Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Mleko tryskajace z piersi i mały przyrost wagi

Data utworzenia : 2017-12-18 04:27 | Ostatni komentarz 2018-01-04 12:14

Karlajn.Pop

3640 Odsłony
38 Komentarze

Mój problem polega na tym, że mleko ciągle tryska z piersi niczym fontanna nawet po delikatnym naciśnięciu. Moja córka często zaczyna się przez to krztusic i dlawic, płacze i nie chce więcej jeść nawet w pozycji pod górkę. Kiedy próbuję odciagac w takiej sytuacji mleko w buteleczke, wtedy zdarza się, że dojada jeszcze okolo 30-40 ml. Dodam, że zwykle karmię też dość krótko, bo około 5-7 minut ( nic dziwnego skoro tak mocno leci). Wieczorem kiedy jest mocno rozdrazniona odciagam laktatorem ok. 100-120 ml i zjada wszystko - czasem domaga sie nawet więcej. Pomimo że mleka w piersiach jest wydawało by się sporo, Mała nie przybiera zbyt dużo na wadze - urodzila sie z wagą 3480, która potem spadła w drugiej dobie do 3290. W tej chwili ma dokładnie 7 tyg i jej waga to 4580g. Czy powinnam przestać ja męczyć i karmić własnym pokarmem, ale z butelki? Czy może sytuacja powinna się ustabilizowac lada moment i warto jeszcze się pomęczyc? Nie chciałbym jej zaglodzic, bo skoro nie przybiera za dużo to martwię się że nie dojada :(

2018-01-04 12:14

Oliwcia a Młoda w ogole nie chce butelki?? A gdyby tak np. sciagać swojego i miedzy karmieniami podawać jej łyżeczka?? Wiem,że to czasochłonne, ale jednak dla dobra Małej moze warto sprobować...

2018-01-04 09:58

Olicia spróbuj trochę mleka odciągnąć przed dzięki temu może córka zje więcej tego bardziej kalorycznego mleka ? A jak już będziesz musiała dokarmiac bo nic nie działa to warto zainwestować w zestaw karmienia zastępczego może dzięki temu córka wypije np więcej mleka np sciagnietego czy w razie konieczności mm

2018-01-04 08:45

Ok Sylwus Ty to masz ciągle pod górkę z Małgosia. Może to skok jak pisze dziewczyny i minie....może jak te parę minut przy piersi wystarczą ? Każda dziecina jest inna i w innym tempie przybiera na wagę. Jeśli robiłaś badania i wszystko jest ok to nie pozostaje Ci nic innego jak to przetrwać. Życzę siły kochana. Ja kiedyś miałam taka sytuacje ze mala nie chciała pić z piersi wiec szybko męża do sklepu po mm A tu maluda buzię w drugą stronę i też nie..matko pół dnia się meczylam i w końcu podałam jej wodę i wytrabila jej sporo az uszy jej się trzesly ;) spróbuj jej podać trochę wody pomiędzy karmieniami. Teraz się ogrzewa mieszkania wiec to powietrze jest suche, stale ciepło....no nie wiem. Spróbować możesz , jak nie to to jedynie będziemy kombinować dalej ;) Co do tematu wątku. Nadal problem z karmieniem? Staraj sie upuszczac po trochu mleka z każdej piersi przed każdym karmieniem . Twój maluszek nie radzi sobie z jego szybkim tempem po prostu i szybko sie meczy i moze krztusic co ho moze zniechecic do dalszego picia. Z reguly taki nawal jest tylko na początku więc jak upuscisz trochę mleka powinno być już ok i maluszek powinien dac radę już gdyz mleko będzie leciało już równomiernie w wolniejszym tempie. Wówczas może jeść więcej i dłużej gdyz nie będzie się tak męczyć. Spróbuj i daj znać.

2018-01-04 07:08

Karlajn u nas problem nie jest chwilowy i przejściowy i jeśli nałożył sie on teraz ze skokiem to ja chyba nie dam rady :-( z waga walczymy juz od 2 miesięcy

2018-01-03 20:21

Mi na poczatku tez mleko tak tryskało i mialam go bardzo dużo a piersi mialam takie pełne jakbym mialy mi zaraz wystrzelić.Tyle mleka mialam ze malutka sie krztusila jadla łapczliwie i sie denerwowala. Dlatego dobrze jest wtedy odciągnąć i potem przystawic do piersi wtedy powinno jesc spokojnie.Najwięcej mleko matki jest kaloryczne w nocy a moja córka w nocy budzi sie do karmienia 3 razy a przez dzien je często i najchetniej to ciagle siedziała by przy piersi. Jak sie urodziła to ważyła 3060 przy wypisie 2860.A gdy miala 4 tyg wazyla 4kg, 6 tyg-4600 ,3 mies-6300 a teraz ma 5 mies i wazy 8 kg.Kazde dziecko jest inne i inaczej przybiera na wadze.Moja ciagle by siedziała przy cycu ale jak narazie to jej wystarcza :)

2018-01-03 19:26

Myślę, że wyżej wszystko zostało powiedziane :) Ja od siebie dodam tylko jedno. Sama chodzę z moim 11-tygodniowym maluszkiem do poradni laktacyjnej i położna zwróciła moją uwagę na kilka aspektów w kwestii karmienia. Zaznaczyła, że jeśli pokarm wypływa zbyt dużym strumieniem, warto przed każdym karmieniem odciągnąć choć troszeczkę pokarmu (na początku zawsze wypływa z większym ciśnieniem). Aby dziecko ładnie przybierało, warto pamiętać, by "sesje" przy jednej piersi nie były zbyt krótkie, ponieważ wtedy spija tylko tzw. pierwszą fazę pokarmu, która jest bardziej wodnista niz faza druga, która wypływa potem. Zwróciła także uwagę, aby kolejne karmienie rozpoczynać od piersi, na której maluch skończył poprzednim razem .

2018-01-03 19:00

Oliwcia może u Was to też stan przejściowy. Staraj się ją przystawiać często do piersi, również w nocy kiedy masz tlusciejszy pokarm. Nawet jeśli zje po 3 minutki, to w skali całego dnia wyjdzie już z tego ładna porcja. Moja Mała też przybiera niewiele, ale idzie do przodu i do najważniejsze. Tak jak pisała Aisa - bądź w kontakcie z pediatra i spróbuj przeczekać ten stan. W wieku 3 miesięcy dzieciaki przechodzą kolejny skok rozwojowy więc może to jest u Was przyczyną calego zła.

2018-01-03 12:26

Możesz też spróbować przed karmieniem trochę mleka odciągnąć. Dzięki temu dziecko będzie więcej jeść tego bardziej sycacego i kalorycznego mleka. Może to u was to zadziala i mała zacznie bardziej przybierac bądź więcej jeść :) mam nadzieję że wam się uda no i bądź w stałym kontakcie z pediatra.