Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1145 Wątki)

Karmienie piersią problem

Data utworzenia : 2015-11-05 20:23 | Ostatni komentarz 2015-11-12 14:39

I.Werra

1784 Odsłony
9 Komentarze

Witam mam pytanie córka ma skończone 2 miesiące, jest karmione tylko piersią i od dwóch tygodni poplakuje jest niespokojne tak jakby była głodna. Przy karmieniu nocnym widać że się najada bo odrazu zasypia na około 3-4godziny.W ciągu dnia chwyta pierś i słychac jak połyka pokarm a po chwili puszcza pierś i się denerwuje i tak wygląda całe karmienie wygina się i denerwuje jakby jej zabrakło mleka.Co jest nie tak?

2015-11-12 14:39

a ile dziecko moczy pieluch ? jeśli 6-8 i przybiera ładnie na masie to znaczy że teoretycznie mimo wszystko się najada. A może spróbuj przystawiać w innej pozycji np z pod pachy? Czasami też dziecko zaczyna się wyginać i prężyć bo chce sobie odbić jak się go weźmie do odbicia i przystawi ponownie zaczyna ładnie jeść. A może ma pleśniawki w buzi to je męczy ? a może pokarm wypływa zbyt szybko na początku i dlatego się złości? wtedy dobrze karmić w pozycji "pod górkę" lub pierwszą część mleczka odciągnąć laktatorem. albo za płytko może chwyta brodawkę i nawet mimo iż ciągnie mleczko jej nie leci i dla tego się irytuje? zwróć uwagę na te wytyczne może coś Ci pomogą

2015-11-07 13:31

Mój synek miał podobnie... I problemem było to, że nie umiał chwycić porządnie brodawki. A ja znowu się mocno stresowałam, bo nie mogłam patrzeć jak mój maluszek się irytuje i płacze i przeszłam na butlę. Tzn ściągałam mleko laktatorem i podawałam z butelki

2015-11-06 09:12

Hmmm. 40-50ml to ja odciagne z obu po nocy a dla mojego 3tygodniowego syna to za malo...

2015-11-05 22:46

W sprawdzeniu laktatorem chodzi o to czy w piersi pozostaje w ogóle pokarm. Nie o ilość się rozchodzi. Jeżeli dziecko opróżna pierś do ostatniej kropli, to laktator nic nie ściągnie. Oczywiście najlepiej pokarm ściągnie bobasek, ja laktatorem nigdy nie uzyskałam za jedną sesją więcej niż 40-50 ml, a mała przystawiona do piersi najadała się pod korek.

2015-11-05 22:36

mój Mały(10tygodni) też się czasem wkurza za dnia przy piersi i potrafi jeść na raty, bo w jednej chwili stwierdzi, że już nie chce, a za 10 minut znowu woła o cycka. Sprawdzanie laktatorem ile ma się mleka nie jest wiarygodne. Dziecko jak ssie, to na bieżąco pobudza do produkcji pokarmu, laktator takiej funkcji nie posiada :) wiem to po sobie - na początku sciągałam więcej mleka niż Bobas potrzebował, a później ta ilość drastycznie się zmniejszyła, postanowiłam całkiem odstawić odciąganie i karmić tylko piersią, efekt był taki, że Stasiek się najada i przybiera cały czas tak samo, a ja już się nie stresują "o rety! czemu tego mleka tak mało?!?!?!" ;)

2015-11-05 22:23

Tak jak pisała ARTAN trochę mało informacji podałaś np. czy dziecko dobrze przybiera na wadzę. Moja córka ok. 16-18 godziny tak się zachowywała gdy mleko było gęstsze , była trochę leniwa i nie miała ochoty ssać tłustszego mleka. Cierpliwie ją przystawiałam i problem minął. Pomogły również inne pozycje do karmienia. Warto tak jak dziewczyny sugerują spróbować laktorolem pobudzić laktacje ale najpierw sprawdź ile masz mleka. Możesz również odciągać mleko i spróbować podać z butelki , tylko przy wyborze butelki kieruj się aby smoczek był zbliżony kształtem do twojej brodawki, aby dziecku nie zanikł odruch ssania piersi. Dobrze sprawdza się butelka LOVI Medical+ lub LOVI aktywne ssanie. Smoczki w tych butelkach są stworzone w taki sposób ,że możesz łączyć karmienie piersią z butelką.

2015-11-05 21:55

My mielismy podobnie. Ale synek nawet w nocy sie tak denerwowal, natomiast jak wypijal z butelki ściągnięty pokarm to był spokojny. Zorientowalam się ze może to problem ze złym dostawianiem się do piersi i wypróbowałam kilka pozycji do karmienia. Teraz karmimy się w pozycji spod pachy w dzień a w nocy leży na moim brzuchu z głową między moimi piersiami. Jest o niebo lepiej, syn spokojny A ja nie mam żadnych zastojow :)

2015-11-05 21:30

U mnie ten sam problem, z tym ze córka ma 6 tygodni.. posiadam ręczny laktator LOVI i stosuje metodę 7 5 3.. najpierw zanim zaczelam ją stosować sciagnelam pokarm, zeby zobaczyć ile faktycznie mam go w piersiach. Faltycznie troche malo tego bylo i dziecko mialo prawo byc glodne. Ale mm dokarmilam tylko raz! W tym momencie doszłam do tego, że w nocy znów pokarm cieknie mi z piersi tak jak na początku. :) jedynie co to jeszcze przez dzien trochę mało chyba jest pokarmu, ale niestety jak to przy małym dziecku jak mąż w pracy to ręce zajęte non stop i ręczny laktator się nie sprawdza. Ale jeśli dalej będą problemy to zainwestuje w elektryczny i na pewno też z LOVI bo bardzo mi przypasowal ten który teraz mam :) (swoją drogą to był najlepszy prezent urodzinowy jaki mogłam dostać od męża :) )