Pogaduchy (1479 Wątki)

Dzieciństwo

Data utworzenia : 2017-12-09 12:50 | Ostatni komentarz 2017-12-10 02:27

744 Odsłony
10 Komentarze

Co wam się kojarzy z dzieciństwem? Mi dziś przypomniała sąsiadka. Od rana włączyła pralkę. Jak byłam mała to z rodzeństwem lubiliśmy się budzić przy chodzącej pralce. Tata tego nie lubił i chciał żeby drzwi do łazienki były zamknięte, a my wręcz przeciwnie. Lubiłam budzić się tak. Wtedy wiedziałam, że są wszyscy w domu. U nas było to rzadkością.

Dodaj komentarz

Strona: 1 2

Sortowanie:

2017-12-10 02:27

Zabusia miałam tak samo. Mieszkałam w bloku na parterze to nawet o picie się wołalo, żeby nie iść do domu. U mnie dziś pada śnieg. Tata zimą robił kulig dla całego osiedla. Ale frajda była.

2017-12-09 21:49

Tak kiedyś było karą jak nie można było wyjść na pól a teraz odwrotnie to bardzo smutne. Ale wracając do tematu. Ja z mojego dzieciństwa pamiętam wołanie przez okno po kilkanaście razy że obiad na stole a ja że jeszcze chwila. Klasy, chłopek, berek zbijany, kapsle, pamiętam że jak szłam na sanki to przychodziłam z zamarzniętymi włosami . Pamiętam zapach i smak babcinych pierogów. Pamiętam jak liście babki służyły za pieniądze ah wspomnienia aż się łezka w oku kręci. Pamiętam jak samemu robiło się zabawki. Pamięta jak już chciałam być dorosła i jak kiedyś uważałam 30 latków za staruszków

Konto usunięte

2017-12-09 21:45

Moje dzieciństwo to: - oranżada w woreczku - zbieranie karteczek - o 19 musowo wieczorynka - caaaaaałe dnie po przedszkolu/szkole na podwórku - skakanie w gumę - wieeeeeele fajnych i zabawnych zabaw ze znajomymi z podwórka - wołanie mamy z okna, że już czas do domu, bo kolacja <3 - wspólne niedzielne spacery z rodzicami - pierwsze wizyty w Mc Donaldzie (po każdej wyplacie zabieral mnie starszy brat, ktory juz wtedy mial platne praktyki) - przekazywanie sobie z koleżankami w szkole liscików na które się odpisywało i następnego dnia przynosiło wiadomosc zwrotną :-) - przerwy w szkole z przyjaciółmi - super wycieczki szkolne - co roku wakacje z rodzicami i co roku kolonia zorganizowana przez zakład pracy Taty - pikniki ze znajomymi na trawie pod blokowiskiem I duzo, duzo wiecej. Same miłe wspomnienia <3

2017-12-09 21:37

Agusia i Aneta dokladni jak piszecie...niestety ten nie wyjdzie na pole bo siedzi na komputerze i gra , drugi szpera nie wiadomo co na internecie , trzeci slucha muzyki...malo.takich ze dziecko niedobre a to dam mu tel lub tablet...ja przyznam sie tez czasem dam.dziecku tablet...robie zle...takie głupie czasy...teraz juz dzieci nie beda miec tak wspanialego dzieciństwa jak dawniej...siedzenie na polu to dla nas zbawienie , zabawy w skakanie na gumie, w skotego, młucki u babci , chodzenie po kolendzie....gdzie teraz chodzic pp kolendzie..wole posiedzieć na komputerze ile zarobie 50zl? Co to jest, ? Jak teraz na mikolaja nie dostaje sie misia czy jalas malutka paczuszke z slodyczami, mandaeunkami;-) a teraz interaktuwne zabawki , lalki mowiace , siusiajace, tablety, smartfony...niestety... Teraz jest moda na aksamit a ja pamietam do dzisiaj jak ten material byl modny u jak.mialam.z tego spodnie dzwony i bylam.taka szczesliw jak mama mi je kupiła;) duzo mam wspomnien i czaswm mi cos przypomina dzieciństwo;-) ostatnio teściowa gotowala ziemniaki.dla kur a ja pamietam jak moka babcia gotowala i dawala na pole a mysmy podbierali i jedli;-) albo jak sie chodzilo na tamt;-) a teraz;-) gorace zrodla;-) no coz takie czasy;) dzieci dawniej tak nie chorowy bo codziennie spedzali czas na polu, jedli.owoce , warzywa z sadu babc itp...a teraz wsyztsko chemia, kfc, itp...coz;-)

2017-12-09 20:34

Mnie z dzieciństwa najbardziej kojarzy się to jak kiedyś pełną paczką spotykaliśmy się na podwórku i zawsze potrafiliśmy wynaleźć sobie zajęcie czy iść na spacery, czy granie na podwórku w piłkę, czy zabawa w chowanego albo gra w gumę ooo tak nawet na przerwach w szkole kiedyś było to normalne, a teraz już zapominane choćby nawet zbieranie karteczek do segregatora wymienianie się z innymi kiedyś półki w sklepie były od tego przepełnione bo był to hit i niezapomniane wspomnienia, których nikt nam nie zabierze. Pamiętam jak znajomi przychodzili bez zapowiedzi czy ja do znajomych i nikt nie miał tego za złe było to normalne, teraz natomiast są inne czasy jeśli dzieciaki chcą przyjść do siebie to pierwsze mamy muszą zadzwonić i zapytać czy mogą przyjść w odwiedziny kiedyś to było nie do pomyślenia. W tych czasach liczą się nie zabawy na podwórku tylko komputery, tablety, telefony, więc kiedy znaleźć czas na zabawę, niestety, ale takie są realia. Zima to też był super czas kuligi z grupką dzieciaków czy spotkania i zjazd na workach z górki czy tak zwanych jabłkach cali mokrzy zmarznięci, ale jacy szczęśliwi i nawet zimno Nas nie zatrzymało. To były piękne chwile, ale czasy się zmieniają i za jakiś czas nikt nie będzie z dzieciaków wiedział do czego służą np. sanki. Także My jeszcze mamy taką możliwość żeby powspominać dawne piękne czasy jakim było dzieciństwo. :)

2017-12-09 19:18

Mnie teraz zimową porą przypominają się zabawy na śniegu, zjeżdżanie z pagórków na workach z sianem i jazda na łyżwach po zamarzniętych bajorkach, przychodzenie do domu z przemarznietym tyłkiem :-) a teraz i czasy inne i zimy już nie takie...też szkoda mi niektórych dzieci, nie będą miały takich wspomnień i nawet nie wiedzą co tracą

2017-12-09 17:02

A mi z dziecinawem kojarzy sie moj dziadek. Niestety zmarl jak mialam 8 lat. Ale wszystkie najpiekniejsze wspomnienia mam z nim. Zawsze fajnie kojarza mi sie jeziorka bo dziadek nauczyl mnie plywac. I zupy owocowe . mama zawsze robila bo przynajmniej wiadomo bylo ze zjemy.

2017-12-09 15:41

uwielbiałam zapach farby tata malował samochody a ja stałam i wąchałam hah z koleżanką byłyśmy czarodziejkami z księżyca a z chłopakami robiliśmy wojne na krowie placki

Strona: 1 2

Pokaż: 8 16 24