśmy na wakacjach u babci i mam problem z internetem. U nas był chwilowy problem z przybieraniem. Bo mała była po szczepieniu, wychodzą jej górne jedynki(dwie na dole już ma),traz znowu miała infekcje. Piersi nie przeprełniają się jak wcześniej i mleko też za często nie wypływa jak wcześniej.Mała jak poprostu niecierpliwa i jak jej samo leci to pije a jak musi possać dłużej żeby poleciało to się od piersi odwraca:)Ale wieczorem nadrabia bo wypija z dwóch piersi.Już podchodzę do tego z większym spokojem.Bo im bardziej się denerwuje tym gorzej dla nas.Mała ważyła ostatnio ponad 8kg więc z powietrza nie przytyła.Widocznie u mnie teraz tak wygląda karmienia,tzn kilka wyrzutów podczas jednego karmienia.Dziękuję Wam za pomoc i wsparcie.

2018-08-18 21:02

Asik jak u Ciebie ?

2018-08-18 09:41

Może też być tak że denerwuje się że skończyło się mleko 1 razy czyli te zaspokajajace pragnienie i chce ssać ale to mleko bardziej wodniste A że leci już np 2 razy mleko to się denerwuje może być i w tym rzecz.

2018-08-18 09:33

Mniej je może też przez te upały i dorosłemu nie chce się tak jeść. U nas podobnie, ale to kwestia tego, że córcia się męczy i robi sobie przerwy w ssaniu, chociaż nie wypuszcza z buzi brodawki.

2018-08-11 22:30

Powody mogą być różne. Może być właśnie tak jak napisały dziewczyny, że jest to przerwa dziecka a denerwuje się ponieważ mleko nie leci samo a na początku wiadomo, że mleka w piersi jest więcej i maluszek nie musi wykorzystywać aż tyle siły, żeby leciało. W momencie kiedy maluszek się denerwuje możesz wyciągnąć pierś i sprawdzić czy jest mleko. Jeśli zauważysz, że nie ma albo coś Cię niepokoi pracuj z laktatorem (tak jak poleciła Agata). Dobra jest metoda 7-5-3 ewentualnie 5-3-2 Pij słód jęczmienny możesz go znaleźć w kawie zbożowej np Nestle Caro, możesz kupić np na allegro sam czysty słód, możesz też pić Femaltiker a możesz też pić piwo bezalkoholowe na rynku jest ich coraz więcej więc jest w czym wybierać może to być Warka Radler 0%, Lech Free 0%, Heineken 0% bądź Bavaria. Ale przede wszystkim przystawiaj jak najczęściej możesz i się da maluszka do piersi, najlepiej połóż się z nim do łóżka jeśli masz taką możliwość i karmcie się przez cały dzień, kangurowanie też jest bardzo pomocne więc spróbuj. Jeśli jednak to nie pomoże albo wolisz skonsultować swój przypadek to bardzo dobra jest pomoc CDL, który przyjrzy się Wam z bliska i oceni Waszą technikę karmienia i ssania przez maluszka.