Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Bóle brzuszka a dieta

Data utworzenia : 2016-05-05 14:13 | Ostatni komentarz 2016-05-07 21:38

Ewelina .Czyzewska

1463 Odsłony
8 Komentarze

Witajcie. Jestem mamą miesięcznego brzdąca. Dobrze przybiera na wadze, jakiś czas temu zaczęły się problemy z brzuszkiem. Straszny płacz i podkurczanie nóżek. Byliśmy u pediatry i mimo, że uważam na to co jem, Pani dr radziła jeszcze bardziej ją ograniczyć , szczególnie zrezygnować z nabiału, ponieważ być może nie toleruje laktozy, ale co ze mną? Czy nie odbije się to na moich wynikach? Z bólami jakoś sobie radzimy, masaże, kropelki i syrop wspomagające perystaltykę jelit no i ta moja uboga dieta. Czy któraś z Was też tak miała? Pozdrawiam

2016-05-07 21:38

Z podanego opisu może wynikać, że twój maluszek może mieć kolkę, więc polecam Ci wątki, które podała Aga. a jeszcze dorzucę od siebie takie artykuły i wątki: *Jak radzić sobie z kolką niemowlęcą http://lovi.pl/pl/zdrowie-i-rozwoj/229/1 Ogółem o kolkach niemowlęcych http://lovi.pl/pl/forum/6/5094/1 http://lovi.pl/pl/forum/11/6175/1 *Alergie pokarmowe http://lovi.pl/pl/dieta/806/1 Wydaje mi się, że te wątki, jak i podane wcześniej przez dziewczyny bardzo Ci pomogą :)

2016-05-07 18:43

Wydaje mi się, że to tak najłatwiej zrzucić na dietę (kiedyś mogłabyś usłyszeć, że jesteś złą matką, o zgrozo!). Ciekawe, który pediatra powie (pewnie się tacy znajdą na szczęście :)) coś w stylu: Wie Pani co, pierwsze trzy miesiące są bardzo trudne zarówno dla dziecka, jak i rodziców pod względem adaptacji do nowej sytuacji. Organizm Pani dziecka przystosowuje się do życia poza Pani organizmem. Nie będę Pani przepisywać żadnych kropelek, czopków uspakajających itp.,, bo nie ominiemy tego etapu, chyba że chce Pani skorzystać z tych środków dla spokoju ducha, to zostawiam to do Pani decyzji. Maluszki wiercą się, jakby pokonywały drogę na wysoki szczyt góry, prężą się przy tym, popłakują czasami, puszczają bąki, napinają, rozluźniają, walczą z piersią, połykają powietrze itp. - ot niedojrzałość układu pokarmowego, to naturalne, Pani dziecko jest normalne, musicie przejść przez to razem, gdyby po trzech miesiącach sytuacja powtarzała się często, proszę mi o tym powiedzieć... U mojej dwójki dzieci tak było, a testy wykazały na razie, że nie są uczulone na laktozę. Dzieci znajomych, którzy nie ukrywają swoich problemów, także mówią o takich dolegliwościach. Polecam artykuł http://lovi.pl/pl/breast-feeding/70

2016-05-07 12:49

Margos właśnie dobrze mówisz zmiany na policzkach są dość charakterystyczne przy nietolerancji laktozy.

2016-05-07 09:56

A ma jakieś zmiany na skórze? U nas alergia przejawiła się nie tylko bólami brzuszka, ale też na policzkach wysypką, takie były początki. Jeśli faktycznie to nietolerancja laktozy to tak, jak pisała Aga Delicol są dobre. Spróbuj na 2 tygodnie odstawić nabiał i zobacz czy jest poprawa. Jeśli nie, tzn. że trzeba szukać gdzie indziej. Chociaż u nas był okres, gdzie maluch miał duże problemy z brzuszkiem. Teraz jest już starsza i nie ma tych problemów, nawet jak zjem trochę nabiału gdzieś w czymś. U nas bardzo dobrze sprawdziły się kropelki bobotic forte, pilnowanie odbijania, częste leżenie na brzuszku i dużo masaży. Z czasem na pewno będzie lepiej, układ pokarmowy będzie dojrzalszy i łatwiej będzie znosił wszystko.

2016-05-07 09:27

Spróbuj nie jeść gotowanej marchewki - nawet takiej która w całości gotuje się w zupie, tzn. nie dodawaj jej do zupy. To naprawdę działa.

2016-05-05 16:12

Jeśli to faktycznie nietolerancja laktozy to może być przejściowa wynikająca z niedojrzałości przewodu pokarmowego, która z czasem ustępuje. Takie prawdziwe nietolerancje z całkowitym brakiem enzymu laktazy zdarzają się rzadko. Czasem lekarze przepisują też kropelki delicol, które musisz podawać przed każdym karmieniem. Polecam również te wątki i artykuł: http://lovi.pl/pl/forum/8/3632/1 http://lovi.pl/pl/breast-feeding/52 http://lovi.pl/pl/forum/2/33

2016-05-05 14:27

Dobrze skomponowana dieta i problemów związanych z niedoborem wapnia nie będzie. Można też suplementować wapń, tutaj lekarz powinien polecić coś konkretnie. Ja miałam suplementowany wapń, gdy karmiłam.

2016-05-05 14:22

Ile ma maluszek? Może być jakaś nietolerancja, alergia, jeśli lekarka zaleca zrezygnować z nabiału to spróbuj dla waszego dobra. Polecam ci spożywać roślinne źródła białka, przykładowo: 4 łyżki nasion chia = szklanka mleka 2,5 łyżki ziaren sezamu niełuskanych= szklanka mleka 2 łyżki maku = szklanka mleka 3 garście migdałów = szklanka mleka 230 g rabarbaru = 175 g mleka Na tej stronie jest dużo innych ciekawych propozycji na zamienniki więc warto poczytać i znaleźć coś dla siebie:) http://salaterka.pl/zrodla-wapnia/