Pogaduchy (1580 Wątki)
Cześć wszystkim!
Za cztery miesiące przeprowadzam się z rodziną do nowego domu, córka będzie miała 9 miesięcy. To bardzo aktywny okres, więc obawiam się o to, co może się wydarzyć z wyposażeniem domu. Wiem, że dom jest dla ludzi, a nie na odwrót, ale wszystko jest teraz takie drogie, że naprawdę martwię się o ewentualne zniszczenia. Z mężem bardzo szanujemy nasze rzeczy i chcielibyśmy, żeby dom pozostał w dobrym stanie na dłużej, bez konieczności ciągłych napraw czy wymiany mebli.
Mamy podwórko i plac zabaw niedaleko, więc może tam uda się rozładować energię. Macie jakieś sprawdzone metody, aby chronić dom? Będę wdzięczna za porady!
2024-08-19 16:43
Ja już wiem, że nie zdążyły z przeprowadzką do porodu. Remont idzie powoli, więc zaczynam szykować miejsce dla malucha w aktualnym mieszkaniu. Trudno, bo większość spadnie na męża przy przenoszeniu rzeczy.
Co do malunków na ścianie, mój tato zawsze powtarzał "daj dziecku dużo kartek, to ściany nie ruszy ruszy". Może coś w tym jest, bo u nas nie zdarzyło się malowanie, moja córka wręcz się zdenerwowała jak inne dziecko popisało jej w pokoju kawałek ściany.
2024-08-19 15:50
Najbardziej się boję właśnie malowania po ścianach i meblach. Bo to czasem nawet zostanie wgniecenie nawet jak sie zmyje. Nie wiem skąd takie pomysły się pojawiają :D
Pytałam się mojej mamy co tam psocilam to mówiła że wyjmowałam rzeczy z szafek po całym domu a ona ich ciągle szukala i zbierała :D Ja za to pamiętam że ciągle z mojej winy tłukła się szyba na ławie... i pamiętam że to była droga sprawa. W końcu mama powiedziała że taka zostaje narazie i trzeba uważać.
A co do rozszerzania diety to chyba trzeba kupić jakąś plandekę :D
2024-08-19 15:26
Gratuluję nowego domu;)!
Generalnie dzieci nie niszczą tak jakby się wydawało. U mnie jedyną zmorą było malowanie po ścianach i naklejanie naklejek. Także farba zmywalna do ścian i będzie dobrze;).
2024-08-19 14:25
Żebyś miala wszystko na cacy bez uszkodzeń w domu to musiałabyś dzieci trzymać w pokoju beż mebli o golych ścianach a tak się nie da
Polecam farbę z Magnata Ceramic ,mamy już 5 rok i nic się nie dzieje ,łatwo plamy się zmywają.
2024-08-19 13:29
Przeprowadziłam się z mieszkania do domu w 8 miesiącu pierwszej ciąży.
Ściany pomalowane farba która jest odporna na ścieranie tak żebym łatwo mogła zmyć ewentualne plamy sosu spaghetti przy radosnym rozszerzaniu diety hahaha
Zakupiłam zabezpieczenia żeby dziecko nie mogło otworzyć szafki czy szuflady, jak kilka razy spróbował i się nie udało to przestał próbować.
Lodówkę mam dwudrzwiowa ale zakupiona powystawowa z jedną mini wgniotką i 2cm ryską przy ekranie ( zapłaciliśmy za nią 1500zl mniej i stwierdziłam że nawet jak syn walnie resorakiem go już trudno) jedyne na co uważam to podłoga, bo mam w pokojach panele więc wycieram wszystko odrazu.
Powiem Ci ze nie jest tak źle jak myślałam że będzie zniszczone
2024-08-19 12:57
Tak się składa że mam córkę 9 miesięczna i w miarę nowe mieszkanie. Mieszkamy rok. Wszystko nowe po generalnym remoncie. Też mega szanuje rzeczy, jestem w prosty pedantka hihi ale mamy też 2 koty, które dużo bardziej niszcza pomimo drapakow itp. to jest dziecko, czasem trzeba odpuścić. Tak poznaje świat. My wyjęliśmy szyby z szafek bo mamy styl PRL, witrynke z alkoholem itp.. a ściany? Się pomaluje. W większości mamy podłogę winylowa mega odporna na ew uszkodzenia. Jak się coś zniszczy to szkoda wiadomo ale któż z nas w dzieciństwie czegoś nie zniszczył, nie zbił itp. Będzie dobrze. Cieszcie się z nowego lokum. Dużo szczęścia.
