Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1589 Wątki)

mam w domu małego uparciucha...

Data utworzenia : 2016-08-19 19:00 | Ostatni komentarz 2016-08-30 11:54

konto usunięte

756 Odsłony
3 Komentarze

drogie mamy jak sobie radzicie z upartymi 3-4 latkami? u mnie tragedia... na początku jak widziałam że zaczyna się buntować i upierać jak czegoś nie pozwalam albo się na coś nie zgadzam to starałam się małej wytłumaczyć, rozmawiać do skutku. Ale od kilku dni to nic nie daje, jest płacz, lament, dochodzi do tego, że mała mnie wyzywa, tupie, chce się bić... Na początku jak tak się działo to odprowadzałam ją do drugiego pokoju i mówiłam ''jak się uspokoisz to przyjdź i porozmawiamy'' jednak to nic już nie daje, bo gdy tak mówię to słyszę ''sama sobie idź'', ''mama jest brzydka'', ''bardzo źle się zachowujesz'', itp. Czasem mam chęć wydrzeć się z całej siły, dać klapsa, ale wiem że to nie jest dobre rozwiązanie i wolę przemilczeć... Jak mąż wraca do domu po całym dniu pracy i mu opowiadam codziennie jaki był nowy cyrk to płakać mi się chce... Wydaje mi się, że to moja wina, że ją źle wychowuję, za dużo jej pozwalam a później sama chodzę i płaczę z bezsilności... Brakuje mi pomysłu na to jak okiełznać własne dziecko... wstyd się przyznać... Może ma któraś mama sprawdzony sposób na to, i doradzi mi co mam robić, bo już sama nie wiem... Przecież jak teraz odpuszczę i nie ustalę pewnych reguł w zachowaniu mojej córki to strach pomyśleć co będzie za kilka lat... Wejdzie mi całkowicie na głowę. Pozdrawiam.

2016-08-30 11:54

no właśnie ja też jak usłyszałam to że źle się zachowuję to też mnie to zdziwiło. również mi się wydaje że gdzieś to usłyszała, bo my w domu jej takich rzeczy nie mówimy. Na szczęście moje prośby zaczynają działać bo zauważyłam niewielką poprawę. Np. gdy jest pora obiadowa i mówię ''teraz sprzątamy zabawki i zjemy obiadek'' to kiedyś było ''nie posprzątam'' a teraz coraz częściej ''dobrze, będę ładna i posprzątam po sobie to mamusia będzie dumna''. Także wszystko idzie w dobrą stronę :)

2016-08-25 13:33

Raczej nie powinno się nagradzać za dobre zachowanie, bo czy dorosły człowiek zachowuje się uprzejmie dla nagrody? No, nie, więc dzieci tez nie powinno się tego uczyć. Ale jesli nic innego nie pomaga, to dobre i takie rozwiązanie. Mnie jedno się rzuciło w oczy, to że mała mówi ''bardzo źle się zachowujesz'', pewnie usłyszała to od ciebie. Dzieci naśladują starszych, więc może problem tkwi w tym, jak się zachowujecie w domu?

2016-08-20 15:08

Kasiu taki mały buntownik był i u mnie w domu...córka wyprawiała takie cyrki jakie są u Ciebie może oprócz przezywania czy bicia....wiesz co pomogło nagradzanie typu np. zbierała wesołe lub smutne (za złe zachowanie) buźki cały tydzień i w niedzielę jak miała same uśmiechnięte buźki miała nagrodę np. poszliśmy na lody lub do bawialni czy na inny wypad który ją cieszył...może spróbuj takiego sposobu.