Karmienie piersią (1178 Wątki)
Dziewczyny dziś przeczytałam artykuł o cudownych właściwościach mleka matki.okazuje się że przeciwciał w z mleka zostają i nawet peregrynacja nie jest w stanie ich zniszczyć.poczytajcie i napiszcie co myślicie.ja jestem zaskoczona.
https://www.rp.pl/Covid-19/201019696-Mleko-matek-karmiacych-pomoze-zakonczyc-pandemie.html?cid
2020-12-09 12:09
Ja akurat mam swój ogródek i wiem co podaję swojemu dziecku,mój brat hoduje króliki, kury więc nie boję się cokolwiek jej dać
2020-12-07 00:23
Kverve mi tez czasami pół plonów wyjedą jakies zwierzaki ale jakoś nie potrzfię zrezygnowac z ogródka...w tym roku mąż mi zobił takie skrzynie na podwyzszeniu by choćby nornice i inne ziemne zwierzaki nie wyrzerały
2020-12-05 17:43
U nas całą marchewkę na działce zjadły karczowniki :(( i muszę dla Małego kupować za bazarku :(
2020-12-05 10:10
kobietakuchnia dokładnie,zreszta u nas w sklepie mamy dostawce lokalnego a i tak jego warzywa wcale lepiej nie smakują.Ja zawsze co roku zakładam sobie swój ogródek na wiosne i mam swoje.w tm roku rozszeże sobie asortyment bo tak mam przewaznie marchew burak cebula pietruszka koperek dynia fasola
2020-12-04 15:49
Wszystko zależy od tego, czy mamy pewność z czego gotujemy. Ja bym wolala podać dziecku sloiczek, gdzie muszą być normy spelnione przy jego produkcji, niz ugotować marchew z biedronki, ktora plesnieje w 3 dni.
2020-12-04 14:14
teraz strach ze wszystkim.
2020-12-01 23:47
kverwe pewnie,teraz takie kontrole że te obiadki są bezpieczne...a tez masz rację z tymi nawozami w sklepie nie wiadomo jak dany owoc czy warzywo było "podlewane"
2020-12-01 10:27
Te słoiczki dla dzieci mają teraz takie wymagania do spełnienia aby być dopuszczone do obrotu, że są bezpieczne. Szczególnie te Gerberki bio. Niestety wiele rolników sprzedających na lokalnych rynkach nawozi swoje uprawy więc paradoksalnie wolałabym podać gerberka. Chyba że masz z własnej uprawy lub zaufanej i masz pewność że nienawozone to wtedy jak najbardziej samemu ugotowac zdrowiej i taniej :)
