Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1136 Wątki)

Zwiększanie laktacji z powodu niedobór wagi niemowlęcia

Data utworzenia : 2015-06-13 00:00 | Ostatni komentarz 2015-06-19 22:19

Nutownica

2525 Odsłony
15 Komentarze

Witam, Na początku zamieszczę informacje o sobie i o moim karmieniu zgodnie z wytycznymi serwisu: 1. 3 miesiące 2. najświeższa waga z dnia 9 czerwca to 5642g 3. ur. w 39 tygodniu 4. 3900g 5. sn 6. żółtaczka na poziomie 19 mg% w 6 dobie życia (powrót do szpitala po wypisie, 3 doby fototerapii, wypis z poziomem 11 mg%) 7. zaraz po porodzie 8. od porodu do niedawna tylko piersią, dokarmiam od kilku dni. Mój problem przedstawia się następująco: Dr w przychodni zasugerowała około 2 giego miesiąca, że syn za mało przybiera. Jego przyrosty na początku były prawidłowe, przedstawiały się następująco: 30.03. 3930g 10.04. 4340g 17.04. 4490g 30.04. 4840g potem zmniejszyły się: 11.05. 5140g 28.05. 5320g Spokojnie karmiłam piersia dopóki nie usłyszałam sugestii, że mój syn jest na pewno głodny i powinnam go dokarmiać. Faktycznie płakał wieczorami, ale wg mnie miał kolkę, bączył w tym czasie, płacz rozpoczynał się nagle i był przenikliwy. Ponieważ to moje trzecie dziecko, umiałam już rozpoznać rodzaje płaczu i to, czym mogą być spowodowane. Syn faktycznie jest szczuplutki ( nie ma "wałeczków") ale mocno urósł od urodzenia (po ur. mierzył 55 cm, a w tej chwili 63 cm). W chwili gdy wartości przyrostów wagi zaczęły się zmniejszać uznałam, że płacz faktycznie może być oznaką głodu i uległam sugestii, że należy podać mu mieszankę. W chwili obecnej mam wrażenie, że mam mniej pokarmu, chciałabym powrócić do wyłącznego karmienia piersią nie zważając na niskie przyrosty wagi. Pokarmu brakuje mi na 1-2 "solidne" karmienia w ciagu doby. Podaję 90 ml mm wtedy, gdy syn zjada pierś (zawsze 2) i widzę, że się denerwuje, ssie mocno i nic z piersi nie leci. Nadmienię, że kilka konsultantek laktacyjnych oceniło jego ssania za wzorcowe, piersi opróżnia do cna, je rónież w nocy. Karmię go co1,5-2 godziny. Chciałabym prosić o poradę w dwóch kwestiach: - czy takie przyrosty, jakie prezentuje moje dziecko wogóle świadczą o tym, że mógł się nie najadać, czym mogły być spowodowane niżskie wartości? - jak zwiększyć laktację, a przede wszystkim jak do syta nakarmić dziecko, gdy pokarm jeszcze w piersiach nie ma po zjedzeniu a dziecko jest nadal głodne (jak przetrwać czas zwiększania laktacji bez podawania mieszanki)? Z góry dziękuję za pomoc. Małgosia

2015-06-14 22:55

Napiszę Ci, jak u mnie było, bo miałam bardzo podobną sytuację. Synek od 2. miesiąca zaczął słabo przybierać na wadze, do tego był strasznie płaczliwy i mało spał. Był w 10. centylu. No i usłyszałam od pediatry, że męczę dziecko i głodzę. Zaczęłam dokarmiać (po każdym kp podawała butlę). Zestresowałam się tak bardzo, że pokarm zaczął zanikać. A synek bardzo słabo pił mleko z butelki. 2 tyg. później wylądowałam w poradni laktacyjnej, gdzie postukali się mocno w głowę na opinię pediatry i polecili jak najczęściej przystawiać i odciągać laktatorem po kamieniach. Odzyskałam pewność siebie i spokój. Stosowałam się do zaleceń poradni, po 3 dniach pokarmu miałam już dużo. Ale naprawdę często przystawiałam, leżałam godzinami z synkiem w łóżku. Więc przede wszystkim odzyskaj pewność, że wykarmisz dziecko, spróbuj się odprężyć, jak najczęściej przystawiaj i odciągaj się laktatorem. I mocno trzymam kciuki za Was. Mnie się w pełni nie udało (szkoda), synek po prostu nie przepada za mlekiem w formie płynnej. Wiem, że to głupio brzmi, ale on je chętnie gęste kaszki i zupki. Piersią nadal go karmię, ale bardzo jest kapryśny i nie zawsze chce. Każdy przypadek jest inny, ale moim zdaniem przy kp psychika to kluczowa sprawa.

