Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Płacz po karmieniu

Data utworzenia : 2017-09-07 09:45 | Ostatni komentarz 2018-05-31 20:25

Kasia229

14626 Odsłony
32 Komentarze

Witam jestem mama.2 miesięcznego chłopca. Od 3 tygodnia zaczęły nam się wzdęcia. Teraz sytuacja wygląda tak, że mały ssie pierś po jakimś czasie puszcza i placze albo płacze bezpośrednio po karmieniu Podaje mu kropelki na kolke i Delicol ale nic nie pomaga. Widać że dokucza mu brzuszek bo płacze podkurczam nóżki. Czy jest to mozliwe że kolki dokuczają mu cały dzien? Dużo leży na brzuszku masuję mu podkurczam nóżki ale brak efektów. Zrobiliśmy mu badania na alergię powiew kału wszystko w porządku. Przez te bóle mało spi w dzień drzemki Max po pół godziny. Caly czas podaje mu kropelki Dicoflor. Nawet na pleckach nie zaśnie bo krzyczy z bólu. Nie wychodzimy na spacery bo w wózku krzyk z powodu bolu brzuszka. Pediatra twierdzi że to kolki i trzeba przetrwać. Czy ktoś miał taką sytuację.

2018-05-31 20:25

Zresztą komentarz został dodany po ponad rocznej przerwie na pewno cenna rada dla autorki wątku ;)

2018-05-30 09:48

M.Arta, wie Pani że reklamowanie mleka początkowego jest karalne prawda? :) Marketing szeptany też jest reklamą.

2018-05-30 09:38

Marta to wątek karmienia piersią więc nie reklamujemy tu mleka modyfikowanego .

2018-05-29 23:03

Zamiast tego polecałabym zacząć karmić dziecko jakimś mlekiem specjalistycznym na takie dolegliwości jak kolka. Z tego co mówiła mi znajoma to jej dziecku bardzo pomogło karmienie mlekiem Humana Anticolic. To mleko jest stworzone specjalnie na takie problemy i ma na prawdę bezpieczny skład. Polecam wam o nim poczytać, ponieważ uważam że na prawdę warto!

2017-12-15 21:00

A próbowałam takie rureczki, co aplikuje się do odbytu i uwalniane są gazy. Mam wiele koleżanek, które to stosowały i pomagało, dziecko się uspokajało.

2017-09-17 22:21

Jeżeli pediatra wykluczył inne problemy, to pewnie rzeczywiście kolka. Ten temat był chyba na innym forum, tu ktoś podawał link powyżej i myślę, że nic więcej nie dopowiem szczególnego. Może tylko to, że można spróbować nie zmieniać dziecku za często piersi, to znaczy ustalić sobie, że zmiana stron następuje co 2 czy nawet 3 godziny. I przez 3 godziny jak chce jeść, to dostaje np. lewą pierś. A potem zmiana i przez kolejne 3 godziny tylko prawa. Szczególnie jest to ważne u dzieci, które szybko się najadają. Przez pierwsze kilka minut karmienia płynie mleko bogate w laktozę, która powoduje wzdęcia czy gazy. Jeśli do tego dziecko jada łapczywie i nałyka się dużo powietrza, to wszystko razem powoduje znaczny dyskomfort. Jak damy kolejny raz czy dwa tą samą pierś, to jest szansa, że dziecku poleci też mleko późniejszej fazy, które laktozy ma mniej.

2017-09-16 23:54

U nas też podobnie albo sam sobie bierze stopę do buzi i baczka puści :)

2017-09-16 22:52

O tak ja też czasami jak się bawiłam z Małym to przykładałam stopkę do policzka i też puszczał bączki.