Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1589 Wątki)

Obiadkil

Data utworzenia : 2016-09-14 20:49 | Ostatni komentarz 2016-09-27 13:38

magda101089

1126 Odsłony
10 Komentarze

Witam. Mój malec dwa dni temu skończył 4 miesiąc wiec chciala bym zaczac rozszerzac mu jedzonko dodam.tylko ze jest karmiony mlekiem modyfikowanym... w zasadzie zjada 150ml co 4-5godzin taka porcje... i zaczal dostawac same jabluszko scierane na tarecce... Moze macie jakies fajne przepisy na tozne obiadki itp. Pozdrawiam

2016-09-27 13:38

Myślę, że na przepisy na obiadki nieco za wcześnie. Na początek pojedyncze warzywa i owoce, potem dopiero łączone. Następnie wprowadza się mięsko i dalej rybkę. I tak naprawdę jak wszystko już wprowadzimy to możemy mówić o typowych wieloskładnikowych obiadkach. Przyznam szczerze, że ja większość robię na oko :) Po kilku razach sama nabędziesz wprawy :)

2016-09-27 08:38

My zaczynaliśmy od warzyw po owoce...teraz synek ma 9 miesięcy i spróbował już prawie wszystkiego ale nie oznacza to, ze je prawie wszystko ;p ma ulubione smaki które dominują a różności tj. pasztet z królika czy jogurt zje raz na miesiąc w niewielkiej ilości...najlepiej zacząć od pojedynczego wprowadzania produktów po ta aby poobserwować dziecko i ewentualnie wykluczyć to co uczula bądź powoduje problemy z brzuszkiem.

2016-09-27 00:00

My robilismy dokladnie jak Aleks Trzeba powolutko, pojedynczo i stopniowo zwiekszac ilosc jedzonka. Moja corcia jest slodkolubna troche minelo zanim sie przekonala do jabluszka a do kurczaczka nadal ma lekkie opory

2016-09-17 13:54

Moja ma 11 miesięcy za tydzień rok i je prawie wszystko .

2016-09-17 10:11

My dopiero niedawno zaczęliśmy rozszerzać dietę (mały ma prawie pół roku i karmie go piersią). Na początek dałam mu marchewkę, tylko kilka łyżeczek, smakowało mu i na pewno zjadłby więcej, ale nie chciałam dawać dużo na początek. Później dostał brokuła, ale to już mu mniej smakowało. Owoców jeszcze mu nie dawałam, tak jak pisały dziewczyny lepiej najpierw przyzwyczaić dziecko do jedzenia warzyw, bo owoce są słodsze i jeśli od nich zaczniemy to dziecko później może nie chcieć jeść warzyw. Mam również tą książkę z bobovity i polecam, wszystko ładnie wyjaśnione i opisane krok po kroku. Możesz się zarejestrować u nich na stronie, ja tak zrobiłam i dostałam od nich właśnie ta książeczkę, słoiczek z marchewką i kaszke, także polecam.

2016-09-16 09:27

Ja zaczynałam od warzyw bo wyczytałam że tak powinno się zaczynać gdyż jeśli zaczyna się od owoców to malec może potem nie chcieć warzyw bo owoce są slodsze. Podobnie jak dziewczyny najpierw gotowajam pojedyncze warzywa ziemniak marchew dynia cukinia brokuł. Dopiero potem mieszanki dwóch znanych już warzyw

2016-09-15 08:58

Podawaj pojedyncze produkty, gotowane na parze i rozdrabnian. Ale przynajmniej będziesz wiedziała w razie czego jak coś uczuli. My zaczelismy nawet przed 4 miesiącem od jabłuszka, marchewki, banana. Po miesiącu dawałam już wszystko co można od 4 i zaczęliśmy wprowadzać 5. Ja zaczełam od słoiczków, a potem robiłam sama na parze.

2016-09-15 07:35

Tak jak dziewczyny tez najpierw marchewka, jabłko, banan , kalafior itd. Dużo pomogła mi książeczka z BoboVita . Opisane kiedy i co wprowadzać więc u nas było trochę książkowo. Później jakieś delikatne zupki . Rozszerzając dietę musimy uważnie przyglądać się dziecku po podaniu każdego produktu by go nie uczulał.