Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

świeta wielkanocne:)

Data utworzenia : 2013-04-05 08:49 | Ostatni komentarz 2014-01-28 08:44

K.Duch

2955 Odsłony
8 Komentarze

Jak się czyjecie po świetach? To były pierwsze świeta mojej coreczki i juz nawet była z koszyczkiem;)

2014-01-28 08:44

U nas będą pierwsze wielkanocne święta, być może Rozala będzie już biegać. Oczywiście standardowo pójdziemy z koszyczkiem do kościoła, a później będziemy się lenić :) Chyba, że dostaniemy jakiś zastrzyk gotówki to chętnie pojechałabym w góry na te kilka dni.

2014-01-27 11:47

dokladnie ..ja juz w sylwestra zastanawiałam sie jaka bedzie pogoda w wielkanoc :) Kacperka 2 święta :)

2014-01-27 10:36

Dopiero co pisałyśmy o Bożym Narodzeniu, a tu już zaczynamy myśleć o Wielkanocy :) U nas Święta nabierają innego wymiaru. W zeszłym roku Mateusz jeszcze tylko leżał więc wszyscy po kolei nosili go i tyle. Ogólnie było dość męcząco, bo szybko zaczęło się Mateuszowe marudzenie. A teraz młody lata po całym mieszkaniu, bawi się :) z małym dzieckiem jest tak niesamowicie radośnie :)

2014-01-26 22:31

A moje dziecko ma za sobą swoje pierwsze święta wielkanocne 31 marca 2013 roku :) Miała zaledwie 14 dni. Święta spędziliśmy w moim rodzinnym domu, a Lenka była obiektem zainteresowań. Mój roczny siostrzeniec zaglądał do niej co chwila i przyglądał się co to za maluszek tam leży :) Mała niemal całe święto przespała.

2014-01-26 22:16

Te nadchodzące będą naszymi pierwszymi świętami w towarzystwie naszego synka Jasia, poprzednie tez z Jasiem w brzuszku spędziliśmy w Słodyczkach w górach i w tym roku również w ten sposób chcemy spędzić te świeta.

2013-04-12 08:59

U nas Wielkanoc jak Boże Narodzenie - na kilka domów. Pierwszego dnia u jednych dziadków męża, wraz z teściami i wujostwem męża od strony mamy + u mojej mamy. następnego dnia u kolejnych dziadków męża wraz z teściami i wujostwem męża od strony jego ojca + u mojej mamy. Żołądek trzeba mieć wielkości worka na prezenty, by choć trochę u każdego uszczknąć tych wszystkich smakołyków :P Ogólne wrażenia bardzo dobre, zwłaszcza, że pradziadkowie za często prawnuczki nie oglądają :) Wszyscy Młodą zachwyceni, a my z mężem mogliśmy ciut odsapnąć :)

2013-04-05 15:00

My do święcenia poszliśmy całą rodzinką Emilka była zaskoczona taką ilością ludzi,ale podobało się jej.Starsza znów w Lany Poniedziałek była zawiedziona pogodą miała zaplanowane wielkie polewanie,a musiała zadowolić się symbolicznym pokropieniem hehe biegała z sikawką po domu za tatusiem sikawkę musiałam szybko skonfiskować bo razem z tatusiem zalali by całe mieszkanie:) Pamiętam jednego roku w Lany Poniedziałek leżeliśmy na leżakach w ogrodzie polewaliśmy się ,a woda momentalnie wysychała na nas pogoda w ten czas była typowo letnia...

2013-04-05 13:18

U nas też były to wyjątkowe święta, bo pierwsze mojego synka:) Niestety jest jeszcze za malutki, żeby pójść z koszykiem, ale w następnym roku na pewno to zrobimy:) Hmmm a jak po świętach? Zbyt szybko minęły, nawet nie wiem kiedy:(