Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Książki przy małym dziecku

Data utworzenia : 2022-04-07 12:24 | Ostatni komentarz 2022-05-07 16:00

Redakcja LOVI

408 Odsłony
18 Komentarze

Ile książek udało Wam się przeczytać, odkąd na świecie pojawił się maluch? 

2022-05-07 16:00

Ja bedav w ciazy to nadrabialam ale nie z ksiazkami ;( bardziej filmy ;) i forum ;) przyznam ze w ciazy jest taka szansa zeby nadgonic rozne tematy;) po porodzie jest juz gorzej z organizacja jak jest chwila to zazwyczaj na cos innego sie ja przeznacza ;)

2022-05-07 15:47

Ja jestem w pierwszej ciąży i mam tyle załatwiania wszystkiego dookoła... głownie nie związane z ciążą. 

Zostały mi dwa miesiące a plan co do książek miałam ambitny :) 

Wyszło prawie jak zawsze -  jedna książka i to niezbyt gruba. Uwaga - nawet wyjęłam kolejną (ponad 400stron) ale jedyne co z nią zrobiłam to włożyłam zakładkę do środka ;)� �

Liczę na to że od września wezmę się za czytanie. Nie będę już miała tyle innych spraw na głowie. 

 

Ale mam do Was pytanie - czy w ciąży czytałyście głośno bajki dla dzidziusia? :) 

2022-05-06 14:29

Wszystko kwestia organizacji czasu i chęci :) jak ktoś kocha czytać to zawsze znajdzie swoje 5 minut na poczytanie tak mi się wydaje :)

ja jakoś molem książkowym nie jestem ale czasami wezmę książkę do ręki żeby się wyluzować czy zmotywować czytając coś interesującego :)

2022-05-06 13:53

Jak byłam na macierzyńskim przy pierwszym dziecku to nawet zapisałam się do biblioteki :)

Szłam do parku, po drodze zachodziłam do biblioteki. W parku syn spał a ja czytałam. Przeczytałam chyba wszystkie książki jakie mięli Joanny Chmielewskiej. 

Ale to tylko tak przy pierwszym dziecku i to tylko gdy był w gondoli. Potem już tak długo nie spał, zaczęło się rozszerzanie diety i gotowanie potraw. Czas spędzony przy książce zamieniłam na czas spędzony przy maluszku na macie. 

2022-05-04 22:05

Kiedy ja ostatnio czytałam książkę ...? Zupełnie nie mam na to czasu, a nawet jeśli by się ten czas znalazł to i tak  by mi się nie chciało. Jako nastolatka coś tam czytałam a odkąd w domu dzieci to zawsze jest coś innego. Ja raczej czytam jakieś artykuły czy porady w internecie, wersja papierowa czy nawet jakiś audiobook to nie dla mnie obecnie, wolę jakieś krótkie treści. Ale zawsze zazdrościłam osobom, które mają taką pasję i czytają w domu, autobusie, parku, kawiarni dosłownie wszędzie.

2022-04-28 07:38

Tego się boję... teraz, gdy jestem w ciąży i przebywam na zwolnieniu, mogę czytać całe dnie (no prawie). A jak urodzi się syn, to pewno trudno będzie mi znaleźć choćby chwilę. A ja tak kocham książki! No co prawda mąż mnie wspiera, już deklaruje, że będzie mi dawał odetchnąć jak wróci z pracy, ale podejrzewam, że wtedy ja będę odsypiać, a nie czytać :P

2022-04-27 20:55

Ja szybciej jakiś film czy serial ogarnę niż przeczytam książkę. 

2022-04-25 18:17 | Post edytowany:2022-04-25 18:25

Ja kocham książki, w ciąży czytałam bardzo dużo. Odkąd jest dziecko to chyba bym te książki policzyła na palcach jednej ręki. Nie chodzi o czas, bo czytam jakieś artykuły, ale ciężko się przybrać. Jednak szybciej przeczytać artykuł niż się wkręcić w książkę i potem walczyć z chęcią poznania dalszej części, a chwilowym barkiem czasu.