Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Male przyrosty wagi czy to winsr smoczka

Data utworzenia : 2018-11-10 02:34 | Ostatni komentarz 2018-12-06 19:27

Marta-1987

1529 Odsłony
16 Komentarze

Moja 11tyg córeczka urodziła się z waga 2800 gr w 40 tc sn. Od poczatku bardzo ladnie ssala piers i przybiera na wadze ok 20 _25dag tygodniowo. Po 7tyg mala dostała smoczek uspokajające bo zasypianie nocne bylo bardzo trudne bo ciągle ssala piers i zloscila sie jak jej wyplywalo mleko. Daliśmy zatem smoczek ktory pozniej okazal sie przydatny podczas drzemek. Po tygodniu uzywania smoczka okazalo sie ze mala nic nie przybrała na wadze. Po 4tygodniach przytyla 420g licząc z tym tygodniem w ktorym nie przybrala nic. Czy podanie smoczka moglo spowodować to ze ma mniejsze uczucie głodu. Piers chwyta tak samo dobrze jak poprzednio. Czasami mam wrażenie ze woli smoczek niz piers. Karmie ja co 2godz w dzień w nocy roznie czasami co 3 czasami 2godz. Jesli karmie ja dłużej niz ok 5-6minut z jednej piersi to juz drugiej później nie chce zjesc. Boje sie ze przez smoczek odrzuci piers. Dodam ze przez okres tych 11tyg moze 4-5 razy dostała butelkez powodu moich wyjsc. Czy to możliwe ze dziecko tak sie nassie smoczka ze nie jest juz tak głodne. Jesli przerwa w karmieniu jest dłuższa niz te 2,5-3godz bo czasami zdarzy sie dluzszy spacer to jest tak rozdrażnienie ze nie chce zlapac piersi i muszę ja trochę uspokoić smoczkiem pozniej dopiero zje. Prosze o rade czy myślicie zeby juz w tym momencie odstawić smoczek bo chce ja kp o nie chce aby ja odrzuciła.

2018-12-06 19:27

To ja jeszcze na pocieszenie dodam, że moja córa na przełomie 9-10 miesiąca w jakiś miesiąc straciła na wadze blisko 0,5 kg. W ogóle wtedy nie przeszło mi przez myśl, że może to być wina smoczka chociaż ona tylko zasypia ze smoczkiem wieczorem i jak idzie na drzemkę później w nocy już śpi bez i jak przebudza się w nocy też zasypia bez smoka. Z tym, że jak straciła to poszłam do pediatry. Zrobiłam milion badań krew miała pobieraną kilka razy i w sumie nic nie wyszło. Zapewne straciła bo zaczęła się więcej ruszać zaczęła siadać, raczkować w tym czasie. Jednak gdyby tylko nie przybierała na wadze zapewne czekałabym żeby zobaczyć czy dalej waga będzie stała w miejscu czy wszystko nadrobi. U nas córka zaczęła pomału ale przybierać na wadze.

2018-12-06 09:59

Kasia masz racje, ja tez popelnialam ten blad, ze priorytetem byla dla mnie zmiana pieluchy niz karmienie i syn sie bardzo denerwowal... Poza tym wariowalam jak syn nie przybral przez miesiac na wadze i popadalam w paranoje, warczalam na kazdego, kto chcial mu dac smoczka.. W nastepnym miesiacu nadrobil, ja przestalam o tym ciagle myslec i zaczelam cieszyc sie macierzynstwem. Dzieci przybieraja skokowo i sa tez pewne "kryzysy" kiedy moga nie przybierac wcale i wielkim bledem jest zalecanie dokarmiania przez lekarzy, zamiast wyjasnienie i pomoc przy kp...

2018-12-05 22:56

Eleonorka ale pamiętaj też, że karmienie na żądanie to żądanie zarówno mamy jak i dziecka. Ja miałam metodę taką, że jak czułam, że moje piersi są przepełnione to brałam dziecko na przewijak, przewijałam Syn się trochę rozbudził i byłam w stanie podać mu pierś ale tak podać żeby jak najwięcej zjadł. Może tak spróbuj? A jak Maluszek wpada w szał bo prześpi jedzienie to ja bym go najpierw nakarmiła a następie przebrała. I nie mówię tutaj o karmieniu po kokardkę tylko podkarm żeby syn się uspokoił, zaspokoił pierwszy głód i wtedy zmień pieluszkę. Bo jak on się budzi jest głodny a mama jeszcze wymyśla przewijanie to faktycznie może wpaść w szał.

