Szczęście o jakim można byłoby pisać i pisać ☺

Kochane mamusie, które nosicie jeszcze Swoje Szczęścia pod serduszkiem Wy też tak macie, że nie możecie doczekać się kolejnej wizyty u ginekologa i zobaczenie na USG swojego maleństwa ja tak mam i to zaraz po wyjściu mogłabym patrzeć na moją kruszonkę 24h na dobę, już się nie mogę doczekać porodu i przytulania mojego synusia do Siebie nie odstąpię go na krok, bezgraniczna miłość Mamy i Taty do Dziecka już od dnia kiedy się dowiedzieliśmy jest bezcenna i tak silne, że nie ma nic piękniejszego. Tym bardziej, że to pierwsza ciąża i wszystko jest takie nowe jak w brzuszku rośnie mały szkrabek jak czuje się pierwsze kopniaczki, miewa się częste zgagi w moim przypadku, czasem odczuwane zmęczenie coś czego nie czuło się wcześniej tak często jak teraz, ale jest to tak piękne, że nawet największy ból, albo najmocniejszy kopniak jest nieszczęśliwym czasem bo wiem, że warto, bo jest to najcudowniejszy prezent od życia owoc Naszej miłości mojej i męża, którą możemy dzielić już we trójeczkę.