Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Paniczny stres spowodowany przrdszkolem.

Data utworzenia : 2017-09-06 21:47 | Ostatni komentarz 2017-09-13 23:30

konto usunięte

760 Odsłony
10 Komentarze

Moja córka ma 4,5 roku. Od poniedziałku poszla do przedszkola. Panią mają świetną, bardzo miła kobieta, moim zdaniem daje z siebie wszystko. W poniedziałek było ok. mala cały dzień radosna, zadowolona, cwczoraj 2 razy zapytała kiedy mama przyjedzie ale było wszystko w porządku, po południu włączyła tv i akurat emitowany był jakiś program o karetkach, cos w rodzaju "na sygnale" kazalam jej przelaczyc ale zaczela oglądać i był moment gdzie dziecku mamę postrzelili... od razu wylaczylam. Wiem... nie powinna wcale tego zobaczyc... z wczoraj na dziś juz nie spala tak jak zawsze, snilo jej się ze nie moze poradzic sobie z odstawieniem krzeselka w przedszkolu... dzisiaj rano juz sie popłakała jak ja zaprowadzilam do klasy i później troche płakała, powiedziala pani ze boi się o mame ze ktos jej zrobi krzywdę... tlumaczylam caly dzień ze nic mi nie grozi, jak zostala w przedszkolu to ja ugotowałam obiad i po nia wróciłam... nie bardzo to pomogło :( poszla spac normalnie o 20-tej. Pol godziny temu sie obudzila z placzem rozebrala się ze spodenek od pizam i plakala, zaprowadzilam ja do lazienki na siusiu, zrobila ale plakala "czemu mnie wszyscy popychaja? " zapytalam, odpowiedziala ze przedzkole jej się śniło... poszlysmy razem spac, budzi sie i pyta czy jestem... co ja mam robic??? Czy przeczekac czy wypisac ja z tego przedszkola? Serce mi pęka jak ona tak po nocach placze, widze jaka to dla niej trauma... powiedzcie mi, doradzcie bo nie wiem co robić... jutro opowiem o wszystkim pani może ona cos poradzi :( boje się ze to wszystko jej tak wejdzie w psychikę ze bedzie jeszcze gorzej :(

2017-09-07 20:18

Nie powinnaś rezygnować z przedszkola. Na pewno jej się tam krzywda nie dzieje, a ty tłumacz ciągle, że z tobą też jest cały czas wszystko w porządku. Malutkie dzieci obawiają się opuszczenia przez rodzica, braku jego powrotu, a gdy są starsze tego właśnie, że rodzicowi może stać się krzywda. Córeczka powinna zobaczyć, że to co mówi mama jest prawdą - mama po nią wraca cała i zdrowa. Rezygnacja z przedszkola to moim zdaniem zły pomysł - raz zrezygnujesz to kolejnym razem będzie taki sam problem, ale o większym nasileniu. Jeżeli po twoich tłumaczeniach nic się nie zmieni poradź się psychologa dziecięcego.

Konto usunięte

2017-09-07 19:48

Czasami warto przeczekać ale czasami przy dużej traumie może być potrzebna pomoc specjalisty. Spróbuj spędzić teraz więcej czasu z dzieckiem u nas zawsze coś takiego pomagało na wszystkie problemy. Jeśli nie uda się przekonać córki że nic ci nie grozi a strach bedzie nadala paniczny i nie bedzie pozwalal na sen zdecydowanie powinnaś udac się do specjalisty