Laktacja przed porodem

Dokładnie 😀

Kargaw brawo, to nie reguła. U mnie po cc mleka było tyle co naparstek. Po kilku dniach mąż pomagał i masował mi skamieniałe od mleka piersi ,  a po trzech miesiącach wszystko się unormowało

Macie rację! Ważne aby było później :)

To nie jest regułą. Ja nie miałam przed porodem nic a później mleko zamrazalam bo tyle go było 

To nie jest regułą , z tego co dziewczyny też we wcześniejszych innych postach pisały:) nie masz czym się martwić, za pewne jak urodzisz to pojawi się siara:)

To niby wychodzi u mnie że mogłabym ściągać bo i tak porod będzie wywoływany wcześniej. Ale z drugiej strony chyba wolę poczekać aż będzie pewność że idę do szpitala i tatuś dziecka będzie w domu. 
 

Oho 😅

Pamiętam byliśmy na wakacjach, ostatnich we 2 przed porodem. W 5 miesiącu. Upał okropny a ja po ściągnięciu stanika miałam taki nawał mleka że szok. Musiałam kupić wkładki laktacyjne. I praktycznie do porodu miałam dużo tego mleka. Każde dotknięcie piersi, ściągnięcie biustonosza byłam cała mokra. Karmię już rok. Ale zdarzały się dni że nie miałam pokarmu. Możliwe że stres.