Pogaduchy (1591 Wątki)
Przyszli teściowie to zło (edit, dodaje tu ponieważ pomyliłam watki)
Data utworzenia : 2018-04-12 12:45 | Ostatni komentarz 2018-04-14 23:47
Witam was kobietki, jestem tutaj nową użytkowniczką, jestem młodą osobą, mam 22lata i półroczną córeczkę, wychowujemy ją razem z partnerem, jesteśmy szczęśliwą rodzinką, utrzymujemy się sami, teraz dostaliśmy mieszkanie od moich rodziców, które remontujemy żeby mieć swój własny kąt :). Moi rodzice bardzo nam pomagają i przy dziecku i finansowo, nie pochodzę z biednej rodziny, tata ma własną firmę, mama również pracuje, moje dwie młodsze siostry uczą się jeszcze, obydwie maja wzorowe oceny, inaczej jest z rodziną partnera, której wręcz nienawidzę, jego rodzice pracują, ale jak to mówią wciąż brak im pieniędzy, we wszystko się wtracaja, najchętniej chcieliby żeby Maciej mój partner jeszcze im dawał pieniądze. Jego ojciec bardzo próbuje nim manipulować, nie bardzo również darzy mnie sympatią, mimo iż już ponad 3lata jesteśmy razem. Jego matka pije, nie chce i nie lubię jeździc do nich z dzieckiem. Bo nie dość że w domu jest zimno, grzyb i wilgoć to jak któregoś razu gdy córka miała niespełna trzy miesiące ta kobieta zabrała mi dziecko ponieważ była już pijana i chciała wyjść z nią na dwór, kiedy na dworze mróz i deszcz. Bardzo nie trawie tej rodziny, macie może jakiś pomysł jak to zmienić? Maciej ma dwójkę rodzeństwa, starsza siostrę i młodszego brata, próbowali z rodzicami porozmawiać namówić matkę na leczenie ale ojciec się nie angażuje sam też pije wszystko dosłownie wszystko ma gdzieś. Teraz jeszcze chcemy zrobić chrzciny Maciej chce siostrę i na chrzestną wiadomo ja wolałabym żeby była to moja siostra bo jego może tylko dwa razy widziała mała a moja jednak cały czas jest z nami pomaga mi we wszystkim. Nie wiem co robić, może jakoś pomożecie?
Sortowanie: