Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1580 Wątki)

Pierwsze z dzieckiem święta Bożego Narodzenia...

Data utworzenia : 2013-11-29 14:43 | Ostatni komentarz 2014-11-20 22:15

2646 Odsłony
8 Komentarze

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia....dla nas pierwsze z Jasiem, który ma 4 miesiące. Czy pamiętacie pierwsze święta razem z waszymi maluchami, jakie one były? A jeśli są jeszcze przed wami - jak myślicie, jakie będą?

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2014-11-20 22:15

My w tym roku chcemy odwiedzić babcię w Irlandii synek ma 7 miesięcy nie jest już noworodkiem podróż będzie już bezpieczna wiele osób podróżuje z maluchami , chcemy by pierwsze święta spędził wyjątkowo z całą rodziną .

2014-01-15 17:39

U nas choinka jej już od jakiegoś czasu schowana, ale u babci Leny jeszcze stoi (do wizyty duszpasterskiej), to tam mała dobiera się do bombek. Wiele z nich jest już pod choinką.

2014-01-15 16:26

byłam pewna ze za światełkami bedzie szalał a On upraty tylko bombki .. Kiedys z partnerem przed kapaniem patrzymy a On nawet na pupie miał placki brokatu i do dzis nie wiem jakim cudem sie tam wzial xd

2014-01-14 22:26

Monika1993: To tak jak moje dziecko, ściągała wszystkie i próbowała. Jedną całą w brokacie złapała i do buzi... Chyba coś jest w tych bombkach, że dzieci je uwielbiają :)

2014-01-14 22:05

na ścisłe pierwsze święta były już rok temu ..Kacper był w brzuszku i miał 8 msc ... Już wtedy było bardzo miło :) A te święta ? Super , dania jakie jadł , prezenciki nowe , radosc w oczach - coś pieknego ! :) Kacpi upodobał sobie nie światełka a bombki ! no istne cyrki hehe , wszystki sciagał , zostawały tylko zawieszki , oblizywał , próbował ugryzc ..cudaczek nasz :)

2014-01-14 20:22

Dla naszego dziecka również były to pierwsze Święta Bożego Narodzenia, a dla nas pierwsze spędzone z naszym maleństwem :) W naszym domu Lenka zawiesiła gwiazdę na górze choinki (z pomocą taty). W dniu Wigilii pojechaliśmy do mojego domu rodzinnego, tam zjedliśmy kolację, po czym przyszedł czas na prezenty :) Mała nie była chętna do rozerwania papieru, mimo, że lubi rwać kartki. Chyba podobały jej się prezenty, ale najbardziej podobało jej się ciastko, które dostała od babci. Równie szczęśliwa była wtedy, kiedy siostrzeniec zaczął puszczać bańki z pistoletu, jaką miała radochę! Miło wspominam te chwile, ale w przyszłym roku Wigilię spędzimy chyba w naszym domu, w czwórkę :)

2014-01-14 14:01

To były już nasze drugie Święta Bożego Narodzenia z synkiem, każde są wyjątkowe. Pierwsze to wiadome - PIERWSZE w komplecie:) z naszym małym synkiem, który miał 21 dni:) A w tym roku, także wyjątkowe, bo takie świadome:) Synek kosztował smakołyków z wigilii:) Wigilię spędziliśmy najpierw u nas z rodziną, a potem pojechaliśmy do teściów na wigilię.

2014-01-14 08:36

Świeta w tym roku były dla nas wszystkich bardzo radosnym czasem, spędziliśmy je trochę w Łodzi trochę u moich rodziców w Sochaczewie . Jas nadał takiej świeżości , i wreszcie przy wigilii wreszcie już nie płakałam nad swoim nieszczęśliwym losem że nie mogę mieć dziecka. Czekałam na Jasia ponad 3 lata i jak widać trzeba być cierpliwym. Jas zawiesił nawet pierwszą bombkę na choince :)