Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Mleko tryskajace z piersi i mały przyrost wagi

Data utworzenia : 2017-12-18 04:27 | Ostatni komentarz 2018-01-04 12:14

Karlajn.Pop

3785 Odsłony
38 Komentarze

Mój problem polega na tym, że mleko ciągle tryska z piersi niczym fontanna nawet po delikatnym naciśnięciu. Moja córka często zaczyna się przez to krztusic i dlawic, płacze i nie chce więcej jeść nawet w pozycji pod górkę. Kiedy próbuję odciagac w takiej sytuacji mleko w buteleczke, wtedy zdarza się, że dojada jeszcze okolo 30-40 ml. Dodam, że zwykle karmię też dość krótko, bo około 5-7 minut ( nic dziwnego skoro tak mocno leci). Wieczorem kiedy jest mocno rozdrazniona odciagam laktatorem ok. 100-120 ml i zjada wszystko - czasem domaga sie nawet więcej. Pomimo że mleka w piersiach jest wydawało by się sporo, Mała nie przybiera zbyt dużo na wadze - urodzila sie z wagą 3480, która potem spadła w drugiej dobie do 3290. W tej chwili ma dokładnie 7 tyg i jej waga to 4580g. Czy powinnam przestać ja męczyć i karmić własnym pokarmem, ale z butelki? Czy może sytuacja powinna się ustabilizowac lada moment i warto jeszcze się pomęczyc? Nie chciałbym jej zaglodzic, bo skoro nie przybiera za dużo to martwię się że nie dojada :(

2017-12-19 00:30

Bardzo Wam dziękuję za porady i wsparcie - dobrze słyszeć że nie jestem osamotniona z tym problemem i ktoś sobie z tym skutecznie poradził. Mały przyrost wagi zaobserwowalam faktycznie sama, porównując się do dzieciaków znajomych. Spróbuję wdrożyć to co radzicie odnosnie okladow itp. Oraz ewentualnie tylko odciagac mleczko po karmieniu i dokarmiac Młodą z buteleczki, jeśli będzie taka potrzeba. Odliczam dni do unormowania laktacji i postaram sie zachować spokój! :)

2017-12-18 13:02

Zapomniałam napisać jeszcze ze dziecko w tym wiieku koło 7 lub 8 tygodni przechodzi skok rozwojowy stąd może być bardziej kapryśne i niezdecydowane stąd też takie zachowanie przy piersi może wynikać że je później nie chxe a na koniec je znów. Laktacja normuje się około 8 tygodni u niektórych szybciej u innych mam trochę później to następuje więc jeszcze trochę a na pewno będzie lżej. Warto też nie stresować się bo stres działa źle na laktacje. A pomocne w karmieniu może być ciche spokojne miejsce gdzie maluszek nie będzie odbierać za dużo bodźców słuchowych.

2017-12-18 12:38

Odwieczne obawy mam i moje swego czasu też to właśnie czy nie glodzi się dziecka. Jeśli przybiera na wadze to na pewno nie. Jeśli moczy porządnie pieluszki - min. 5-6 to tez znak że jest ok. Patrząc na przyrost wagi to wychodzi tak niecałe 200 g na tydzień czyli prawidłowo. Dziewczyny w sumie już tu sporo napisaly. Nie radziłbym przechodzić na butelkę bo właśnie jeszcze laktacja nie jest ustabilizowana i dlatego jest problem a meczenie się nieustannie z lakatatorem to spore wyzwanie choć jest wiele mam które to robią. Laktacja normuje się mniej więcej ok 6 tygodnia czyli pewnie niedługo to nastąpi u Ciebie. Jeśli masz jakieś wątpliwości możesz spróbować skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego, może on zobaczy problem którego my nie widzimy. Jeszcze też postaraj się mimo nerwów dziecka być spokojna podczas tych karmien bo dzidziuś też to czuje i może denerwować się bardziej.

2017-12-18 08:38

Tak jak napisala przedmowniczka zastosuj chlodzacy oklad na piersi przed karmieniem, spowolni to wyplywanie mleka. Sa takie nakladki zelowe, ktore mozesz wsadzic do lodowki a potem zrobic sobie z nich oklad na piersi. Odciagaj mleko przed kazdym karmieniem, ale nie jakos duzo tylko malo, zeby nie wysylac niepotrzebnych sygnalow do przysadki mozgowej. Jak odciagasz duze ilosci pokarmu przed karmieniem, jest to sygnal dla przysadki ze trzeba produkowac mleczko bo jest na nie zapotrzebowanie. A kto Ci powiedzial ze nie przybiera tyle ile powinna? Konsultowalas to z lekarzem czy stwierdzilas to na wlasne oko? Pamietaj ze kazde dziecko jest inne. Radzilabym Ci, abys udala sie na konsultacje do pediatry, niech on rzuci na to okiem. https://lovi.pl/pl/pomoc-laktacyjna/120 Tu masz bardzo duzo cennych informacji. Przeczytaj, zobacz co jeszcze mozesz zrobic, aby nie rezygnowac z karmienia piersia. Buziaki. ;)

2017-12-18 08:30

Asia opisała ci dokładnie, nie chce się powtarzać. Dodam od siebie tyle. Wytrzymaj jeszcze troche, a wszystko się unormuje. Jak dla mnie twoje dziecko ładnie przybywa. Uważam, że możesz dokarmić dziecko ściągniętym mlekiem, ale nie rezygnuj z kp. Ja ściágałam mleko po każdym karmieniu i podawałam z butelki po następnym kp. Po 3 miesiąci syn już nie chciał mleka z butelki. Widocznie już nie potrzebował. Dadz rade napewno. Powodzonka. ;)

2017-12-18 07:02

Też tak miałam po prostu jak za mocno leciało syn się odsuwal i później znów zaczynał jeść po prostu potrzeba dziecku czasu by się przyzwyczaiło nie ma sensu byś ściągała i karmila butelka daj czas i dziecko się dogada z piersiami. Co do wagi na moje oko jest ok dziecko przybiera. Między 4 a 6 miesiącem dziecko powinno podwoić swoją wagę urodzeniowa. Więc spokojnie przybiera i myślę że w takim tempie na pewno podwoi ta wagę. Brakuje mi informacji na jakim centylu dziecko było po urodzeniu i na jakim jest teraz siatka centylowa dużo mówi jeśli jest cały czas w okolicy tego samego centyla nie ma co się martwić. Zacząc się można martwić jak zmienia się w siatce centylowej kanał o 2 centyle w dół. Każde dziecko w trochę innym tempie rośnie ale wg mnie przybiera ok. Liczysz przybieranie na wadze od wagi spadkowej z tego co widzę to spokojnie wszystko jest w normie na miesiąc przez pierwsze 3 miesiące dziecko powinno przybierac około 600g u was jest to zachowane więc wg mnie nie ma co się martwić czy panikowac, dziecko nie ma jeszcze 2 miesięcy a już wyrobiło normę. A jeśli chcesz zmniejszyć szybkość wypływu mleka polecam okład chłodny w czasie takiej fontanny oraz pozycje do karmienia ta zwykła podstawowa albo karmiąc dziecko na boku leżąc to też pomaga. Niedługo laktacja powinna ustabilizowac się więc problem w końcu zniknie z tą fontanna. A teraz może lepiej przed karmieniem trochę odciągać ale ręcznie nie laktatorem niech poleci mleko i dopiero przystawic dziecko ja tak robiłam kiedy właśnie tak leciało mleko samo.