Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Dziecko nie chce zlapac piersi

Data utworzenia : 2017-07-30 10:37 | Ostatni komentarz 2017-08-13 09:39

Joanna1979

1646 Odsłony
13 Komentarze

Witam Nie wiem co juz robic. Miesiac twmu urodzilam chłopca. Ciąża donoszona chlopczyk calkowicie zdrowy z pdruchem ssania. Niestety od samego początku nie chce chwytac.piersi. reagijw kwasna miną. Probuje juz pd miesiaca i probpwalam przez nakladki butelką calma na zmiane zamieniajac na piers jak juz sie przyssie i nie ma efektu. Dalej woli silikon od piersi. Co robic. Pokarm mam. Na razie sciagam i podaje przez calme bo co tu robic. Prosze o.pomoc.

Konto usunięte

2017-08-13 09:39

Jeśli nic nie pomoże Moim zdaniem powinnaś się skonsultować z doradcą laktacyjnym który na pewno rozwieje wszelkie twoje wątpliwości

2017-08-06 08:29

Ja również miałam taki problem synek nie chciał złapać piersi. Stosowałam nakładki silikonowe co nawet pomagało ale strasznie niewygodne .Nie dawałam za wygraną i po paru tygodniach zaczął normalnie ssać a teraz to ciągle by wisiał na piersi:) trzeba mieć dużo cierpliwości i samozaparcia a efekty będą szybko widoczne:) pozdrawiam

2017-08-05 17:00

Możesz też tulic je do piersi dziecko dzięki temu może też się do niej przekona :)

2017-08-05 15:07

Joanna1979 ważne jest to, zebyś bardzo często przystawiała synka do swoje piersi bez dodatów, wyciągnij sobie może laktatorem sutka i przystawiaj, wiem, ze to trudne, będzie si,ę wyrywał, ale musisz probował, za pierwszym może ni ezałapie, ale za 30 razem może się uda i nawet jak possie kilka sekund to już będzie sukces, potem possie dłużej. U mnie tak było

2017-08-05 15:05

Joanna1979 pierwsza zasada NIE PODDAWAJ SIĘ!!!! ja też tak miałam z pierwszym synkiem, urodził się przez cesarkę (nie była planowana) i dostał mleko z butelki, ja nie byłam wstanie mu dać, po 3 dniach dopiero dostałam pokarmu i synek za nić na świecie nie chciał ssać piersi, przystawiałam go a in płakał wysywał sie, wiercił, nie chciał i koniec. Ściągałam i dawałm mu swoje, pamiętam, że jeszscze wtedy nie miałam laktatora i ściągałam ręcznie, ale było męczące, dopiero po tygodniu mąż mi kupił. W każdym bądź razie przed każdym karmienie zanim przystawiłam mu butelkę dawałam mu cyca, za każdym razem trzymałam go dłużej przy cycu, tzn próbowałam mu "wcisnąć" ta pierś do buzi. Nie chciał. Pomógł troche laktator, tzn przed karmieniem wyciągałam sobie sutki, żeby były dłuższe. Po ok 2 tygodniach załapał tylko prawą pierś, po prostu się nie poddawałam przystawiałam go co 2h i "zmuszałam" do załapania piersi (wiadomo, że nie jakąś siłą, ale starałam się, żeby jednak troche buzia była przy tym cycu) Jak już załapał jedną pierś to było super, cieszyłam się, lewej nie chciał, ale w końcu też załapał, ale nie od razu, po ok tygodniu (przez tydzień pił z prawej) z tej lewej piersi mleko odciągałam, żeby były w miare równe :)))) W każdym bądź razie pamietam, ze był to dla mnei ciężki okres, płakałam, byłam nie wyspana, bo w nocy tak samo (napierw pierś, potem odciąganie i pił z butelki moje mleko) ale powiedziałam sobie, że mam mleko w piersi i nie poddam sie, musi je pić :) karmiłam starszego piersią 2 lata :)

2017-08-05 11:46

Podobnie kuzynka miała a probowalas wycisnąć trochę mleka na sutek i dać dziecku tak ? Mój jak tak nie chciał piersi to jak tak zrobiłam zaraz chciał bo czuł mleczko na piersi. Jak to nie podziala to może nakładki. Kuzynka np jak ma się muszle laktacyjne to brała ten silikon dawała wokół sutka i dawała tak pierś dzircko czuło że jest silikon ale jadlo bez silikonu na sutku potem już normalnie jadlo bez pomocy silikonu :)

2017-08-05 08:24

I jak Joanna z karmieniem ? Pomogły rady dziewczyn ? Próbowałaś nakładek ? Bo to też bym ci poleciła póki co skoro mały toleruje smoczek butelki.

2017-07-31 23:20

Piszesz że Maluch woli sylikon. A próbowałaś karmić przez nakładki? No i ja przede wszystkim polecam Ci jak najszybszy kontakt i spotkanie z doradcą laktacyjnym. On oceni wasza technikę karmienia, czy dziecko ma problem z chwyceniem piersi z powodu wędzidełka. Doradzi coś na pewno. Doradca laktacyjny jest lepszy niż położna więc lepiej udaj się do niego jak najszybciej. Ale spróbuj też się nie denerwować i stresować karmieniem i podejdź do tego na spokojnie. Akcja porodowa nie ma nic do rzeczy. Ja urodziłam przez cc. Małego mi pokazali na chwilę i zabrali później znowu na kilka chwil i zobaczyłam się z synkiem po około 17 godzinach. Z karmieniem nie mam problemu i karmie go już 14 miesięcy.