Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Powrót na studia.

Data utworzenia : 2018-10-24 18:25 | Ostatni komentarz 2018-10-29 13:42

k.nowak255

789 Odsłony
9 Komentarze

Drogie mamy, mam dylemat odnośnie powrotu na studia, które musiałam przerwać kilka lat temu a teraz gdy moja sytuacja życiowa jest ustabilizowana chciałabym do nich powrócić a dokładnie na uczelnie w Gdańsku na WSB: https://wsb.pl/gdansk/ Pytanie moje brzmi?Czy po tylu latach jest sens?Czy dam sobie z tym radę?

Konto usunięte

2018-10-29 13:42

Tak tak :) to był akademik dla studentów 5 roku i doktorantów. Całe piętro było przeznaczone dla młodych rodziców, który mogli razem mieszkać z maluchami. Było tam bardzo spokojnie i cicho- na uboczu miasteczka . Często gośćmi byli dziadkowie i rodzice studentów, tak więc bardzo przyjemna atmosfera sprzyjała na codzień.

2018-10-29 13:18

Eleonorka13 - serio? Ja też mieszkałam w akademiku, ale żadnych rodzin z dziećmi nie widziałam, choć wiem, że była taka możliwość, wtedy kiedy ja studiowałam.

Konto usunięte

2018-10-28 09:10

Ja pod koniec studiów mieszkałam w akademiku gdzie na parterze były młode mamy studentki wraz z maluszkami. Bylo bardzo wesoło zimą gdy ucząc się do egzaminów widziałam bałwany i dzieci smigające na sankach. wszystko się da ! Wystarcza dobre chęci

2018-10-27 23:30

Ja zaszłam w ciaze na drugim roku, urodziłam w trakcie semestru i obecnie zaczełam 3 rok z poł rocznym dzieckiem, fakt duza pomoc ze strony bliskich ze w trakcie zajec zajmuja sie małym ale mozna ;0

2018-10-27 21:28

Osobiście znam osoby, które miały już dorosłe dzieci i poszły na studia i były zadowolone i je skończyły :) Ja uważam, że jeśli ma się możliwość to warto nawet jeśli nie dla zawodu to dla samej siebie, dla satysfakcji :)

Konto usunięte

2018-10-27 16:38

Ja jestem na tak! Sprobuj! Jesli cos bedzie nie tak to mozesz zawsze zrezygnować.

Konto usunięte

2018-10-26 06:16

Klaudia dobrze mówi :) rozważanie oznacza, że jednak podświadomie tego chcesz.

2018-10-26 00:22

Ja jestem zdania lepiej zalowac ze sie sprobowalo niz zalowac ze nix sie nie zrobilo. Jezeli o tym myslosz to znaczy ze czujesz wewnetrzna potrzebe i uwazam ze nic nie stracisz probujac ;)