Życzenia bożonarodzeniowe

My w tym roku wigilie spędziliśmy u siostry męża, wigilia tak zwana - składkowa 😁 Pomimo końcówki 8 miesiąca ciąży trochę nastałam się przy garach. 

Co prawda czułam się na siłach i nawet sprawiało mi to przyjemność- jestem po technikum gastronomicznym 😂 Ale na drugi dzień mój kręgosłup dał 

o sobie znać 😁

u nas też inflacji nie widzieliśmy w tym roku ..

u nas też inflacji nie widzieliśmy w tym roku ..

Oj prezentów to było aż za dużo, 

czy Wasze dzieci też już drugiego dnia miały dość?

Zdrowych spokojnych i gronie rodzinnym;)

 A dla dzieci duzo duzo prezencikow ;)

Również dla Wszystkich życzę spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia! 

Odświeżę wątek i chciałabym Wam złożyć szczere życzenia, spędzone w rodzinnym gronie, chwili wytchnienia i zatrzymania się przy tym co w życiu najważniejsze �

X y z masz rację takie święta w rozjazdach potrafią człowieka bardziej zmęczyć niż normalne dni na co dzień gdy tych świąt nie ma Ja się cieszę bardzo że u nas święta zawsze są takie typowe domowe spędzamy je albo z moimi rodzicami albo z teściami jeżeli chodzi o wigilię różnie tak naprzemiennie później w pozostałe dni Świąt Jesteśmy albo w domu albo właśnie u którychs z nich natomiast odległość nie jest jakaś kosmicznie daleka bo tylko kilka km więc bez problemu u jednych i drugich możemy czuć się jak w domu Możemy w razie czego zostać na nockę i Przeważnie tak też robimy żeby później po nocach się nie wracać żeby na spokojnie odpocząć wiadomo że przy świętach człowiek chce czuć się jakoś tak bardziej elegancko ubierze się inaczej niż zwykle Trochę bardziej szykownie Natomiast jakichs konkretnych wymogów nie ma każdy jakoś tak wiadomo że zakłada tą sukienkę faceci koszule natomiast później już po wszystkim po tej całej uroczystości Wigilii wszyscy przebieramy się tak bardziej na wygodnie ktoś jak ma ochotę to może nawet wystąpić w piżamie i to jest bardzo fajne bo ten okres Świąt można w pełni spędzić na tym aby odpocząć Ja muszę przyznać szczerze że w te święta odpoczęłam bardzo moim synkiem naprzemiennie zajmowali się raz Jedni raz drudzy dziadkowie W zależności od tego u kogo w danym dniu byliśmy dla mnie jest to duże odciążenie bo oni mieli z tego wielką radość a ja mogłam spokojnie usiąść i troszeczkę odetchnąć od takiej codzienności i zajmowania się dzieckiem co Wiadomo robić uwielbiam i kocham natomiast każda z nas wie że czasem potrzebna jest  chwila oddechu dla dziecka też jest to w pewnym rodzaju przyjemność bo dziecko spędzi czas z kimś innym a nie tylko ciągle i ciągle z mamą bądź tatą A tego kontaktu z innymi członkami rodziny dziecko również bardzo potrzebuję Ja już sama Czasami widzę po całym dniu któraś dziecko spędza ze mną że najzwyczajniej w świecie on wieczorem już ma mnie dość mojego towarzystwa i tego że ciągle ten czas spędzać ze mną przychodzi z pracy tata i moje dziecko jest szczęśliwe że nagle w domu pokazał się ktoś inny jakaś inna wpaść ktoś z kim będzie się mógł pobawić trochę inaczej niż ze mną

Jeżeli chodzi o Sylwestra to również fajnie odpoczęłam natomiast synka dopadły znowu lekkie katary w sobotę miał delikatną gorączkę nie dużo ale jednak więc wieczorem był troszeczkę marudny póki nie udało się mu tej gorączki zbić w Sylwestra teoretyczne był plan położyć go wcześniej bo przecież jakby nie patrzeć jest to małe dziecko nie rozumie całego fenomenu tego święta natomiast koniec końców mały nakręcił się tak bardzo chyba przez to że cały czas coś się działo troszkę męczył go ten katar było dużo bodźców i atrakcji że nie poszedł nam spać do tej 12:00 tak naprawdę usnął dopiero cos koło 1:00 w nocy cały rytm dnia troszeczkę się zaburzył w nocy znów męczył go katar więc tak naprawdę wszyscy mieliśmy nieprzespana noc i odsypialiśmy praktycznie w Nowy Rok do południa Natomiast w Nowy Rok już było widać lekką poprawę mały troszeczkę się uspokoił katar lekko ustąpił dziadkowie W niedzielę zaoferowali się że i tak i tak są w domu więc jeżeli mamy ochotę to możemy z mężem sobie gdzieś we dwoje wyskoczyć bardzo chętnie skorzystaliśmy z tej propozycji ponieważ tak naprawdę odkąd mamy synka to Jeszcze nigdzie nie byliśmy we dwoje tak aby spędzić sobie miło czas nie powiem bo gdzieś tam jeździliśmy to do jakiegoś lekarza to do dentysty to załatwić jakieś sprawy urzędowe owszem wtedy zostawiliśmy syna z kim z rodziny natomiast Mam tutaj na myśli wypad taki czysto dla przyjemnosci tak więc mały Wczoraj został z dziadkami a my w południe zmylismy  się do kina na komedię romantyczną miło spędziliśmy popołudnie we dwoje bardzo dobrze nam to zrobiło polecam każdej z was aby raz na jakiś czas jeżeli macie tylko taką możliwość zostawić dzieci komuś zaufanemu i wyjść we dwoje nawet chociażby na zwykły spacer