Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1581 Wątki)

Praktyczny organizer dla mamy

Data utworzenia : 2015-08-06 15:32 | Ostatni komentarz 2015-08-21 17:32

1532 Odsłony
7 Komentarze

Słyszałyście o czymś takim? Jak sama nazwa wskazuje i reklama w sieci jest to organizer dla kobiet, które w chaosie dnia codziennego zapisuję ważne rzeczy na karteczkach, które następnie gubią. Jak jest z Wami? gdzie zapisujecie swoje pomysły czy w ogóle je zapisujecie czy pozostawiacie w głowie? Jesteście dobrze zorganizowane, czy często o czymś zapominacie?

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2015-08-21 17:32

Ja tam zostaje przy kalendarzu ktory zawsze nosze przy sobie..

2015-08-12 23:04

ja raczej należę do osób zorganizowanych i mających wszystko poukładane :), mój organizer to kalendarz taki papierowy tradycyjny - tam jest wszystko zapisane, począwszy od ważnych dat, spotkaniach, wizytach lekarzy córy, listy zakupów, chwil przełomowych w życiu córy, co miesiąc gdy obchodzi rocznice urodzinek zapisuje wagę, wzrost i takie istotne kwestie dla mnie -w telefonie jakoś zapisywanie mi tego wszystkiego nie szło przyznam się i chyba jestem staroświecka pod tym względem

2015-08-10 09:42

super gadżet przydałby mi się :)) zwłaszcza teraz gdy mam tyle na głowie

2015-08-07 10:07

Ja też ograniczam się do zapisywania ważnych rzeczy w telefonie lub kalendarzu i na tym na chwilę obecną poprzestaję.

2015-08-07 09:17

Ja na razie jak nie chodzę jeszcze do pracy a siedzę z moją Miśką w domku to byłby mi zbędny jedynie odnotowuje w kalendarzu wizyt Miśki u lekarza chociaż teraz szczepionka dopiero jak mała będzie miała roczek i oby tak zostało żeby jakieś choróbsko się nie przypałętało

2015-08-07 00:20

Mnie szkoda wydać kasę na taki organizer:) Wolę przeznaczyć na coś innego te pieniądze, których i tak zawsze mało:P Mój organizer to mój telefon, w skrótach mam tam wszystko zapisane. I mnie to w zupełności wystarcza.

2015-08-06 16:52

Jak dla mnie gadżet i raczej zbędny, bo rozumiem , że chodzi o takie papierowe wydanie. Ale jak ktoś chce podarować świeżo upieczonej mamie jakiś fajny drobiazg to może być. Raczej jestem albo też uchodzę za osobę zorganizowaną i większość rzeczy jednak układam sobie w głowie. Karteczki potrzebne są mi na zakupy i kiedy siadam przed komputerem wieczorem a w ciągu dnia pojawiły się jakieś rzeczy, które chce sprawdzić w niecie. Mam jedno dziecko, siedzę jeszcze na macierzyńskim, więc na razie ten system u mnie sprawdza się w 90%. Ale jakbym miała dwójkę maluchów i jednocześnie pracowała to nie wiem czy nie potrzebowałabym jakiegoś dodatkowego wsparcia. Zawsze można zapiski poczynić w komórce, którą ma się ze sobą czy to w notatniku, czy specjalnej aplikacji. Matka Polka i tak ma w torebce bardzo dużo klamotów :-).