Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Nerwowe karmienie

Data utworzenia : 2016-03-10 18:56 | Ostatni komentarz 2016-03-15 11:15

ewa232421

1824 Odsłony
12 Komentarze

Witam jestem mama 2 miesięcznej Alicji, która przyszla na swiat przez ciecie cesarskie (wtrace ze to moje czwarte dziecko i czwarte ciecie i do tej pory problemu nie było), a mianowicie mam problem z tzw. nerwowym karmieniem się mojej córeczki a mianowicie czasami, częściej wieczorami, podczas karmienia Alicja denerwuje się, odpycha od siebie piers i macha glowka na wszystkie strony przy tym okropnie placze... Podnosze ja wtedy do pozycji pionowej żeby się odbilo, przytulam itp.. po chwili mala się uspokaja i znow ssie piers. Czy ktoras z mam ma lub miała podobny problem? Czym on może być spowodowany? Pozdrawiam

2016-03-15 11:15

ewa232421, zapraszamy do wątków podanych przez AgnieszkaE-1976: http://lovi.pl/pl/forum/2/3060 http://lovi.pl/pl/forum/2/4520/1 http://lovi.pl/pl/forum/2/5095 http://lovi.pl/pl/forum/2/5669 http://lovi.pl/pl/forum/2/1849 http://lovi.pl/pl/forum/2/3354 http://lovi.pl/pl/forum/2/843 Dziękujemy weronika za przywołanie wypowiedzi z innego wątku. W celu utrzymania porządku na forum, ten wątek zamykamy. Pozdrawiamy serdecznie!

2016-03-15 10:09

Skopiuję Ci swoją odpowiedź z innego wątku http://lovi.pl/pl/forum/2/6285/2: "Moje doświadczenia są takie, że czasami noworodek "walczy" z piersią nie dlatego, że nie chce jej, tylko,,, zauważ, jak się dodatkowo zachowuje?,,, pręży się i wygina? wygląda, jakby chciał zrobić kupkę, a nie może? Wtedy pierś, jest dla niego, jakby takim "wyżywaczem". chce sobie przez to zmniejszyć dyskomfort.. Wtedy zazwyczaj myślimy, że odrzuca naszą pierś, a to niczym kryzys, mija wraz z lepszym samopoczuciem." Polecę również książkę "Księga wymagającego dziecka" Sears&Sears"

2016-03-13 14:48

Mój synek miał podobne objawy. W szpitalu przy pomocy położnych jadł ładnie, ale w domu? Za nic w świecie... Miał problem z chwyceniem, jak już chwytał to płytko i od razy się denerwowal, prężył. Kapturki też nie pomagały. Ale wrócę do tematu. Może Twoja córcia faktycznie denerwuje się przez zgromadzone gazy czy musi sobie odbić lub też, kiedy jest bardzo głodna, a wiadomo, że z piersi wolniej leci to się denerwuje? :) Według mnie albo to albo to :)

2016-03-12 20:55

Koleżanki synek miał robione Usg brzuszka bo dosyć dużo gazów mu się tam gromadzilo i był bardzo płaczliwy i marudny. Kupkę robi raz na 3 dni dostał jakieś czopki na te gazy a ma dopiero 2 miesiące.

2016-03-12 13:10

Ewa warto żebyś przeszła się do doradcy laktacyjnego w swoim mieście - najlepiej wykryje problem i pomoże znaleźć rozwiązanie bo zobacz każda z nas miała podobne doświadczenia i każda miała inny pow ód dlaczego tak się działo - u Ciebie może być któryś z tych wariantów ale może być i całkowicie inny - nie zaszkodzi się wybrać do specjalisty

2016-03-11 13:16

Mój synuś miał podobnie. Okazało się, że nie mógł wypuścić magazynujących się w jelitkach gazów. Pomagało podnoszenie Go do pozycji pionowej i delikatny masaż po pleckach i pupci. Czasami, tak jak to napisała Jajeczko, może to być wina tego, że córci chce się pić a pokarm, który leci jest zbyt gęsty. Wtedy pomaga zmiana piersi :)

2016-03-11 12:21

Moja się zachowywała podobnie, tzn. jadła bardzo dużo, często i ochoczo :) Dopiero po jakimś czasie dowiedziałam się, że za dużo je i dlatego też bardzo ulewa. Niestety tak nerwowo jadła i domagała się, że trudno było to regulować. Tak jest do dziś :) Przez to zrezygnowałam z karmienia piersią po ok. pół roku i musiałam odciągać pokarm i później przeszła na mleko mod. Wyglada mi na to, że to zależy od charakteru dziecka. Jak czegoś chce, bardzo się domaga...

2016-03-11 11:01

Ewa, tu są wątki, gdzie dziewczyny opisują podobne problemy z karmieniem, może coś Ci pomoże: http://lovi.pl/pl/forum/2/3060 http://lovi.pl/pl/forum/2/4520/1 http://lovi.pl/pl/forum/2/5095 http://lovi.pl/pl/forum/2/5669 http://lovi.pl/pl/forum/2/1849 http://lovi.pl/pl/forum/2/3354 http://lovi.pl/pl/forum/2/843