Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1145 Wątki)

Mamy pracujące i karmiące wyłącznie piersią.

Data utworzenia : 2018-02-20 12:26 | Ostatni komentarz 2020-07-13 16:03

dziubus2016

17760 Odsłony
507 Komentarze

Hej dziewczyny . Czy są na forum mamy które wróciły do pracy i karmią piersią (i nie dokarmiają mm)? Proszę was o rady bo wracam do pracy na dwa dni w tygodniu po osiem godzin i chce karmić dalej wyłącznie piersią. Wiadomo że w teorii to wydaje się wszystko łatwo ale w praktyce czasem wychodzi różnie. .. Mój syn skończy 8 miesięcy jak wrócę i dietę planuje rozszerzać po skończonych 6 miesiącach Mikołaja. Pomogły ścieków mi nie raz i bardzo cenię sobie wasze zdanie :)) Chciałabym się przygotować lepiej na to . Pomóżcie :D

2018-04-12 21:46

Lek który przyjmuję to ok. Ale co jeśli będzie starsza i dostanie ataku. Wtedy już wlewki sama sobie nie poda i nikt inny też nie. Każdy atak wiąże się z niedotlenieniem mózgu i cofnieciem w rozwoju i rozwojowym i psychicznym.

2018-04-12 18:24

A z tym to różnie bywa. ja cierpiałam na migreny od dzieciństwa i higienistka mogła podać na ból głowy coś ale zwykle był to apap. No i też mnie do domu zwalniano i czssto mogłam sama ale musiało być pismo ze dziecko w takiej sytuacji może wracać samo jeśli nie było takiego pisma to tylko i wyłącznie ktoś dziecko musiał odebrać.

Konto usunięte

2018-04-12 16:38

Tak aisa ale na przykład z bólem głowy jest tak ze należy poinformować rodziców i najlepiej gdyby odebrali dziecko. Jeśli dziecko źle się czuje, nie może samo wyjsc

2018-04-12 09:58

Aneta ja się nie dziwię bo pedagog czy osoba pracująca w żłobku nie może podać leku dopiero jak dziecko jesy większe może samodzielnie to wtedy z pisemnym oświadczeniem że dziecko ma brać lek ale na odpowiedzialność rodzica z tym że tu dziecko samo musi wziąć mieć dawkę przygotowana i tyle pedagog nie ma prawa dotykać tego ani podawać dziecku z kolei dziecko nie może nosić całego opakowania tylko dawkę która ma wziąć. przynajmniej u mnie tak kiedyś było a brałam trochę tych tabletek kilka razy dziennie w szkole miałam 2 dawki brać i musiałam mieć przygotowane a pojemniczku na rano i na popołudnie nie mogłam mieć opakowania tabletek

2018-04-12 09:06

W sumie trochę rozumiem te osoby które nue chcą się podjąć. Jest to jednak ogromna odpowiedzialność

2018-04-12 09:02

Moja córka ma leki w syropie. Więc pojemniczek odpada. A z dogadaniem nie da rady. Za duża odpowiedzialność. Nie chcą się podjąć.

2018-04-12 08:43

mama gratki bez wiedzy też nie może musi być wiedzą na ten temat i pisemne oświadczenie rodzica że to na jego odpowiedzialność dziecko lek spożywa w szkole

Konto usunięte

2018-04-12 07:57

Takie są przepisy. Jeśli pedagog poda lek i przykładowo doszłoby do reakcji alergicznej to odpowiada za to pedagog. Nie ma prawa i koniec. Nikt nie zaryzykuje. Dziecko ale już duże może zażyć samo lek ale bez wiedzy pedagoga.