Chrzestni

Dokładnie co to go powinno obchodzić szkoda słów normalnie 

U nas ksiądz na to patrzy niestety 

U nas nie wnikają czy ktoś jest po ślubie czy nie. Dla mnie to paranoja 

Wiecie co wiele zależy od parafii.

W dużym mieście napewno jest łatwiej, bo praktycznie w każdym kościele chrzczą dzieci.  Wiem że na wsiach najgorzej bo tam to wszyscy muszą mieć zaświadczenia...

Często niestety gruba koperta załatwią sprawe

Dokładnie, po cywilnym nie mogą bo zły przykład dają, w końcu ślubują, że będą wychowywać dziecko zgodnie z wiarą a sami żyją w grzechu (wg Kościoła). Dlatego dla mnie to jest głupota.

A najlepsze jest to, że jak pytałam księży o siostrę męża to powiedzieli, że po samym rozwodzie mogłaby być chrzestną ale że wstąpiła w związek cywilny to już nie. To dopiero była dla mnie głupota, bo przecież i jedno i drugie tak samo przez Kościół potępiane...

Weronisia ale dobrze wiedzieć, bo Tychy mam niedaleko, najwyżej tam pojadę dziecko ochrzcić :D 

Aneczka nie uznaja cywilnego,niestety bo to nie slub koscielny...Natomiast jest jeszcze inna opcja ( np w Tychach gdzie brat mieszka) ze mozna zostac świadkiem chrztu i tu nie wymagaja chyba nawet bierzmowania...co parafia to inaczej

Pati a bo to czasami zycie sie toczy jak sie toczy a ksieza nadal wymagają tego co było kiedyś

Aneczkaa dla kościoła ślub cywilny to nie ślub. Niby chrzestni po ślubie cywilnym nie dają dziecku dobrego przykładu. Paranoja. 

Mazia dokładnie ☺😂