Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Wróżby

Data utworzenia : 2018-06-12 19:21 | Ostatni komentarz 2018-07-02 23:12

paulina.leszczynska

1033 Odsłony
26 Komentarze

Taki luźny temat. Bylyscie kiedyś u wróżki? Wierzycie w takie rzeczy?

2018-07-02 23:12

Wiecie co kiedyś mamie stawiała karty i coś wyszło o podróży za granicę żeby nie jechać bo już nie wrócą tak się śmiała bo oni nigdy nie jeżdżą. A po tygodniu tata przyszedł że mogą właśnie gdzieś tam jechać. Mama od razu powiedziała że nie

2018-07-02 22:36

Ludzie często biegają, bo sądzą, że dzięki temu podejmą dobre decyzje w swoim życiu. Ja jestem zdania, że co ma być to będzie i nawet jak poznamy przyszłość to nie jesteśmy w stanie tego zmienić. Oszukać przeznaczenie to abstrakcja i nie da się tego zrobić...

2018-07-02 20:52

To już takie uzależnienie hihi

2018-07-02 18:47

Byłam raz jeden jedyny, koleżanka wyciągnęła mnie do Aidy, chyba najbardziej rozpoznawalnej wróżki. Poszłam pełna obaw w pełnymi majtkami ze strachu, ponieważ mojej mamie cyganka na ulicy przed ślubem z tatą przepowiedziała przyszłość i niestety się sprawdziło. Aida zaczęła bez niczego mówić o przeszłości, teraźniejszości i o przyszłości. Mimo iż sceptycznie jestem do takich rzeczy nastawiona to mówiła o takich faktach o których nie mogła wiedzieć. Część rzeczy o ktorych mówiła w kontekście przyszłości już się sprawdziło. Mężowi powiedziałam, że zapłaciłam 100 zł a tego samego dnia wpadli znajomi i jedna z koleżanek , oczywiście przy moim mężu pyta się czy nadal Aida 450 zł bierze :)))) Mąż się śmiał , że Aida mi nie przepowiedziała żeby męża w wydatkach nie okłamywać bo się dowie. To był mój jedyny raz u wróżki, ale mam koleżankę która ciągle biega i każdą decyzję konsultuje , szwgierka co rok w maju idzie do swojej wróżki:) mi raz wystarczy

2018-07-01 00:32

Moja siostra byla i nic sie nie sprawdziło co jej przewidziała , ja bym nie poszła, szklda pieniędzy a potem tylko być w strachu lub nadziei...nie wierze w wrozki..

2018-06-30 22:42

ja np jak stawiam karty to nigdy nie biore 7mek bo 4 obok siebie to śmierć dziecka

2018-06-30 21:51

Paulina ja też dawno nie czytałam, bo nie kupuję prasy po za gazetkami kulinarnymi, a tam nie ma horoskopów. Serio jakoś bym się bała, że mi wróżka powie, że niebawem umre, albo umrze ktoś mi bliski... Ja bym się załamała, bo biorę wszystko do siebie i jestem dosłowna, bardzo.

2018-06-30 17:50

Ja już dawno nie czytałam horoskopu