Konto usunięte

2018-12-05 16:50

Kasiu u mnie faktycznie jak przerwa nocną jest dłuższa, ponieważ synek prześpi karmienie, to później wpada w szał i nie daje się przewinąć, ponieważ domaga się jedzenia. Dzisiaj w nocy przewinelam na śpiocha i przez sen chociaż 4 minuty possał, natomiast kolejne karmienie tak czy inaczej było ogromnym protestem tuż po przebudzeniu i pieluchę było również ciężko zmienić.

2018-12-03 23:40

Bardzo ważna jest informacja tak jak zresztą napisały dziewczyny, żeby nie ważyć dziecka za często bo przybiera ono na wadze skokowo. W jednym tygodniu może nie przytyć nic a w następnym wszystko nadrobić. Jeśli Maluszek ssie smoczek to staraj się go podawać jak najrzadziej. Moja córka ma smoka ale głównie do zasypiania (młoda zasypia ssąc smoka a ja jej później wyciągam nie śpi ze smokiem w buzi) i mówię tutaj o drzemkach czy o zasypianiu nocnym. W ciągu dnia smoczka wogóle nie ma w zasięgu jej wzroku a nawet jeśli jest to się o niego nie upomina. Jeśli nie potrzebuje to niech nie ssie. Zresztą jak dziecko jest głodne to żaden smoczek nie jest w stanie je uspokoić na dłużej. Owszem jest to chwilowa pomoc ale później dziecko zaczyna się denerwować bo ze smoczka nie poleci ani jedna kropla, żeby zaspokoić jego głód. Zgadzam się również z poprzedniczkami, że większym winowajcą jest butelka. Z butelki mleko leci łatwiej, szybciej i nie trzeba się tak napracować jak ssąc pierś. Dlatego teraz ogranicz butelkę najlepiej ją wyklucz i próbuj podawać pierś. Piszesz, że jeśli przerwa jest dłuższa to maluszek jest bardzo rozdrażniony dlatego staraj się nie doprowadzać do takich sytuacji tylko karm częściej.

Konto usunięte

2018-12-03 18:59

Mój synek już w drugiej dobie po porodzie dostał smoczek na pół twarzy i uwielbia go od pierwszego zassania. Po 4 tygodniach karmienia piersią przybrał łącznie 1.5 kg mając na uwadze dodatkowo stratę z pierwszej doby. Do dziś nie rozstaje się ze smokiem. czasem śmiesznie wypluwa i na końcu łapie by ponownie wciągnąć do buzi. Wygląda wtedy jak kameleon !

2018-12-03 17:21

Wedlug mnie smoczek niema tu noc do rzeczy obie moje coreczki od samego poczatku mialy smoczek i obie byly karmione piersia starsza na 5 miesiecy wazyla ok 7 kg (urodzona 3530) a mlodsza pociecha wazy obecnie 7400 a ma 14 miesiecy urodzeniowa 3600 Przybieranie na wadze skokowe nie zawsze zdaje egzamin na mase ciala dziecka moze sie skladac wiele czynnikow np alergia pokarmowa (tak jak w naszym przypadku ) pomimo wyeliminowaniu alergenow z waga kiepsko masa badan (chore nerki ) ale z waga nadal kiepsko poddalam sie w koncu przestalam walczyc z ta waga bo kazde wazenie doprowadzalo mnie do lez

Konto usunięte

2018-11-13 15:10

Myślę, że smoczek może mieć też wplyw na chwytanie piersi, tzn. inny kształt, inne mięśnie, lub raczej mniejsza ilość mięśni, jest aktywowana podczas ssania smoczka niż piersi. Dlatego byc może Maluszka drażni fakt, że przystawiony do piersi musi wysilic sie bardziej niż ssąc smoczek lub butelkę. Mysle ze nie ma co się martwić , każde dziecko jest inne i w innym tempie przybiera na wadze, smoczek nie musi tu w niczym przeszkadzać ;)