Karmienie piersią (1163 Wątki)
Witam Panią, jak w tytule wątku, od około 3 tygodni zmagam się z palącym bólem prawej brodawki. Córka urodziła się w 40 tygodniu siłami natury z wagą 3220 g. Zaraz po porodzie została przystawiona do piersi i do tej pory jest karmiona tylko naturalnie. Na początku zmagałam się z typowymi problemami mamy karmiącej, poranione brodawki zagoiły się około 3-go tygodnia życia córki, przy czym prawa doszła do siebie szybciej niż lewa. Maja szybko wróciła do wagi urodzeniowej i w siódmym tygodniu życia ważyła 4970 g. Niestety z powodu dokuczliwych bóli brzucha była często noszona na rękach i kiedy próbowałam ją tego oduczyć posiłkowałam się smoczkiem którego Mała wczesniej nie tolerowała. Mniej więcej w tym samym czasie pojawił sięu mnie palący, piekący ból w prawej brodawce zarówno w trakciejak i między karmieniami. Na początku myślałam że córka mnie kąsa, potem przeczytałam o grzybicy, ale poza bólem nie dostrzegam innych objawów - brodawka wygląda normalnie, brak nalotu, wydzieliny, Mała nie ma pleśniawek, no i cierpi tylko jedna pierś. W tej chwili podejrzewam że smoczek zaburzył prawidłowy odruch ssania, ale mam wątpliwości. Podczas karmienia słyszę przełykanie, po wszystkim pierś jest opróżniona a dziecko najedzone na mniej więcej 3 godziny. Poza tym wciąż nie daje mi spokoju to, że problem dotyczy tylko jednej brodawki. Proszę i jakąś radę, w mojej okolicy nie ma żadnej poradni laktacyjnej. Obecnie córka ma 2 miesiące.
Sortowanie:
