Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1581 Wątki)

Dzieci niczyje

Data utworzenia : 2015-05-30 07:39 | Ostatni komentarz 2015-06-10 09:55

klio69

1941 Odsłony
14 Komentarze

Z racji tego, że nie mamy dostępu do forum położnych z których zdaniem chętnie bym się zapoznała jak i oczywiście ze zdaniem innych mam. Postanowiłam założyć wątek, który można podciągnąć pod wiele tematów poprzez empatię, opiekę nad dziećmi porzuconymi i wiele innych z którymi na co dzień nie spotykamy się. Przebywając w szpitalu jestem bezpośrednim świadkiem porzuconego dziecka, którego stan nie jest dobry ze względu na przebyte operacje chirurgiczne jak i kardiologiczne, aczkolwiek spoglądając na nie widać radość i niezwykłą tęsknotę za kontaktem z drugim człowiekiem. Co mogą zrobić dla takiego malucha inni rodzice, co nie zaburzy pracy pielęgniarek, czy mogą z nim rozmawiać, czytać mu bajki uczyć go nowych umiejętności..Czuję się bezsilna w tym temacie, a chciałabym pomóc.

2015-06-10 09:55

Takim kobietom medal powinni dać!

2015-06-09 16:09

Teraz z perspektywy tego gdy już posiadam dziecko nie wyobrażam sobie jak tu nie ulic nie pieścić nie całować takiej istotnie i jak pomyślę sobie o tym ze są dzieci które tego nie doświadczają dwa razy mocniej przytulam swoją córkę tak jak bym chciała przytulić takie dziecko które tego nie ma. Dobrze że są ludzie którzy nie przechodzą koło tego obojętnie.

2015-06-09 16:04

Szkoda takich słodkich szkrabów :(. Od początku życia pod górkę.

2015-06-08 11:46

To zaledwie drobiazg wśród przejść, których doświadczył. Mocno wierzę, że to co złe szybko minie i będzie już tylko pięknie.

2015-06-08 09:22

Klio to piękny gest z Twojej strony ! Każde dziecko zasluguje chociaż troszkę na takie rozpieszczenie :) Chociaz poczuł,że jest dla kogoś ważny,wartościowy i nie jest na świecie sam bo jest dużo ludzi którym jego los obojętny nie jest.

2015-06-08 07:51

Jeju.. takie coś jest okropne.. przecież taka mała istotka czuje i potrzebuje miłości.. oby szybko się znalazł ktoś kto go pokocha całym serce i wszystko dla niego by zrobił. A Ty klio 69 fajnie że tak zareagowałaś, na pewno malec to poczuł, że ktoś jest blisko niego.

2015-06-08 07:45

Dziewczyny, niezwykle cieszę się, że poznałam tego małego chłopca (a w ostatnich dniach jego opiekunkę). Ale po kolei w pierwszy dzień gdy został przewieziony z kardiologii miałam obawy, by podejść do jego łóżeczka, w drugi stałam już przy nim..i niestety płakałam z nadmiaru emocji z którymi nie miałam wcześniej do czynienia, z bezsilności i bezradności. Z kolejnymi dniami przebywanie z nim to była dla mnie czysta przyjemność. Zasypany został prezentami na Dzień Dziecka, choć my z koleżankami z sal znajdujących się obok starałyśmy się mu robić Dzień Dziecka każdego dnia. Wykupiony został mu pakiet z bajkami, a jak nie było bajek to puszczałyśmy mu audiooboki Brzechwy lub czytałyśmy same. Ten mały bezbronny chłopiec otworzył mi oczy na wiele spraw, był tak wyrozumiały tak radosny...A to wszystko za sprawą barku rozpieszczenia, którego mogą dostarczyć inne dzieci. On nie doświadczył rozpieszczania, noszenia i całowania..Podczas pobytu w szpitalu jednokrotnie spotkałam się z niechęcią pielęgniarki względem przebywania w pokoju u tego chłopca.."Bo się przyzwyczai". Miałam ochotę spytać, do czego? Poznałam również opiekunkę, która do niego przyjechała, ciepła, radosna pełna wiary osoba. Często myślami wracam do niego wierząc, że może jeszcze gdzieś się spotkamy...

2015-06-01 11:54

Ciężko cokolwiek Ci doradzić.. Tak jak dziewczyny wcześniej wspomnialy dziecko ma liczne choroby, więc najlepiej jakbyś zapytała położna co Ci wolno zrobić, jeżeli cokolwiek wolno, ciężka sytuacja, biedne dzieciątko, miejmy nadzieję że wszystko się ułoży. Koniecznie napisz jak sytuacja się rozwinęła...