Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Co nas rozczula?

Data utworzenia : 2018-08-11 11:00 | Ostatni komentarz 2018-09-25 08:49

Konto usunięte

549 Odsłony
14 Komentarze

Hej Dziewczyny. Pomyślałam sobie, że to fajny temat, a gdzies ostatnio w necie natknęłam się na podobne pytanie. Co nas rozczula, wzrusza w naszych dzieciach, w ich zachowaniu? Mnie zwala z nóg kiedy Córeczka uśmiecha się przez sen i jej maleńkie, przecudne stópki

Konto usunięte

2018-09-25 08:49

Oj to prawda :) Czas pędzi jak szalony :) Te duże oczy i uśmiech podczas karmienia <3 Fantastyczny widok :)

2018-09-25 07:50

Dziękuję! :-) Pół roczku skończyła kilka dni temu <3 Słodkie są dzieciaczki i tak szybko rosną, że te tygodnie i miesiące lecą nie wiadomo kiedy :-)

2018-09-24 20:26

Aga słodka twoja córeczka i jakie fajne włoski ma :)

Konto usunięte

2018-09-24 16:05

Agata, ale słodka! Ile juz ma Twoja Corcia? A jaka czuprynka! Moja tez tak sciska moją dlon jak zasypia. Jak ja karmie to patrzy swoimi wielkimi oczami na mnie <3 mnie jeszcze rozczula jak przy cycu zaczyna do mnie "gadać" :-)

2018-09-22 19:17

Agata jakie fajne kiteczki i jaki uśmiech :) mój synek też jak chwyci moje palce swoimi to wydostać się nie idzie ;)

2018-09-22 16:56

Oj wiele rzeczy codziennie mnie rozczula :-) Aktualnie chyba najbardziej jak ssie cyca i co chwilę sobie przerywa, zadziera głowę do góry i szeroko się do mnie uśmiecha oczekując tego samego, po czym znowu zaczyna sobie jeść :-) Albo jak jej puszczę ulubioną muzykę i zaczyna z radości piszczeć i przebierać nogami :-) i jak przed snem ściska palce u rąk tymi malutkimi paluszkami :-) No i w ogóle jej uśmiech od początku mi dodaje mocy, jak nic innego :-) Wstawiam fotkę :D

2018-09-22 12:41

Gdy zmieniam synkowi pieluszki to tak intensywnie czuję zapach mleka jak nigdy dotąd. Mówi się, że na samym początku nie dozna się uśmiechu/śmiechu maleństwa, mój synek gdy był aktywny to owszem nie uśmiechał się i nie śmiał gdzieś do 7 tygodnia, ale za to przez sen od pierwszych dni się śmiał a gdy zdarzyło mu się tak jak akurat spał na mojej klatce piersiowej to już w ogóle mega uczucie, czasem przez sen wydaje takie odgłosy, że również mnie to powala :D teraz potrafi się bardzo fajnie śmiać jak jest aktywny ;) Od jakiegoś czasu przekręca mi się z brzuszka na plecki. Sam już chwyta różne rzeczy jak są w zasięgu jego rączek i bawi się nimi. Mimo, że jest jeszcze mały to gdy choć przez chwilę jest w pozycji pół leżącej albo nawet gdy tylko mu główkę trochę podniosę to strasznie wyrywa się do siadania, choć to jest też troszeczkę dla mnie niepokojące bo się boję o jego kręgosłup bo jeszcze 4 miesięcy nie skończył, ale i tak wszystkie te sytuacje są dla mnie po prostu rozczulające a i jeszcze kąpiel tak się wtedy cieszy i pluska tak mocno, że mama wychodzi z łazienki cała mokra :P

2018-08-11 22:10

Kiedyś też na początku przedszkols rozczuls mnie bardzo pewna sytuacja. Mój syn chodzi di przedszkola gdzie js pracuje no i jesku mam otwarcie to przez pół godz jestedny razem. I przyszła jego koleżanka z grupy i nie chciała wejść na salę i po wejściu jeszczr płakała. A moje dziecko doszło do mnie i mówi "mamo... Zrobisz jej nio?" (jeszcze wtedy nio w języku mojego dziecka znaczyło przytulać)