Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Kupki u noworodka kp

Data utworzenia : 2018-11-04 19:37 | Ostatni komentarz 2018-11-09 16:28

E-linka83

2673 Odsłony
10 Komentarze

Mam synka obecnie 4tyg 5dni karmiony tylko naturalnie. Urodzony w 40tc przez CC bez problemów okołoporodowych. Masa urodzenia 3720g 5 dni temu 4500g Od 5 dni problem z wyróżnianiem. Z dnia na dzień problem z brzuszkiem, płacz i prężnie się. Kupki co 2 dni, wcześniej były nawet 6x dziennie. Myślałam, że dzieci kp mogą robić kilka na dzień lub jedną na kilka dni ale znajoma mnie nastraszyła, że to dop. Po 6tż i żebym się skonsultowała z doradcą laktacyjne. Czy to niepokojące? Czy już czas żeby robić coś aby mu po ów wxzęstrzym wypróżnianiu się?

2018-11-04 20:28

Dziecko karmione piersią może nie robić kupki nawet do 14 dni jeśli zachowuje się jak zawsze. Być może dopadly was problemy z brzuszkiem bądź kolki dlatego maluch się tak zachowuje. Czy próbowałaś masażu brzuszka kiedy maluch pręży się itd ? Masuje się kolistymi ruchami zaczynając od góry brzucha kończąc w dole brzucha na lewym bioderku.mozna w czasie masażu brzuszka podkurczyc nóżki maluchowi będzie mu łatwiej uwolnić gazy czy zrobić kupkę jeśli w tym jest problem. Warto też malucha kłaść na brzuchu często to też może pomóc. Być może maluszek też źle zareagował na coś co zjadłaś nowego jakiś np alergen który dostaje się do mleka. Są też rurki windi osobiście jednak bym ich nie używała za często i od razu tylko pierw próbowała masazem pomóc tzn naturalnymi sposobami. Być może też np jesz więcej niż zwykle czekolady kakao ? One działają zapierająco i niekiedy coz dzieci reagują podobnie karmione mlekiem z piersi kiedy mama za dużo kakao zje to silny alergen przechodzi do mleka

2018-11-04 20:15

Witaj, Z częstotliwością kupek jest tak, że dopóki dziecko nie cierpi przez kłopoty z brzuszkiem, nie placze i nie pręży się, to mogą być nawet raz na tydzień i tu nie ma się czym martwić. Nigdy nie słyszałam o jakiejś granicy do 6 tż, wg mnie to nie ma znaczenia. Częstotliwość wypróżniania zmienia się u takich dzieci, na pewno z wiekiem spada, co jest zupełnie normalne. Na samym początku tak jak pisałaś zazwyczaj jest ich kilka na dzień, pozniej mniej. U każdego dziecka będzie inaczej A kupa gdy się pojawia nie jest zielona, zagazowana, strzelająca wręcz? Jest płacz przy jej oddawaniu? Ja myślę, że może nagromadzenie gazów tutaj jest problemem , gdy jest rzadsze wypróżnianie to i one są uwięzione w brzuszku i powodują coś ala kolki, bóle brzucha. Masujsz brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara? Podkurczasz nóżki delikatnie? To zawsze pierwsza pomoc w takich sytuacjach. Warto zdjąć pieluszkę, położyć dziecko na dużym podkładzie, posmarować ciepłą oliwką i pomasowac, można też delikatnie przeciągnąć dłońmi od góry brzuszka w dół, kierując gazy do wyjścia, po czym podkurczyć nóżki i je uwolnić. Warto pilnować, aby dziecko dobrze chwytało brodawki, nie połykało powietrza i odbijac po każdym karmieniu. Dodatkowo dobrze, gdy dziecko opróżniana w pełni pierś, a nie spija same początkowe, chude mleko, które ma mniej tłuszczu i przez to laktoza w nim zawarta jest trudniej trawiona i powoduje takie dolegliwości. Są jeszcze rurki Windi, koleżanka się poratowała w kilku trudnych sytuacjach i pomogły, ja nie jestem zwolenniczką, ale w razie konieczności, gdy dziecko ma duży atak kolki, można zastosować. Na pewno konsultacja z CDL, lekarzem nie zaszkodzi.