Imiona

Ja dałam córce imię, które w kilku językach brzmi tak samo. Jednak przy drugim dziecku teraz się zastanawiamy 🙂 

Już chyba a tak zostanie. Będzie Maja i Olek :)

Popieram, Aleksander bardzo ładne 

Aleksander, prześliczne imię. Warte tych małych ustępstw;)

Przy dziewczynce każde z nas miało wybrane imię, które nie podobało się drugiej stronie. Wybraliśmy całkiem inne, ktor spodobało się nam obojgu. Teraz przy chłopcu nie mieliśmy specjalnie pomysłów, mąż rzucił "Olek" a mała podłapała więc już chyba tak zostanie. Trochę mnie przeraża pisanie "Aleksander" bo to długię imię, a jestem fanką tych króciutkich, ale nie mam pomysłów na żadne inne. 

U nas padły trzy propozycje. Ostatecznie rozstrzygnęliśmy wspólnie co do imienia 

Myśmy oboje wybieraliśmy imiona pierwsze które nam się podobało a drugie jest po osobach o których chcemy pamiętać. Tzn moja pierwsza córka drugie imię ma po mnie bo tak mój mąż się uparł więc jest Laura Anna. Druga Córka Aleksandra Łucja imię po prababci i teraz ma być Bartłomiej Tadeusz drugi po dziadku �

My kierowaliśmy się brzmieniem imienia czyli tym czy nam się po prostu podoba. Nie miałam pomysłu na imię dla córki wiec mój mąż wybrał imie Liliana, a ja się zgodziłam. W to że imie niesie ze sobą coś więcej to nie wierzę ale z ciekawości oczywiście czytałam znaczenie. Gdy jeszcze nie znalismy plci to dużo imion odpadło dlatego że znamy kogoś takiego i nie za bardzo lubimy więc nie chcielismy złych skojarzeń.