Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie nocne

Data utworzenia : 2015-06-16 07:49 | Ostatni komentarz 2015-07-02 10:48

Anna-1

3091 Odsłony
15 Komentarze

Witam, mam pytanie odnośnie karmienia nocnego. Synek aktualnie ma 5 tygodni i bywa tak, że potrafi przespać ponad 5 godzin, a nawet ponad 6. Kiedy wybudzam go na karmienie niespecjalnie jest zainteresowany ssaniem i później ma problemy z zaśnięciem. Aczkolwiek kiedy podaję mu butelkę z odciągniętym pokarmem zjada wszystko w całości. Czy w związku z powyższym powinnam wybudzać synka, czy pozwolić mu samodzielnie regulować jedzenie w nocy?

2015-07-02 10:48

Wątek zamykamy, zapraszamy do http://lovi.pl/pl/forum/2/5000/1

2015-06-16 21:22

Sabina.Krupa u kilkutygodniowego czy kilkumiesięcznego dziecka absolutnie nie stosujemy ani miodu ani glukozy do pojenia...takimi działaniami możemy tylko zaszkodzić małemu dziecku. Anna-1 ja również podpisuje się pod wypowiedzią dr Agaty Serwatowskiej-Bargieł, jeśli maluch w czasie dnia efektywnie i chętnie ssie, a jego przyrosty masy ciała są prawidłowe to można pozwolić dziecku na dłuższy sen.. nienormatywna może rzeczywiście jest to potrzeba bliskości jeśli dziecko od razu wyjęte z łóżeczka i dostawione do piersi zasypia w Twoich ramionach...jeśli jednak wyraźnie widzisz, że Twoja córeczka dopomina się piersi to przed jej podaniem zmień pampersa a potem spróbuj podać pierś...możesz w trakcie karmienia pocierać palcem o jej podeszwę stopy, czy palcem przejechać po jej ,,żeberkach''... Odsyłam również do wątku utworzonego przez autorkę http://lovi.pl/pl/forum/2/5000/1

2015-06-16 21:17

Sabina miodu nie wolno podawać dziecku. Miód może zawierać jad kielbasiany, który u tak małego dziecka może wyrządzić wiele krzywdy. Silny alergen Miód jest silnym alergenem, choć uczulenie nań jest bardzo rzadkie u osób, które nie mają innych alergii – np. na pyłki, warzywa i owoce albo jad pszczeli. Uczulenie wywołuje najczęściej pyłek kwiatowy zawarty w miodzie lub białko pszczół. Alergia na miód objawia się wysypką, biegunką, wymiotami, katarem i łzawieniem. Ale u dziecka, które jest uczulone, po zjedzeniu miodu może wystąpić wstrząs anafilaktyczny - najgroźniejszy objaw gwałtownej reakcji organizmu na alergen. Dziecku grozi wówczas obrzęk gardła, nosa i oczu, silna biegunka, kłopoty z oddychaniem, a nawet utrata przytomności i zapaść. Uczulenie na miód jest dziedziczne. Dziecko rodziców, którzy mają oboje alergię na miód, z dużym – nawet osiemdziesięcioprocentowym – prawdopodobieństwem też będzie ją miało. Jeśli choruje tylko jedno z rodziców, prawdopodobieństwo spada do 20-40 proc. Zagrożenie bakteriami W miodzie mogą znajdować się bakterie Clostridium botulinum, które produkują jad kiełbasiany zwany botuliną. Botulina to jedna z najsilniejszych znanych neurotoksyn: zjedzenie zakażonych nią wędlin lub konserw (pojawia się najczęściej w zepsutym mięsie), grozi ciężkim zatruciem, a nawet śmiercią. Organizmy starszych dzieci i dorosłych bez trudu radzą sobie z minimalnymi ilościami toksyny. Jednak system odpornościowy maluchów poniżej roku nie umie zapobiec rozwojowi groźnych mikrobów w jelitach. Dlatego niemowlęta, zwłaszcza te odstawione już od piersi, po zjedzeniu miodu mogą zachorować na tzw. botulizm dziecięcy, jeśli miód był skażony. Objawy botulinizmu dziecięcego Pierwszym objawem, wskazującym, że niemowlak mógł zatruć się jadem kiełbasianym, są zaparcia – występują nawet na kilka tygodni przed pojawieniem się pozostałych objawów. Później dzieci wyraźnie słabną, ciszej płaczą, słabiej ssą i mniej poruszają nóżkami i rączkami. Maluchy są senne, rozdrażnione, z trudem połykają. Kolejne objawy to opadanie powiek, rozszerzenie źrenic, zaczerwienienie gardła, ostra biegunka, wreszcie – zaburzenia oddychania. Chore na botulizm dzieci powinny jak najszybciej trafić do szpitala, tam w razie konieczności umieszcza się je pod respiratorem. Lekarze nie podają im antybiotyków, bo mogą wręcz nasilać objawy choroby, ani standardowej surowicy przeciwbotulinowej, która ma poważne działania uboczne. Do tej pory tylko w Stanach Zjednoczonych do leczenia botulizmu niemowlęcego używa się antytoksyny dla dzieci. http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/312/zdrowie/miod-jest-niebezpieczny-dla-niemowlat

2015-06-16 21:16

Tylko nie miodem!!! Miód zawiera najwięcej substancji alergizujących i jeszcze dziecku krzywdę można zrobić. Tak jak dziewczyny mówią, jeżeli dobrze przybiera na wadze to nie ma co budzić dziecka, jak będzie głodne to samo się obudzi.

2015-06-16 18:27

Absolutnie nie miodem! To jest silny alergen , który wprowadzać moźna po 1,5 roku! Nienormatywna jeśli mała jest faotycznie głodna to spróbuj ja tak mocnie miziać palcem po policzku, okręźnymi ruchami po bródce, bądź dmuchnąc w buźkę. Albo wyjmij delikatnie sutka z buzi, wsadź małego palca i po podniebieniu poruszaj inwsadź pierś do buzi.

2015-06-16 16:32

A ja mam pytanko ile Twoje maleństwo ma ? Bo jak ma parę tygodni to wydaj mi się że potrzebuje Twojej bliskości jak maluch jest większy to można spróbować ze smoczkiem

2015-06-16 15:48

to ja mam pytanie - bo mała mi sie budzi w nocy z płaczem i rząda jedzenia, ale kiedy przystawiam do piersi to zasypia natychmiast z brodawką w buzi i nie ssie mleka. Ale gdy odłożę do łóżeczka budzi się natychmiast i znów rząda piersi bo po prostu się nie najadła. Więc mam pytanie - jak rozbudzacie swoje maluszki, żeby ciagnęły pierś w nocy??

2015-06-16 15:36

Witam, jeżeli dziecko dobrze przybiera na wadze, w ciągu dnia zgłasza się samo do piersi, chętnie ssie i tych karmień jest w sumie około 8 na dobę, dziecko robi kupki i moczy kilka pieluch na dobę, to bym nie budziła. Chyba, że stan piersi, jak tu napisała Pani powyżej, na to nie pozwala. Jeżeli jest jakiś problem z przybieraniem na wadze, to wtedy owszem.