Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Przywrócenie laktacji

Data utworzenia : 2014-03-11 18:37 | Ostatni komentarz 2014-03-17 13:50

Zuzia

7901 Odsłony
21 Komentarze

Marcelinka ma 9 tygodni i przez pierwsze trzy karmiłam Ją sama. Niestety, po tym jak skończyła trzy tygodnie ja musiałam przejść leczenie i nie wolno mi było karmić piersią :( Aby laktacja nie ustała odciągałam mleko laktatorem i wylewałam, jednak było go codziennie coraz mniej. Teraz mogę już wrócić do karmienia piersią, ale zrobił się problem, bo mała się nie najada... Od trzech dni "wisi" na mnie non stop i ciągle jest nie najedzona... Piję Lactosan, do tego Femaltkier, dużo wody, staram się też odpowiednio odżywiać, a tu nic :( Zaczynam się naprawdę stresować tym, że Cysia jest głodna... Co prawda ładnie przybiera na wadze (pediatra nawet zasugerował, że Ją przekarmiam, bo waga urodzeniowa 3200, a po 6 tygodniach ważyła 4480), ale nie wiem, jak będzie teraz (w piątek znowu wizyta)

2014-03-17 13:50

Kussia to Ci zazdroszczę Jasiem ma 7 miesięcy i jak był taki malutki to te zdarzało mu się przesypiać nocki, a teraz pobudka 3-4 razy w nocy i tak już z 2 tygodnie:(

2014-03-17 13:47

Zuzia a mi za każdym razem pediatra powtarza, że dziecko bardzo ładnie przybiera na wadze :) jak jest głodna to karmię i już! A już od kilku dni przesypia mi całe noce!! Wyobrażasz to sobie? Kąpię ją po 19, koło 20 kończy jeść, kładę ją do łóżeczka i młoda przebudza się koło 5 (nawet nie mam czasu zmienić jej pampersa) zje i dalej śpi! Aha powiem ci jeszcze, że ponieważ wracam do pracy zaczęłam robić małej zapasy mojego mleczka. I jednego dnia jest tak, że odciągnę z jednej piersi 150 ml, a drugiego z obu tylko 120 ml. A jak przystawiam młodą to się najada bez problemu :) laktator nie jest doskonałym wynalazkiem i nie dorówna naszym małym ssaczkom :) a jak tam twoje zmagania? :)

2014-03-17 10:10

mamavan -> dzięki :) Walczymy z laktatorem i jest już poprawa :) Będzie dobrze! Musi być :D kusia_ss, no to ładnie Ci przybiera :D Trochę mnie uspokoiłaś, bo moja z wagą urodzeniową 3200 po 6 tygodniach ważyła 4480 i pediatra powiedział że mam Jej tak dużo nie karmić (sic!) Jak wytłumaczyć niemowlęciu, że dostanie za godzinę? Na szczęście Mama i Teściowa powiedziały, że ma się gościu puknąć :) Całe szczęście, że to nie mój lekarz, tylko w zastępstwie był A co do neurologa, to jeszcze w szpitalu Marcelinę skontrolowali, bo już chwilę po narodzinach chciała głowę podnosić i wszystko jest ok, rzeczywiście ma dużo siły :)

2014-03-16 14:01

Zuzia nie poddawaj się :) moja z wagi urodzeniowej 2870 waży już w granicach 6 kg a jest tylko na piersi :) A z tym podnoszeniem główki i ogólnie szybkim rozwojem to uważaj. Mi też pediatra mówił, że moja jest silna, ale mi się to coś nie podobało i nie pasowało. Wzięłam skierowanie do neurologa i okazuje się, że ma wzmożone napięcie mięśniowe....

2014-03-15 14:20

mnie pomogło picie Nutramigenu może watro zapytać o to pediatrę, im częściej będziesz przystawiać tym lepiej. Ja 3 razy robiłam relaktację, ale u mnie problem polegał na tym że pobudzałam a ona wciąż zanikała, ale być może Tobie się uda. Trzymam kciuki

2014-03-15 11:29

Ale nie musisz pić tylko wody .Pij tez soki i herbatę ( ale nie mocną ) A co do laktacji to nie musi być jak pisałam aż co 1-2 godziny ale co 3 to już na pewno .Sama tak odciągałam nawet w nocy .Moja po porodzie miesiąc była w szpitalu prawie ,więc walczyłam by utrzymać laktację .Teraz karmie juz prawie 11 miesięcy .A kryzysów laktacyjnych było więcej ale dałam rade :) I ty też na pewno dasz ,musisz tylko w siebie uwierzyć i myśleć pozytywnie .Jak karmisz małą to patrz na nia i myśl że masz dużo mleka i ze leci ciurkiem a przy tym się rozluźnij :) U mnie też to działa heh

2014-03-15 00:34

kusia_ss, moja jest młodsza ;) 15.25 :D mamavan dzięki :) Na wodę nie mogę już patrzeć, tyle jej wypijam :D Przypomniała mi się ciąża, kiedy miałam cukrzycę :P Wtedy też hektolitry wody spożywałam :D Muszę sobie pomoc zorganizować, bo nie dam rady co 1-2 h z laktatorem siedzieć... Marcelina nie chce zbyt dużo spać w ciągu dnia i jest bardzo absorbująca, jak na takiego brzdąka małego (prawie 10 tygodni). Byłyśmy w piątek u pediatry i tu zaskoczenie -> Cysia waży 5300g (klucha się robi). Przy tym nasza doktorka się zdziwiła, że w tym wieku tak mocno reaguje jak się do niej mówi i że tak mocno główkę podnosi :) Zmagań z karmieniem piersią ciąg dalszy. Nie poddajemy się i wierzymy :D

2014-03-14 22:59

Dużo pij :) Pamiętaj też zeby po karmieniu jej zawsze dodatkowo odciągać do samego końca .Najlepiej rób to i to co 1-2 godziny przez kilka dni około 7 a potem co 3 godziny .Po kilku dniach przestań używać laktatora i mleka powinno być dużo więcej. Będzie dobrze , ja też miałam taki problem podobny ale się udało i życzę tego samego :)