2015-06-14 22:45

Witam, Przyrosty masy ciała stopniowo robią się coraz mniejsze z wiekiem dziecka, to normalne. Patrząc na te podane masy ciała, to wygląda tak, jakby rzeczywiście trochę tego pokarmu było mniej w maju, bo w kwietniu młody człowiek przybrał wzorcowo. Między 28.05 a 9.06 znowu przyrost jest całkowicie prawidłowy, rozumiem, że to osiągnęła Pani dokarmianiem? Jeśli dziecko dobrze i chętnie ssie, a tylko wydaje się, że pokarmu jest nie wystarczająco dużo, to trzeba spróbować zwiększyć produkcję. Czyli karmić dziecko z obu piersi za każdym razem, po czym jeszcze stymulować laktatorem przez kilka minut każdą pierś "na pusto", żeby dać znać organizmowi, że potrzeba więcej. Na efekty trzeba sobie dać przynajmniej ze 3-4 dni, to nie przychodzi tak od razu. Femaltiker proponuję pić po 2 saszetki, może Pani spróbować pić go w takim momencie, kiedy spodziewa się Pani, że dziecku trudno się będzie najeść - np. popołudniu, czy wieczorem, przed tym karmieniem, po którym Pani zwykle musi dokarmić. I stopniowo odstawiać dokarmianie, np. jeżeli daje Pani 2 x dziennie butelkę po karmieniu, to dać, ale coraz mniej (zamiast 90 ml dać 80, w następnym dniu 70 itd.) Tak naprawdę jeżeli to jest kwestia 2 butelek na dobę, to prawdopodobnie byście sobie poradzili i bez tej mieszanki, ale jeśli dziecko sprawia wrażenie głodnego, to też jest to dla Pani stres i może być gorzej z wypływem. Także spokojnie dać sobie kilka dni. Proszę też pamiętać, że przyrosty w kolejnych miesiącach (3-6) mają prawo być mniejsze, 17-18g/dobę, a nie 24-26.

2015-06-14 21:54

E.Dylag jeśli dziecko nie chce ssać to przystawianie tu nic nie da, wyjściem jest laktator. Ostatnio też słyszałam, że picie bawarki wcale nie zwiększa laktacji, to jest mit. Po prostu duża ilość płynów u ciebie zadziałała. Lepiej niż bawarka zadziała Femaltiker i zioła, np. owoc kminku, owoc anyżku, owoc kopru włoskiego, ziele rutwicy, nasiona kozieradki, ziele ogórecznika.

2015-06-14 13:03

Dużo pij wody, ja mialam z apteki taka herbatke na zwiekszenie laktacji ale szczerze nic mi ona nie dala. Za to pilam bawarke :) prawie po litrze dziennie i bawarka pomagala :) no i oczywiscie wieczne przystawianie dzidzi do piersi i odciaganie mleczka to najlepszy sposob zeby mleko naplynelo :)

2015-06-13 22:37

Nutownica według mnie jest tak, że u kazdej mamy to wygląda inaczej. U jednej ilość mleka zwiększy się w dosyć krótkim czasie, a u innej to trochę potrwa. Ja miałam taki kryzys, że synek nie pił, a mimo to w piersiach było po 10 ml. Mi się udało z tego wyjść i potem znowu karmiłam tylko piersią. Podam Ci link do wątku, który dotyczy mnie i mojej walki, tam też jest opisanych dużo porad : http://lovi.pl/pl/forum/2/3415 Co do wagi dziecka to wydaje mi się, że jest dobrze. W pierwszym miesiącu dziecko przybiera najwięcej. Potem wzrost wagi stopniowo się zmniejsza. W późniejszym okresie mogą wystapić nawet takie momenty, że waga będzie stała przez pewnien czas, ale ważne jest wtedy kontrolowanie czy dziecko na wadze nie traci.

2015-06-13 22:30

Dzięki za poradę, Femaltiker piję raz dziennie, po podaniu mieszanki odciągam laktatorem mleko nawet jak nie leci właśnie dlatego jak napisałaś, zeby dać organizmowi znać, że potrzeba więcej. Najbardziej nurtowało mnie jak dugo tzreba czekać na efekty, zawsze łatwiej przetrwać każdy kryzys widząc jakieś światełko w tunelu ;) mam nadzieję, ze nadejdzie niedługo dzień, że mm nie bede musiala podawać...

2015-06-13 21:57

Małgosiu synek się denerwuje, ponieważ piersi są puste. Ilość mleka można zwiększyć w bardzo prosty sposób. Gdy dziecko wypije mleczko z piersi i nadal jest głodne podaj mu butelkę i po karmieniu odciągaj mleko z obu piersi sysytemem 7-5-3. Nawet gdy pokarm nie poleci to dasz organizmowi sygnał, że mleczka musi być więcej, więc odciągaj bez względu na to czy leci czy nie. Po kilku dniach tygodniach powinno dojść do takiej sytuacji, że mleka będzie już wystarczająco dużo. Dodatkowo możesz zakupić w Aptece bardzo dobry preparat wspomagający laktację - FEMALTIKER :) Powinnaś też bardzo dużo pić, nawet 2-3 litry wody czy innych płynów dziennie.