Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1145 Wątki)

Znik pokarmu

Data utworzenia : 2016-01-08 13:32 | Ostatni komentarz 2016-02-03 23:49

Majorka189

2426 Odsłony
10 Komentarze

Cześć dziewczyny jestem nowa i proszę o poradę. Jestem mamą 5 miesięcznej córeczki Jagody. Od 4 miesięcy odciągam pokarm ponieważ na piersi dziecko nie przybierało na wadze i musiałam kontrolować ile je, teraz też jest tak średnio ale to nie w tym rzecz, chodzi o to, że dostałam tabletki antykoncepcyjne dla kp niecałe 2 tygodnie temu od kąd je odstawiłam nagle zaczynam mieć z dnia na dzień coraz mniej pokarmu czy to ma jakiś wpływ na laktacje?ja rozumiem , że to hormony ale nagły zanik pokarmu mnie doprowadza do płaczu i nerwów bo muszę dokarmiać małą mm i to bebilonem pepti ponieważ po każdym innym są wymioty aż do żółci co zrobić by zwiekszyć laktacje?piłam karmi ale ileż można, felmatiker i inne herbatki laktacyjne nie pomagają...Pozdrawiam serdecznie :)

2016-02-03 23:49

Stres jest wrogiem laktacji. Pij jak najwięcej i nie myśl o małej ilości pokarmu. Odciągaj system 7, 5, 3. I co najważniejsze- uświadom sobie, że jeśli Ci się nie uda wykarmić piersią to nie będziesz złą mamą. Mm to nie koniec świata. Ty masz się cieszyć macierzyństwem a nie stresować pokarmem.

2016-02-02 12:12

Laktacja leży w psychice... Na początku karmienia schizowałam, że braknie mi pokarmu, a bardzo zależało mi żeby karmić... No i rzeczywiście laktacja zaczęła się hamować, ale nie rezygnowałam i przystawiałam dziecko nawet co 30 minut nieraz, stymulowałam laktatorem, karmię trzeci miesiąc, na szczęście już bez stresu i jest wszystko super. Mam duże zapasy w zamrażalniku, a to dzięki temu, że się nie poddałam i uwierzyłam że będę w stanie wykarmić dziecko, bo taka jest prawda, każda kobieta jest tak stworzona. Czasem są problemy, ale trzeba podejść do tego na spokojnie i być cierpliwym ;)

2016-01-30 21:26

a może to po prostu laktacja się ustabilizowała i ciężko teraz coś odciągnąć laktatorem? Ja byłam w szoku gdy chciałam odciągnać pokarm jak synek miał rok i miał zostać z moją mamą, nawet dna butelki nie zakryło!! Gdzie na początku (w 2 i 3 miesiącu) odciagałam pełną butelkę mleka. A jak mały ssał to normalnie się najadł i było widać że ssie i zajada. Póżniej pokarm spływa jakoś na bieżąco bo piersi trochę maleją, ja po roku odczuwałam wręcz delikatne mrowienie podczas spływania pokarmu gdy synek jadł. Swoją drogą dziwne rzeczy lekarze wymyślają,odciąganie i sprawdzanie ile dziecko zjadło moze przerodzić się w obsesję zamiast doradzić jak najczęściej przystawiać dziecko żeby laktację utrzymać to każą odciągać... uszy do góry! mi w wszpitalu zabierano małego i ważono niby "po posiłku" ale raz był zsiusiany raz jeszcze nie i tylko się niepotrzebnie stresowałam zamiast spokojnie sobie karmić przecież wiadomo że nie każde dziecko będzie książkowo przybierać na wadze bo każe dziecko jest inne, mój syn był zawsze szczuplejszy i wyższy ...

2016-01-30 20:38

Możesz pójść również do sklepu zielarskiego ale takiego sprawdzonego gdzie jest ktoś kto może Ci doradzić. Są specjalne zioła na zwiększenie laktacji które gdzieś mogła tam zakupić. Kawa inka tez działa wspomagająco na produkcję mleka. I tak jak piszą mamy wyżej - nie stresuj się :) zobaczysz będzie dobrze ;-)

2016-01-09 13:08

Majorka nie poddawaj się i nie denerwuj. Nerwy to czynnik przez który pokarm zanika najszybciej. Pij dużo wody i często przystawiaj:)

2016-01-09 02:19

Majorka189, przede wszystkim musisz uwierzyć w siebie, wyciszyć się bo stres jest wrogiem laktacji. Przystawiaj córeczkę do piersi tak często jak tylko się da. Najważniejsze jest karmienie nocne, bo wtedy jest najwyższy poziom prolaktyny. U mnie też różnie bywało z karmieniem syna. Bywały takie dni, że kładłam się z małym na cały dzień do łóżka i cały czas Go karmiłam żeby pobudzić laktację. Po kilku dniach moje piersi były przepełnione mlekiem! :) Uwierz w siebie, a wszystko będzie dobrze. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie :)

2016-01-08 19:22

Po pierwsze mimo że to nie jest łatwe zrelaksuj się. Stres wpływa źle na laktacje . Tak jak piszą dziewczyny udaj się do poradni laktacyjne , konsultacje są darmowe ( bynajmniej i nad tak jest ) a specjalista najlepiej pomoże. Nie zapomnij o piciu 2-3 litrów płynów dziennie i nie podawaj się. Bardzo dużo zależy od naszej psychiki . Dasz radę przywrócić laktacje ! Uwierz w to.

2016-01-08 15:48

Majprka a może to właśnie stres spowodowany zanikaniem pokarmu jest główną przyczyną. Największym wrogiem laktacji jest właśnie stres i zdenerwowanie. Spróbuj się uspokoić, pij dużo płynów- wody, kompotów np z jabłek , dobrze się odżywiaj i odpoczywaj kiedy możesz i na spokojnie odciągaj pokarm. Nie chcę doradzać ale ja karmiłam synka piersią ( miałam mało pokarmu) więc jeżeli był głodny to dopiero dokarmiałam mm.