Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1588 Wątki)

plamy na ubrankach po praniu

Data utworzenia : 2016-05-10 17:09 | Ostatni komentarz 2016-06-09 20:59

Edyta-1991

3316 Odsłony
16 Komentarze

Cześć Mamy, zastanawiam się czy któraś z Was spotkała się z problemem który dotknął mnie, a właściwie ubranka Młodej. Już kiedyś po wyjęciu ubranek z pralki (jest nowa, mamy ja od grudnia więc rdza raczej odpada, poza tym to raczej nie ten odcień) zauważyłam na dwóch sztukach dziwne żółte plamy, duże i w dość dziwnych miejscach, inaczej podejrzewałabym niedopranie, ale plama przy kołnierzu z tyłu albo na plecach raczej to uniemożliwia. Dziś miarka się przebrała bo plamy są ogromne i w bardzo dużej liczbie na ubraniu które lubiłam. Fotki w załączniku. Co to może być? Dodam, że nie zauważyłam takich plam na ubraniach swoich czy męża.

2016-05-19 19:39

A może to jakaś reakcja potu i kremu? Rzeczywiście dziwne te plamy. W sumie to trochę takie odbarwienia jakby.

2016-05-11 18:41

Mydełko z Backmanna potrafi sprać naprawdę ciężkie plamy więc może spróbuj właśnie jego.

2016-05-11 08:38

U mnie po maści natłuszczającej z witaminą A były takie plamy - pranie w chemii do odbarwiania z dr beckmann dopiero pomogło. Ale spróbować wpierw w wysokiej temperaturze można.

2016-05-10 22:18

Nie, mała jest na piersi i słoikach. Ma 8 miesięcy. Już od dawna nie brudzi ubrań kupką. Do jedzenia używamy śliniaków, Młoda raczej nie wypluwa jedzenia, staram się żeby szkody na ubraniach były jak najmniejsze. Zresztą plamy po marchwi czy tego typu jarzynach staram się zapierać od razu po potem nie chcą schodzić. Zresztą te plamy w niektórych miejscach sa tak symetryczne że ciężko podejrzewać że to po jedzeniu. Tak jak pisałam, mamy dość nową pralkę i o ile stara faktycznie lubiła wciągać rzeczy pod gumę to ta tego nie robi. Główny podejrzany - oliwka. Ale wciąż wydaje mi się to nieprawdopodobne. Przecież smaruję dziecko na całym ciele, więc dlaczego tylko w niektórych miejscach wychodzą takie ślady? EDIT: Jeśli to oliwka podobno pomaga wypranie w wysokiej temperaturze w zwykłym proszku. Spróbujemy, zobaczymy.

2016-05-10 21:54

U mnie też tak było jak u dziewczyn tyle że moje plamy były na górze przy szyi głównie tylko z przodu więc myślałam że to od mm bo synek bardzo ulewal. Ale może jest inny powód. Ja oliwki nie używwajam w ogóle

2016-05-10 21:25

Miałam identyczną sytuację, co Annawianna. Ubranka po synku, które nadają się do zostawienia, chowam do kartonu. Z racji tego, że moja szwagierka ma prawie rok młodszego synka od mojego, to postanowiłam jej wybrać ciuszki, szczególnie, że mi się tego trochę nazbierało i zaglądam do kartonów, a tam szok... Niektóre ubranka miały takie plamy jak pokazujesz Ty Edyta nam tu na zdjęciach. Nie wiem, czy to było od oliwki, bo używałam jej tylko do ciemieniuchy. No i w sumie nie wiem jak czyste ubranka, wyprane, nagle mają plamy, ale faktycznie tak było. Możliwe jest wszystko. Także sprawdź najpierw gumę od bębna pralki :)

2016-05-10 21:01

Zwróć uwagę na to czy wkładając ciuszki do prania nie ma wśród nich rzeczy poplamionych np. marchewką, jakimś daniem czy wymiocinami lub kupką i czy przez przypadek wśród białych rzeczy nie ma czegoś kolorowego co farbuje w praniu. Mi zdarza się że kiedy piorę skarpetki lub swoje podkolanówki wpadają one między gumę bębna i jeżeli nie są dość widoczne to czasami leżą tam to następnego prania - może u Ciebie też coś pozostało między warstwami gumy. Natomiast zdarzyło mi się zauważyć podobne choć mniej wyraźne plamy w rzeczach synka które miałam schowane w pudełku na strychu a teraz daję kuzynce która spodziewa się dziecka i byłam w szoku kiedy pewna że ciuszki które tam są schowałam czyste a wyjmuję kilka z plamami natomiast znajoma mówiłam mi że kosmetyk którego używała - oliwka pozostawiała takie plamy na ubraniach.

2016-05-10 20:21

A czy dzidziuś pije mm i ulewa?