Karmienie piersią (1140 Wątki)
Mamy pracujące i karmiące wyłącznie piersią.
Data utworzenia : 2018-02-20 12:26 | Ostatni komentarz 2020-07-13 16:03
Hej dziewczyny . Czy są na forum mamy które wróciły do pracy i karmią piersią (i nie dokarmiają mm)? Proszę was o rady bo wracam do pracy na dwa dni w tygodniu po osiem godzin i chce karmić dalej wyłącznie piersią. Wiadomo że w teorii to wydaje się wszystko łatwo ale w praktyce czasem wychodzi różnie. .. Mój syn skończy 8 miesięcy jak wrócę i dietę planuje rozszerzać po skończonych 6 miesiącach Mikołaja. Pomogły ścieków mi nie raz i bardzo cenię sobie wasze zdanie :)) Chciałabym się przygotować lepiej na to . Pomóżcie :D
Konto usunięte
2018-12-05 22:54
Desi, u Was synek może nie jest przyzwyczajony do obecności taty bo ten bywa rzadko. Musisz zrozumieć synka. Jak mąż jest w dzień to powinien bawić się z Małym jak najwiecej. Wspominasz, że synek jest ponury, śmiejesz się do niego, tańczycie? Ty musisz nyć wesoła i uśmiechnięta. Dziecko bierze z mas przykład więc jeśli jesteś ponura to nie oczekuj ze dziecko będzie tryskało radością. U nas świetnie sprawdzają się takie zabawy: - ważyła sroczka jaszkę - zabawa z paluszkami - leć pielucho, leć - podrzucasz lekką pieluchę do gory a ona delikatnie opada na dziecko, możesz tez leżeć obok niego i Pielucha przykrywa was oboje - dziecko leży na plecach, Ty mówisz wierszyk i rączkami dziecka nasladujesz: rozmawiają dwa zegary, tak rozmawia zegar stary: bim bam, bim bam :raczki do gory naprzemiennie, Ty mówisz grubym twardym głosem- moja córa się rechocze przy tym), a tak rozmawia zegar młody: tik tak tik tak (ruszasz rączkami szybko, szybko mówisz tik tak, itp) -chowasz się za czym się da i wołasz akuku -rozmawiaj z synkiem różnymi głosami, burcz, warcz, kląsaj językiem -śpiewaj i tan i rób śmieszne miny, możesz tez gwizdać - moja córka lubi raczka nieboraczka - turlaj synka i śmiej się przy tym wesoło, dużo klaszcz w ręce - zabawa pacynką sprawdza się zawsze i wszędzie, pacynka może uczyć, tłumaczyć, śpiewać, pocieszać Desi, uśmiechaj się mnóstwo, na pewno z czasem zarazisz synka swoim optymizmem. Moja córka tez jest poważna, ale przy dobrej zabawie potrafi już rechotać :)
2018-12-05 22:23
Dziubus to ja wymiękałam. Ale teraz lubi czasami przyjść się poprzytulać w nocy jak zrobi siusiu no i obowiązkowo rano. A tak to śpi u siebie. Jedynie problem jest z usypianiem bo ciężko mu zasnąć w swoim łóżeczku i koniecznie musi ze mną w łóżku. I pod tym względem ciężki z niego egzemplarz. Desiraya to mój młody miał podobne etapy ale nie trwały one długo. Przy ząbkowaniu to już w ogóle ciężko było spać bo on co chwilę się budził i marudził ale po wyjściu ząbka oczywiście jeśli wychodził jeden a nie kilka na raz wszystko się uspokajało i nie było tragedii pod względem ciumkania cyca.
2018-12-05 15:58
Desiraya może następne już dają znać więc nie ma przerwy u nas tak było jeden za drugim. Ale grunt to wytrwać dasz radę a z czasem myślę będzie lżej.
2018-12-05 15:16
Nie ma, niestety. Pobudki jak byly tak sa, marudzi nie daje sie odlozyc, wszystko jak bylo;) Moj organizm sie chyba przyzwyczail. Ale synek sie fajnie rozwija, bawi, pokazuje raczka jak cos chce albo pokazuje dokad chce isc.. ;) Nadal niestety jest ponurym dzieckiem :D W nocy przy kazdej pobudce musi dostac cyca (chociaz nie je, albo tylko chwile pociumka, a tak to trzyma w buzi). Wczoraj przyjechal maz i w nocy probowal on wstawac i lulac Malego, ale przy probach odlozenia ten i tak wrzeszczal i musialam dac piers ;p
2018-12-05 13:54
Desiraya A jest poprawa po wyjściu zabka ?
2018-12-05 12:40
Heja! U mojego syna w koncu pojawil sie pierwszy zab. Ma 10 mcy i od 4 mca zycia spi ze mna w lozku i nie widze szans na odzwyczajenie go :( budzi sie po kilkanascie razy kazdej nocy...
Konto usunięte