Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Mrożony pokarm - zepsuty?

Data utworzenia : 2013-10-01 10:45 | Ostatni komentarz 2014-03-17 11:54

konto usunięte

14718 Odsłony
14 Komentarze

Witam, mam pytanie dotyczące mrożonego pokarmu. Uzbierałam go dużo, ale ostatnio wyciągając jeden woreczek zauważyłam, że w mleku widoczne są.. nie wiem jak to nazwać.. plamki? kropki? Widać to w zamrożonym mleku. Załączam zdjęcia, bo ciężko to opisać. Czy ktoś widział coś takiego? Czy to znaczy, że mleko się zepsuło? Sprawdziłam, to samo jest we wszystkich woreczkach. Zmienił się tez smak i zapach, jest taki jakby trochę metaliczny. Słyszałam, że to akurat jest normalne, że to wina lipazy rozkładającej tłuszcze, zdaje się. Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie i mógłby się wypowiedzieć? Jak poznać, czy mrożone mleko jest dobre? Jak długo można je bezpiecznie przechowywać? Bo w jednym miejscu piszą że 3 miesiące, w innym że rok..

2014-03-17 11:54

Również słyszałam ,że zamrożone można trzymać około pół roku.Dla mnie to jakoś długo się wydaje, mimo że z zamrożonymi produktami długo się nic nie dzieje. Ja jednak w ogóle nie mroziłam pokarmu - jedynie trzymałam w lodówce , które na bieżąco schodziło ;) I też oczywiście na górze widać było tłuszczyk. Wiadomo ,że nasze mleczko jest na wagę złota ,ale jednak gdy nie ma się pewności to nie ma co żałować ;)

2014-03-14 18:54

Zgadzam się z tym że mleczko po zamrożeniu zmienia swój wygląd i właśnie się rozwarstwia. A na górze zbiera się śmiatanka tzw tłuszczyk. Ja tez tak miałam ale zawsze opisywałam torebki i wiem że w zwykłej lodówce powinno się przechowywać nie dłużej niż 2 miesiące a w zamrażalce ok6 miesięcy , ale takiej wolno stojącej gdzie temp jest niższa.

2013-10-08 09:18

Położne w szpitalu mówiły, że dobrze zamrożone mleczko nawet do pół roku jest przydatne do spożycia, nie traci na jakości. Z tym że należy pamiętać, że skład mleka w piersi mamy się zmienia wraz ze wzrostem malucha. Jak zamrozimy mleczko i podamy np. po 2 miesiącach nie będzie ono miało takiego samego składu jak to które nam obecnie wypływa z piersi.

2013-10-07 17:49

M.Rudnik - jasne, jeśli nie będę miała całkowitej pewności, że mleko jest ok, to wyleję. Ale szkoda mi, bo w zamrażalniku mam min. 8 litrów...

2013-10-07 10:39

tez czesto mroziłam pokarm i dno było jasne a góra żółciutka , po rozmrożeniu na nakretce była tak jak napisalas smietanka , zmieszałam i było tak jak zwykle . Ja dlatego nie bylam zwolenniczka mrozenia dluzej niz 2 tyg.. czesto robilam tak ze okolo 2 dni przed wyjazdem mrozilam tylko taka ilosc jaka maly byl w stanie wypic :) Czasami zle domkniemy pojemniczek ..różnie bywa :)

2013-10-06 22:14

dziwne :/ no, ale moze aqrat sie tak zrobilo, a od razu po odciagnieciu zamrozilas? czy stalo troche w lodowce?

2013-10-06 20:51

No właśnie nie było rozwarstwione, bo wiem, że się rozwarstwia - ono normalnie się zważyło.. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, bo sama byłam zaskoczona..

2013-10-05 21:13

Samantka, ale mleko zawsze sie rozwarstwia, mi w lodowce jak wstawiam to tez sie rozwarstwia na trzy warstwy :) wstawiam zawsze wieczorem w butelce i zakretce i na drugi dzien wieczorem podaje malemu ;) Chyba, ze nie o to ci chodzilo?nasze mleko nie jest jak mm i zawsze sie bedzie rozwarstwiac :) mojemu synkowi po podgrzaniu w podgrzewaczu wymieszam - znowu jest jednolite i podaje, smakuje mu, nie narzeka, pozniej brzuszek go nie boli wiec nic zlego mu sie nie dzieje :)